Zimowanie Akumulatora
- brii
- pisarz
- Posty: 452
- Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
- Imię: Maciej
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Częstochowa
Mój egzemplarz mam już 6 lat a poprzedni właściciel obchodził się z nim gorzej - w ogóle go nie wyciągał - nie ma co popadać w przesadę Patrząc na akumulatory samochodowe, to sukcesem jest jeśli aku wytrzymuje 5 lat - ja więcej od akumulatora nie oczekuję
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
- Hefajstos
- klepacz
- Posty: 612
- Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pniewy
Obecne akumulatory długoletnim okresem użytkowania nie grzeszą. Przykład miałem swego czasu kaszloka z fabryczną Centrą padła dopiero po 13 latach (facet w sklepie nie wierzył dopóki nie spojrzał na datę produkcji). Nowa Centra wytrzymała 7 miesięcy (!!!!) i padła... poszła na reklamacje i wróciła jako nowa, a dalej nie wiem, bo fiacik został sprzedany).brii pisze:to sukcesem jest jeśli aku wytrzymuje 5 lat
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Oryginalna YUASA z VTECA kupionego w 2005 ale być może wyprodukowana w 2002 tej zimy całkowicie odmówiła posłuszeństwa czyli chodziła (dbałem o nią) min. 5 lat a być może 3 lata stała w salonie w moto.
I to chyba realny czas życia - czasami jednak dostają w d.u.p.ę więc można założyć że jest to część eksploatacyjna z okresem wymiany około 5 lat
Teraz mam low budżet - Vartę. Zobaczę ile pochodzi i za 5 lat powiem Wam czy warto dać 480 za oryginał czy 220 za - może ni chinola ale zawsze half-prajsa
I to chyba realny czas życia - czasami jednak dostają w d.u.p.ę więc można założyć że jest to część eksploatacyjna z okresem wymiany około 5 lat
Teraz mam low budżet - Vartę. Zobaczę ile pochodzi i za 5 lat powiem Wam czy warto dać 480 za oryginał czy 220 za - może ni chinola ale zawsze half-prajsa
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- szatan
- klepacz
- Posty: 979
- Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
- Kontakt:
Ja mam very low budzet japonskiej firmy hujwicoto za 140 PLN , juz 4 sezon , tez Wam powiem w 2020 ze padł . i warto go kupicmors pisze:Teraz mam low budżet - Vartę. Zobaczę ile pochodzi i za 5 lat powiem Wam czy warto dać 480 za oryginał czy 220 za - może ni chinola ale zawsze half-prajsa
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
- Vermilion
- klepacz
- Posty: 814
- Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
- Imię: Adam
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałcz/Piła
VARTA u mnie w VFR ma już 4 lata i nie ma z nią żadnych problemów. Kupowanie Akumulatora za ~500zł to idiotyzm.
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
Yuasę kupiłem za 200zł.....łoryginalnąąąą w Larsonie. Stary motopower jakiś tam był 3 sezony i latał jak trzeba. wczesniej latal nie wiem ile w innej vfr
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
-
- zadomowiony
- Posty: 72
- Rejestracja: pn 09 lip 2012, 11:32
- Imię: Grzegorz
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tresta nad Zalewem Sulejowskim :)
Re: Zimowanie Akumulatora
Temat dość stary ale jeżeli ktoś będzie miała jakieś pytania dotyczące akumulatorów to zapraszam. W miarę mojego doświadczenia pomogę.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: pn 02 gru 2013, 16:06
- Imię: Marcin
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka (stryszawa)
Re: Zimowanie Akumulatora
Ja to nawet jesli moto nie stoi na mrozie tylko w garażu to wyciągam aku
małe zwarcie i dom puszcze z dymem...
lepiej dmuchać na zimne
małe zwarcie i dom puszcze z dymem...
lepiej dmuchać na zimne
- nierob
- klepacz
- Posty: 535
- Rejestracja: wt 30 sty 2007, 13:43
- Imię: nierob
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Przemków
Re: Zimowanie Akumulatora
zawsze w zimie akumulator wyciągam z moto. jeśli warunki pozwalają zakładam i śmigam. jak nie to doładowuję co jakiś czas.
aku jak zadbasz to pociągnie i 10 lat. w thunderace miałem chyba oryginalny (moto kupiłem w 2006, aku był z 1999). i trzy sezony bez problemu działał. nie wiem jak po sprzedaży.
aku jak zadbasz to pociągnie i 10 lat. w thunderace miałem chyba oryginalny (moto kupiłem w 2006, aku był z 1999). i trzy sezony bez problemu działał. nie wiem jak po sprzedaży.
trzask prask i po wszystkim.
- mozek
- pisarz
- Posty: 329
- Rejestracja: śr 23 paź 2013, 19:59
- Imię: Ksystof
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wilno
Re: Zimowanie Akumulatora
mam 4 akumulatory,
3 podlaczam laduje i wszystko jest ok.
podlaczam 4 i mi pisze na ladowarce OVER VOLTAGE.
moze mozecie wytlumaczyc co to znaczy? w czym jest problem?
3 podlaczam laduje i wszystko jest ok.
podlaczam 4 i mi pisze na ladowarce OVER VOLTAGE.
moze mozecie wytlumaczyc co to znaczy? w czym jest problem?
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4209
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Re: Zimowanie Akumulatora
przeładowany? a może zwarcie ma i się po prostu nie ładuje.
a możesz nam tu wrzucić instrukcję obsługi tego prostownika, który posiadasz, bo to pytanie tak trochę albo nie kompletne albo nie na miejscu - prorokiem nikt nie jest.
a możesz nam tu wrzucić instrukcję obsługi tego prostownika, który posiadasz, bo to pytanie tak trochę albo nie kompletne albo nie na miejscu - prorokiem nikt nie jest.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: pn 02 gru 2013, 16:06
- Imię: Marcin
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka (stryszawa)
Re: Zimowanie Akumulatora
aku juz nie przyjmuje przepływ jest tak mały ze prostownik mysli ze juz jest naładowany
- mozek
- pisarz
- Posty: 329
- Rejestracja: śr 23 paź 2013, 19:59
- Imię: Ksystof
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wilno
Re: Zimowanie Akumulatora
wedlug zalecania 10%, czyli 1,4A (najwyzej cos placze bo jestem slaby w omach ) i co teraz mam poczac w tej sytuacji?Olek405 pisze:aku juz nie przyjmuje przepływ jest tak mały ze prostownik mysli ze juz jest naładowany
- mictom
- klepacz
- Posty: 764
- Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
- Imię: Tomek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: RKR ROGI
Re: Zimowanie Akumulatora
Akumulator YUASA YTX-12 BS- po tym sezonie jak i po wcześniejszym nie wymaga doładowania, napięcie 12.79V. Prostownik posiadam od tamtego roku YATO YT-8301 http://allegro.pl/yato-yt-8301-elektron ... 51199.html , W/W akumulator powinno się ładować na pozycji AGM tak?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- brylek22
- klepacz
- Posty: 551
- Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU
Re: Zimowanie Akumulatora
a instrukcji nie dołączyli do niego?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 7 gości