Takie tam przemyślenia o 800FI dawaj Kawa dawaj

Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
Awatar użytkownika
Achmed
klepacz
klepacz
Posty: 1900
Rejestracja: śr 04 paź 2006, 22:58
Imię: Marek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Takie tam przemyślenia o 800FI dawaj Kawa dawaj

Post autor: Achmed » ndz 11 paź 2009, 11:53

Sobota 10 październik pogoda za oknem niekoniecznie zachęca do lotów (10:00 6st.), ale świecące słonko przełamuje obawy. Lolek przyjeżdża do mnie ok. 11 i ruszamy bez celu, przed siebie, po 60 km propozycja, zamieniamy się motocyklami, spoko myślę niech sobie chłopak polata VTR-ą, a ja będę miał okazję porównać po sezonie spędzonym na litrze ukochana Kawową 800Fi, ruszamy niby delikatnie ale widzę ze jajecznica jakoś szybko się oddala, co jest cholera ? jakoś mi to moto nie jedzie, po chwili załapuję ze VFR-kę trzeba kręcić zdecydowanie wyżej wtedy zaczyna jechać.
Na szafie ok. 150 km/h pierwszy ostrzejszy winkiel, dolatuję na lajcie widząc cały zakręt, delikatne hamowanie przed zakrętem, Lolek już odwija na szczycie, redukcja o 1 w dół i ………………………..kiedyś uczyłem się hamować w zakręcie i dzięki temu nie skończyłem w rowie po przeciwnej stronie :mrgreen: , ku…wa ten motocykl nie skręca :shock: jakoś przejechałem ten zakręt i przed następnymi zaczynam kombinować, dobra jeszcze raz, hamowanie lekka wysiadka i …..znowu jedzie jakoś dziwnie, dopiero mocny przeciwskręt potrafił zmusić VFR-ke do pokonania zakrętu tak jak chciałem, męczarnia, VTR-a jakby sama latała po winklach.
Prosta i chwila na ogarnięcie, no pozycja jak na sofie przed TV, osłona przed wiatrem miodzio (cholera ja mam w VTR-e owiewę ?) 180-200 i nic nie urywa ci głowy ani nie chce za wszelką wcisnąć kasku w dupę, hamowanie, ten dual wcale nie jest taki zły, co prawda VTR-a ma oplot i inne zaciski stąd inna dozowalność i chyba niewiele większa skuteczność, ale w jeździe turystycznej postawiłbym na VFR-ę z dualem, rondo i tu znowu jakoś dziwnie, mała prędkość i jakoś dziwnie moto wali się na bok, niby niewielka różnica w wadze a jak kolosalna w poręczności, wyjazd z ronda i prosta, słyszę ze Lolek kreci VTR i przednie koło odrywa się od asfaltu, więc nie pozostając w tyle walę manetką do końca i………… proszę jak pięknie i majestatycznie przednie kółeczko traci kontakt z asfaltem, no tu zaskoczenie bardzo pozytywne, po blisko 100 km zamieniamy moto, uf.
Pora na podsumowanie
Panowie szacunek pełny dla tych którzy próbują zmusić VFR 800Fi do jazdy, trochę ostrzejszej, niż turystyka, śmiem twierdzić że RC 36II w porównaniu z 46, zapier.. po winklach jak supersport, dlaczego porównanie do 36II?, do VTR-y nie mogę porównać bo to raczej nie ta klasa(chyba, bo osobiście uważam że VTR-a to bardziej motocykl turystyczno sportowy niż sportowy), jako moto do turystyki zdecydowanie VFR 800Fi daje więcej, i tu chyba jest jej miejsce.
Może za krótko miałem okazję pojeździć 800-tką, ale dalej twierdzę ze to moto w niczym nie przewyższa 36II, drobne plusy jak, wtrysk, dual, większa moc, nie są w stanie przeważyć szali w konfrontacji z 36II, po prostu, 750 o wiele lepiej sprawdza się jako moto nie tylko do turystyki, a już w poręczności, prowadzeniu w zakrętach nie ma porównania. O wyglądzie nie będzie ani słowa, bo o gustach i guścikach nie dyskutuję.
A teraz właściciele 46 do linczu, miałem 36II przez trzy sezony a 46 przejechałem łącznie ok.300 km, nawet parę kółek na torze w Lublinie, i nie piszę tego żeby wku…ć Kawę, piszę to bo już dawno nie dyskutowaliśmy na temat VFR750F kontra VFR800Fi.
O porównaniu VFR800Fi z VTR1000F milczę, nich Lolek coś powie :biggrin a i zawsze jest jeszcze jedno wytłumaczenie może ja jeździć nie umiem.
VFR 750 RC36II BYŁA
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II

Awatar użytkownika
bialy-murzyn
klepacz
klepacz
Posty: 609
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bialy-murzyn » ndz 11 paź 2009, 14:59

jakby to wikle byly najwyzej oceniane w kategorii uzywalnosci to byc moze i rc36II byloby w czolowce

tak to: gorsze 2x swiatla, 2x hamulce, 1.5x kanapa, 2x plastiki, moment obrotowy, ciężki - inaczej wyważony i kilka innych.

jak dla mnie, to nie ma o czym dyskutowac, niech sie sportowcy wypowiedza : >

a tak wogole to pewnie dlatego ze pojezdziles duzo VTRem i teraz wydaje się ze 36II to taki niby fajny sportowy wozek

jak dla mnie to mi sie tak samo wchodzi w zakrety i 36II i 800, 800 nawet szybciej, ale i tak ja nie winkluje - predkosc max na winklu 170/h

Awatar użytkownika
Art
klepacz
klepacz
Posty: 768
Rejestracja: sob 19 lip 2008, 10:06
Imię: Artur
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Art » ndz 11 paź 2009, 20:49

Tak , tak , tak - Vfr nie jest obecnie sprzetem sportowym.
Moze kiedyś były inne wymagania co do takowych maszyn - ale obecnie zupełnie inaczej jeździ się zarówno turystykami i sportowymi
smigałem ostatnio CBR 1000 Fireblade i to ogień i woda. Idzie za ręką tak łatwo , tak szybko, że nie byłbym w stanie zrobic tego na VFR. A przyspieszenie ...:)
Niemniej jednak VFR na trasy - dzieki swojej " stabilności" uważam iz znacznie lepiej się nadaje.
Nie wymaga tyle zaangażowania w prowadzenie jak porównywalny motocykl.
Jednak niektórzy potrafia mimo wszystko rysnąć na tym sprzecie innych na spotowych maszynach
pozdrówka
Beyond the Grabówek sky

Awatar użytkownika
Achmed
klepacz
klepacz
Posty: 1900
Rejestracja: śr 04 paź 2006, 22:58
Imię: Marek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Achmed » ndz 11 paź 2009, 20:54

Muzin z twoich wypowiedzi wynika ze miałeś RC36II nie chwilę, ale ze dwa sezony conajmiej :mrgreen: tylko mi chodzi o obiektywne stwierdzenie w czym 46 jest lepsza od 36II :?:

Dyskusja o tym. pomiedzy mną a Kawą trwa od roku więc może inni powiedzą coś konstruktywnego :lol:
VFR 750 RC36II BYŁA
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II

Awatar użytkownika
bialy-murzyn
klepacz
klepacz
Posty: 609
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bialy-murzyn » ndz 11 paź 2009, 22:09

36II jest motocyklem topornym - idealnym na tor
nie wspominajac o tym ze na kolo nie idzie z gazu

znowu patrzylem na cos co byloby lepsze od 800-tki ale znowu sie nie doszukalem : >

spalanie tylko do bani - gazniki sa lepsze

Kawa
klepacz
klepacz
Posty: 812
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 21:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kawa » ndz 11 paź 2009, 22:10

Ogolnie rzecz biorac, to chyba sie starzeje ... :???: :biggrin, od czasu kiedy pierwszy raz rozmawialismy na temat 36II i 46, troche czasu faktycznie uplynelo i milem okazje przejechac sie kilkoma sprzetami. I chyba musze stwierdzic, ze oba sa tak samo doskonale. Fakt jest taki, ze wtryski i te pare cm3 pojemnosci nie robia praktycznie chyba zadnej roznicy, jesli chodzi o power. Pozycja kierowcy jet bardzo podobna. Jesli chodzi o prowadzenie sie, to powstaje pytanie, czy te roznice faktycznie sa takie duze miedzy 36II i 46, czy lolek dawno nie serwisowal lozyska glowki ramy. Nie wiem, czy inne motki sa tak bardzo na to czule, ale jak odbieram moto z serwisu po dokreceniu lozyska, to roznica jest zawsze kooolosalna, moto samo sie sklada, a ja mam wrazenie, ze dosiadam demona sportu :lol. A to, ze moto gorzej sie prowadzi rzadko jest zauwazalne, bo postepuje stopniowo.

Moze napisalbym cos wiecej na temat VTRy, ale jak zwykle sepisz sprzeta :evil

Maly OT: Wczoraj jezdzilem bladym 2009 (z absem :shock: ) i baardzo pozytywnie mnie zaskoczyl - pierwszy blady na ktorym siedzi mi sie wygodnie i w ktorym szyba nie zaslania mi zegarow!!! :D

Awatar użytkownika
Achmed
klepacz
klepacz
Posty: 1900
Rejestracja: śr 04 paź 2006, 22:58
Imię: Marek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Achmed » pn 12 paź 2009, 08:39

bialy-murzyn pisze:nie wspominajac o tym ze na kolo nie idzie z gazu
i to zdanie dyskwalifikuje Cię z dalszej dyskusji, niestety nie masz za gram racji, idzie tak samo dobrze jak 800, ale skąd masz o tym wiedzieć biedaku ;-)
VFR 750 RC36II BYŁA
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II

Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » pn 12 paź 2009, 10:24

Achmed pisze:Panowie szacunek pełny dla tych którzy próbują (próbowali) zmusić VFR 800Fi do jazdy, trochę ostrzejszej, niż turystyka
dzięki :P
Ja jedynie mogę porównać 800 do bladego, ale to już inna para kaloszy więc :silent

Awatar użytkownika
Achmed
klepacz
klepacz
Posty: 1900
Rejestracja: śr 04 paź 2006, 22:58
Imię: Marek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Achmed » pn 12 paź 2009, 11:33

Kawa pisze:I chyba musze stwierdzic, ze oba sa tak samo doskonale. Fakt jest taki, ze wtryski i te pare cm3 pojemnosci nie robia praktycznie chyba zadnej roznicy, jesli chodzi o power.
Czyli co Kawuś, odpuszczasz i z podwiniętym ogonem mykasz do domku :mrgreen:
co do VTR-y to może nie sępię tak bardzo bo i Romix mykał i Lolek, moze poprostu za cienki jesteś ;-)
VFR 750 RC36II BYŁA
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II

Kawa
klepacz
klepacz
Posty: 812
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 21:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kawa » pn 12 paź 2009, 11:41

Achmed pisze:
Kawa pisze:I chyba musze stwierdzic, ze oba sa tak samo doskonale. Fakt jest taki, ze wtryski i te pare cm3 pojemnosci nie robia praktycznie chyba zadnej roznicy, jesli chodzi o power.
Czyli co Kawuś, odpuszczasz i z podwiniętym ogonem mykasz do domku :mrgreen:
co do VTR-y to może nie sępię tak bardzo bo i Romix mykał i Lolek, moze poprostu za cienki jesteś ;-)
Moj Drogi Achmedzie,

nic nie odpuszczam :lol , zawsze pozostaje opcja ostatnia i najbardziej prawdopodobna, musisz popracowac troszke nad opanowaniem sprzeta :lol

Awatar użytkownika
Achmed
klepacz
klepacz
Posty: 1900
Rejestracja: śr 04 paź 2006, 22:58
Imię: Marek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Achmed » pn 12 paź 2009, 11:46

Kawa pisze:musisz popracowac troszke nad opanowaniem sprzeta
tak własnie myślałem tylko Lolek troszkę się cyka i ma nerwa jak mu katuje moto, ale rozumiem ze Ty jako dobry kolega dasz poupalć swoją :biggrin

Skoro największy piewca Kawa uznał że 36II w niczym nie ustępuje 46 to temat chyba można zamknąć. 8)
VFR 750 RC36II BYŁA
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II

Kawa
klepacz
klepacz
Posty: 812
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 21:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kawa » pn 12 paź 2009, 11:51

Achmed pisze:
Kawa pisze:musisz popracowac troszke nad opanowaniem sprzeta
tak własnie myślałem tylko Lolek troszkę się cyka i ma nerwa jak mu katuje moto, ale rozumiem ze Ty jako dobry kolega dasz poupalć swoją :biggrin

Skoro największy piewca Kawa uznał że 36II w niczym nie ustępuje 46 to temat chyba można zamknąć. 8)
Zawsze jest jeszcze kwestia wygladu, ale ponoc o gustach sie nie dyskutuje ;) :D.
A jesli chodzi o sprzet, to musimy sie ustawic na katowanie :P ;)

Awatar użytkownika
Diego
klepacz
klepacz
Posty: 1544
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
Imię: Mirek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock city

Post autor: Diego » pn 12 paź 2009, 11:55

E tam zamknąc.Ja dodam swoje 2 grosze bo temat ciekawy.
Myślę :mrgreen: ,że 36II jest bardziej "sportowa" taka zwinna spryciula,a 46 to taki starszy brat turysta.
Myśle że ciekawy byłby test tych sprzętów na torze.Po pare kółek i zmiana kierowców.

Kawa
klepacz
klepacz
Posty: 812
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 21:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kawa » pn 12 paź 2009, 12:04

Diego pisze:E tam zamknąc.Ja dodam swoje 2 grosze bo temat ciekawy.
Myślę :mrgreen: ,że 36II jest bardziej "sportowa" taka zwinna spryciula,a 46 to taki starszy brat turysta.
Myśle że ciekawy byłby test tych sprzętów na torze.Po pare kółek i zmiana kierowców.
Ale co to za sportowa spryciula, ktora zostaje w tyle :lol. No i tylko nie brat :twisted: :twisted: :twisted: bo wyjdzie na jaw kto zaznaczyl odpowiedz o odbycie w badaniu Lucka :lol

Awatar użytkownika
bialy-murzyn
klepacz
klepacz
Posty: 609
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bialy-murzyn » pn 12 paź 2009, 12:07

36II nie pójdzie do pionu na siedząco z gazu - niech ktoś mi udowodni że jest inaczej a go ozłocę - i dlatego właśnie nie jest to sport czy jak to tam nazwać śmiesznie : >

jak sobie przypomnę tego słonia 36II to już mi się ciężkie ręce robią i pot spływa ze skroni : >
Ostatnio zmieniony pn 12 paź 2009, 12:13 przez bialy-murzyn, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 155 gości