VFR-OC Poland ForuM

Temat odświeżam
Na stuntpoland koleś bawiący się w grzebanie w mapach w ecu napisał coś takiego:

"Sytuacja jest taka ze praktycznie kazde moto z ECU denso ma 2 zestawy map. Zazwyczaj pierwszy zestaw podstawowy (czyl iten na ktorym jezdzimy) jest to mapa specyficzna, np zdlawiona lub wersja map paliwa na USA itp. Wybor map odbywa sie wlasnie poprzez masowanie jednego pina (jak jak napisales Twister map select). W momencie gdy odetniemy kabelek z tego pina to przestaje on być zmasowany i ECU przechodzi w tryb drugiego zestawu map ktory zazwyczaj jest uniwersalny (chociaz w amerykancach oba zestawy sa takie same, a w zdlawionych zawsze druga mapa jest bez restrykcji). Ja mam te mapy dla amerykancow i europejczykow i tak naprawde to roznice sa niewielkie. W k6 600 np nie ma praktycznie zadnej roznicy ale juz w 1000 jest jezeli chodzi o paliwo:) "

Dlatego potrzebuje kogoś kto kupił motocykl w Polsce (albo takowy posiada) lub ma sprzęt ze stanów- te modele na 100% nie były dławione (najlepiej z lat 98-99).
Mój jest z Włoch i ma w dowodzie 98KM. Może u nas jest taki kabelek ?

Kiki, ciekawy temat z tym ew. występowaniem takiego kabla w vfr. Wiem że we włoszczyznach pt. np. aprillia taki kabelek występuje., bo sam kumplowi podczas reanimacji sprzęta pt. aprillia rsv 1000 mille rok temu, taki kabelek przecinałem i temat z mapami w ten sposób działa.

europejska wersja instalacji:





i wersja amerykańska:



Pomijamy sondy lambda - zostaje A12 . Muszę sprawdzić czy w mojej włoszce jest ten kabelek

Witam.
Odświeżę trochę temat. Mianowicie moja VFR Vtec z roku 2003, którą nabyłem w rzeszy ma adnotacje w briefie: "zamontowano ogranicznik mocy H=6,8MM, prędkość max=239km/h.
W jaki sposób były zdławiane sprzęty w Niemcowni? Komp czy może jakieś kryzy na wydechach?
Pozdrawiam.

Kiki co z tym kabelkiem, znalazłeś?

Argail miał amerykankę, nawet zmienialiśmy kompy z moja niemką, jego na moim kompie śmigała, moja nie odpaliła , bo pompa paliwa się nie załączyła...

Hefajstos pisze:Kiki co z tym kabelkiem, znalazłeś?

Głupia sprawa wyszła- ostatnimi dniami jakoś patrzyłem w dowód i patrzę a tu mam wpisane 78KW - więc u mnie wszystko jest w normie

To ciekawe..ja mam w dowodzie 80 KW 0,32779 KW/Kg
pewnie specjalna wersja pod moją wagę..

smukly pisze:To ciekawe..ja mam w dowodzie 80 KW 0,32779 KW/Kg
pewnie specjalna wersja pod moją wagę..

to ja cie przebije bo mam wpisane 81 kw .........i adekwatnie wiecej paliwka pali bo tak ponad 8 literków

Czy ktoś wie, gdzie jest konektor widoczny na schemacie europejskiej wersji od kikiego - chodzi o złącze widoczne na grafice po prawej stronie, u dołu podpisane "G type only"? Mam wersję europejską na rynek niemiecki, w papierach 72 kW, ale możliwe, że ogranicznik został usunięty przed sprzedażą. Chcę to sprawdzić.

Wiem, że stosowano ograniczniki obrotu manetki (mniej więcej o 1/3 zakresu, widziałem zdjęcia, proste obliczenia sugerują że silnik dokręcałby się tylko do 9 tys obr.) montowane przy roll-gazie (sprawdziłem, nie ma) lub blaszki na rolce przepustnic (są do kupienia takie sety w DE, ten sam skutek - u mnie tego też nie ma). Na pewno aby uzyskać ubezpieczenie na 35 kW zmniejszano światło dolotu powietrza (blaszki z dziurką, można kupić na ebayu) lub wylotu spalin, ale nie wiem czy na 72 kW też taki (w mniej restrykcyjnej wersji) patent stosowano.

W dyskusjach pojawia się wersja z innymi wałkami, ale czy ktoś ma jakieś źródła to potwierdzające? Odmienne numery katalogowe wałków (na 98 KM i 106 / 110)? Jakieś ślady w necie? Instalacja wałka na 72 kW to już poważna ingerencja w silnik - kto miałby to robić, za czyją kasę, skoro można łatwiej np. dokręcając małą blaszkę po podniesieniu zbiornika. Poza tym ja nie kupiłbym motocykla, którego przywrócenie do wersji pełnej kosztowałoby tyle co robota z wałkami. A przecież mam prawo zmienić zdanie nt. warunków ubezpieczenia i od jutra chcieć płacić wyższą stawkę dla tych dodatkowych 8 KM (kto bogatemu zabroni, ale nie żebym ja był taki bogaty ) Nie zrozumcie mnie źle - ja wiem, że można zdjąć 8KM zmieniając wałki, ale jakoś mi się to nie klei w racjonalną metodę. Wiem, że w DE stosuje się certyfikowane blaszki za 20 euro, więc po co jeszcze alternatywna metoda z wałkami?

Wracając do mojego pytania - dwie mapy przełączalne zworką to jest racjonalna metoda (ale nie potrafię znaleźć potwierdzenia w źródłach czy rzeczywiście stosowana w celu obniżenia 78>72kW w VFR). Może zamiast blaszki, a może oprócz blaszki (czy czegokolwiek innego). Szukam gniazda tej zworki. Polecę po instalacji (nb. w moim ECU nie ma nic na pinie A12, za to jest kabelek na A2, który wygląda jak na schemacie - pomarańczowo-niebieski) sprawdzę i napiszę. Ale może ktoś to już sprawdził?

Siemanko - te skany są z książki haynesa do vfr 800

Kiki, nie napisałeś, że to schematy dla roczników 98-99. W moim (2001) w instalacji nie ma tych złączek - przemacałem prawie całą wiązkę, przelookalem mnóstwo zdjęć kabli w necie (z różnych roczników i rynków)... Dopiero jak doszedł do mnie pocztą Haynes zobaczyłem że tego tam nie ma, bo to inny rocznik. Temat dławienia RC46 trzeba by więc rozbić na roczniki 98-99 i 00-01.

Z fiszek dostępnych w necie nie wynika, że nie było jakichś specjalnych wersji wałków rozrządu na rynek niemiecki np. odmian 72kW i 78 kW w rocznikach 00-01. Były dwie wersje ECU dla UE i USA-Kanada-Australia (co jednak nic samo w sobie nie znaczy odnośnie zagadnienia 72-78). Wygląda na to, że wersji europejskiej ECU towarzyszyły dwie wersje wiązek - francuska lub "europejska" i wiązki pakowane do motocykli na Niemcy były właśnie wersją europejską. W roczniku 00-01 ta wiązka najwyraźniej nie posiadała złączek, które widać na skanie od Kikiego. Natomiast w rocznikach 98 i 99 wersja VFR na rynek niemiecki rzeczywiście miała zaprojektowaną - tylko na rynek niemiecki - wiązkę. Zapewne m.in własnie dlatego, że (jak pokazuje schemat Haynesa) była tam złączka ograniczenia mocy. To już temat dla właścicieli roczników 98-99 - może wam uda się znaleźć takie gniazdko (trzeba iść od ECU i obmacywać wszystkie zgrubienia pod taśmą wiązki. Ta będzie mała, na dwa przewody. Może być też odsłonięta).

Dla rocznika 00-01 przydławienie na te 8 KM to dla mnie ciągle zagadka. Może tutaj aktywowanie mapy nie odbywało się już metodą zworkową tylko przez zapis jakiejś wartości w pamięci samego ECU? Nie mam pojęcia, ale nie odpuszczam tematu.

Ja mam 72KW w dowodzie będę musiał poszukać jakiejś zworki:) no i rocznik 98:)

Aktualizuję: na niemieckich forach wyczytałem, że ECU roczników 2000/2001 FI nie miały funkcji elektronicznego blokowania mocy (co by potwierdzało moją kwerendę nt. wersji kabli i ECU na rynek niemiecki). Dla tych roczników moc blokowano na życzenie klienta / ubezpieczyciela montując np. wyżej wspomniane blaszki ograniczające ruch manetki.

Bazując na tym, prawdopodobne jest, że w moim egzemplarzu (mam wbite w dow rej. 72 kW) zamontowano taką blaszkę żeby zmniejszyć składkę ubezpieczenia, a potem ktoś ją zdjął. Na upartego można na rolce przepustnicy dopatrzeć się śladów że takie ustrojstwo tam było. Więc dla mnie temat jest bliski końca. Może jeszcze kiedyś zajrzę w kolektory ew. kanały dolotowe, żeby mieć 100 pewności.

Dobra, ustalmy fakty. Mam niemke 98 rok , ograniczników w rollgazie nie mam - wnioskuje to na podstawie testu, po odkreceniu manety do końca, przy sciągniętym airboxie przepustnice stoja w pionie. Czyli temat tkwi w ECU?

Tak bym obstawiał tzn. szukałbym zworki, którą na schemacie wskazał kiki. W papierach masz 72kW?