Efekt bolących dłoni u mnie też wystąpił, ale nie ma się co martwić, gdyż jest to efekt przejściowy. Po paru przejażdżkach zjawisko to zaniknie!kris2k pisze:Ja mam 170cm wzrostu i po przesiadce z GS'a dosc szybko zaczynaja mnie bolec dlonie, pozycja jest nieco bardziej pochylona, ale tylko minimalnie a dlonie jakos nie potrafia sie jeszcze przyzwyczaic, chyba ze to ja w dalszym ciagu zbyt kurczowo trzymam kierownice.msound pisze:Weźcie sie za granie w NBA a nie za jazde na motorze
VFR-ka a wzrost
- Hefajstos
- klepacz
- Posty: 612
- Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pniewy
-
- teksciarz
- Posty: 130
- Rejestracja: pt 07 mar 2008, 15:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: skoczow
- Kontakt:
...efekt bolacych dłoni nie zniknie...niestety.Mike pisze:A jeszcze mam pytanko, istnieje regulacja wysokości podnóżków lub dźwigni hamulca/zmiany biegów?
Czy RC46 będzie większe od RC36 (szczerze mówiąc jakoś bardziej w oko wpada mi 750).
W zeszlym sezonie zrobilem ponad 15tys. tez tak myslalem ze sie przyzwyczaje i łapy przestana bolec...
Paru kumpli równiez jezdziło na mojej RC46 i nie mogli uwierzyc ze tak lapy mogą napierdalac...a mogą;]...dlatego zmienilem sprzeta na cos innego
...do wielkoludów się nie zaliczam(175)cm, myslę równiez, ze osobą wysokim lepiej sie troche jezdzi gdyz siłą rzeczy maja dłuższe ramiona i co za tym idzie z łatwoscią zgiąć ręce w łokciach podczas jazdy. nie trzeba się pochylac całym ciężarem ciała na kierownicy przez co ręce są bardziej odciązone....
...jezdzac na paru innych sprzetach mozna tez powiedziec ze w VFR daje się bardzo mocno odczuc efekt hamowania silnika (jadąc np. z górki na luzie) łapy tez wtedy dostają ostro w kość;].
pozdro
W moim przypadku przynajmniej na mojej poczciwej cebuli (ale tam pozycja jest bardziej wyprostowana) to w zasadzie dużo gorszym problemem są drętwiejące nogi niż ręce - dlatego tak mnie nurtuje temat podnóżków.
No i jazda z prędkościami powyżej 120 km/h przy silniejszym wietrze staje się mało przyjemna, a pochylenie się na tym sprzęcie to już w kucki.
No i jazda z prędkościami powyżej 120 km/h przy silniejszym wietrze staje się mało przyjemna, a pochylenie się na tym sprzęcie to już w kucki.
VFR 800I
- moskittiero
- teksciarz
- Posty: 182
- Rejestracja: pt 24 paź 2008, 10:51
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Konin
- Kontakt:
I u mnie z dopasowaniem nie ma problemu przy ok 186cm wzrostu. Na początku standardowo nadgarstki i barki bolały - ale szybko przeszło (wcześniej jeździłem CBF 500 - tam pozycja prosta). Czasami mam problem z bólem kręgosłupa na odcinku pomiędzy łopatkami (jeszcze nie wiem od czego dokładnie). Ale ogólnie w porządku.
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
no bo trzymasz pewnei sztywno kierownice....barki dajesz do przodu i cały ciężar na ręce, a tymczasem cały ciezar powinien iść na nogi.....kręgosłup lędźwiowy.....a ręce mają być odciążone...
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- DARAYAVAHUS
- pisarz
- Posty: 212
- Rejestracja: ndz 07 gru 2008, 20:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gorzkowice
No to dzięki uprzejmości kumpla zrobiłem sobie krótką rundę po mieście i faktycznie moto jest komfortowe.
Trochę nie mogłem się przyzwyczaić do wąskiej kierownicy, ale to pewnie kwestia wprawy w jeżdżeniu bądź co bądź na sportowym moto, no i czuć masę przy manewrach parkingowych.
Ku mojemu zaskoczeniu zupełnie nie przeszkadzały mi zgięte kolana (wręcz idealnie przy wyiększych prędkościach) za to pewnie jak koledzy piszą po dłuższej jeździe odezwą się nadgarstki (w porównaniu z CB leci się na dechę ).
Słyszałem, że można ten problem rozwiązać kupując torbę na bak.
Ponieważ jakoś nie udaje mi się sprzedać mojej CB tki to pewnie dołączę do Was w przysżłym roku:-)
Pozdrawiam,
Trochę nie mogłem się przyzwyczaić do wąskiej kierownicy, ale to pewnie kwestia wprawy w jeżdżeniu bądź co bądź na sportowym moto, no i czuć masę przy manewrach parkingowych.
Ku mojemu zaskoczeniu zupełnie nie przeszkadzały mi zgięte kolana (wręcz idealnie przy wyiększych prędkościach) za to pewnie jak koledzy piszą po dłuższej jeździe odezwą się nadgarstki (w porównaniu z CB leci się na dechę ).
Słyszałem, że można ten problem rozwiązać kupując torbę na bak.
Ponieważ jakoś nie udaje mi się sprzedać mojej CB tki to pewnie dołączę do Was w przysżłym roku:-)
Pozdrawiam,
VFR 800I
- DARAYAVAHUS
- pisarz
- Posty: 212
- Rejestracja: ndz 07 gru 2008, 20:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gorzkowice
Staaary, no coś ty? Jaką masę czuć? To moto jest tak wyważone, że szok! Mój młody (12 lat) bierze moto między nogi (oczywiście na postoju) i rzuca sobie jak chce na boki.Mike pisze:no i czuć masę przy manewrach parkingowych
Każdy inny motocykl o wadze zbliżonej (230kg) będzie Ci się wydawał duuużo cięższy!
- slimak
- klepacz
- Posty: 1135
- Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu
witam !!!!
VFR to mój pierwszy sprzęt i powiem tak na parkingu troch wprawy trzeba ale szybko się przyzwyczaić można, poza tym bajka pięknie się składa i leci jak po sznurku, bardzo wygodny i uniwersalny, nie zamienie go na żaden inny sprzęt NIGDY poprostu wpadłem po uszy.
przytocze recenzje ze Swiata Motocykli gdy pojawił się na rynku i był test w polsce gość napisał tak: "jedyną wadą tego motocykla jest to że nie jest mój"
a ja mam taką recenzje ten motocykl nie ma wad bo jest MÓJ :
VFR to mój pierwszy sprzęt i powiem tak na parkingu troch wprawy trzeba ale szybko się przyzwyczaić można, poza tym bajka pięknie się składa i leci jak po sznurku, bardzo wygodny i uniwersalny, nie zamienie go na żaden inny sprzęt NIGDY poprostu wpadłem po uszy.
przytocze recenzje ze Swiata Motocykli gdy pojawił się na rynku i był test w polsce gość napisał tak: "jedyną wadą tego motocykla jest to że nie jest mój"
a ja mam taką recenzje ten motocykl nie ma wad bo jest MÓJ :
Fakt że moto jest poęczne jak cholera przy tej masie, ja wczesniej zrobilem 12 tys km TDM-ką - masa ta sama ale środek ciężkości wysoko i tam to było czuć masę przy przepychaniu i manewrowaniu.
Ja mam 188 cm wzrostu i 72 kg wagi - wiec szukalem motoru dlugiego takiego jak VFR
Ale też miałem problem z przestawienie się do pozycji vtec-a (pochylenie się do przodu) ale po 1000 km juz bylo ok
Ja mam 188 cm wzrostu i 72 kg wagi - wiec szukalem motoru dlugiego takiego jak VFR
Ale też miałem problem z przestawienie się do pozycji vtec-a (pochylenie się do przodu) ale po 1000 km juz bylo ok
- Gregory
- ostry klepacz
- Posty: 2088
- Rejestracja: pn 07 lip 2008, 11:58
- Imię: Grzesiek
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
Mike, Ja przesiadłem się z CB na VFR. Na początku trochę ciężko było, bo mi palce drętwiały i to dość szybko, ale można się przyzwyczaić i teraz jest oki.
Co do mocy- bez porównania, więc trzeba na początku się z nią oswoić .
Waga - jest cięższy, ale odczuwalne jest to tylko na parkingu. Po winklach chodzi się lepiej
Pozdrawiam.
Co do mocy- bez porównania, więc trzeba na początku się z nią oswoić .
Waga - jest cięższy, ale odczuwalne jest to tylko na parkingu. Po winklach chodzi się lepiej
Pozdrawiam.
Motocykl jest jak media markt -nie dla idiotów
Grewel-Moto - części i akcesoria do moto - 505-078-145 - potrzebujesz coś, dzwoń lub pisz.
CB500, VFR800 Vtec i VFR800 Fi, CBR600RR, K1200S,
Grewel-Moto - części i akcesoria do moto - 505-078-145 - potrzebujesz coś, dzwoń lub pisz.
CB500, VFR800 Vtec i VFR800 Fi, CBR600RR, K1200S,
- moskittiero
- teksciarz
- Posty: 182
- Rejestracja: pt 24 paź 2008, 10:51
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Konin
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości