OLEJ SILNIKOWY - teoria i praktyka (DOCIERANIE)

Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Model VFR: Rc36 --> CBR600
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » ndz 03 sty 2010, 18:33

no ja nie twierdzę, ze nigdy mnie nie interesowało dlaczego taki a nie inny olej...
i po zaspokojeniu tej ciekawości leję sobie z tym większym spokojem to co zalecił producent ;) i nie staram się eksperymentować, bo nie sądzę, żeby Japończycy się mylili ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Model VFR: 800A2 RC46II VTEC bezzębna
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » ndz 03 sty 2010, 18:42

ja staram się zgłębić temat żeby jakiś ciec malinowy pt "Pan Mechanik Kazio" nie wciskał mi ciemnoty opartej o stan wiedzy z czasów Franca Josefa, a do serwisówek i zaleceń Pana Producenta podchodze z nabożnym szacunkiem :evil i jakoś nigdy się nie zawiodłem

Japończycy kiedyś się pomylili... jak wypowiedzieli wojnę USA i ZSRR :evil ale od tamtego czasu mocno zmądrzeli :biggrin
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
szatan
klepacz
klepacz
Posty: 979
Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
Model VFR: RC46 '98
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: szatan » ndz 03 sty 2010, 19:25

Madzix , japończycy sie pomylili np w obliczaniu regulatora , wytrzymałosci ramy (kawałsraki).
Niemcy zrobili wywracajacego sie mercedesa. nie wiedzieli czy jok ?
Ja japońcom nie ufam , leje słonecznikowy
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf

Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Model VFR: Rc36 --> CBR600
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » ndz 03 sty 2010, 19:40

:)
ja nikomu nie ufam, tak naprawdę tylko sobie, ale do moto i tak leję co zaleca producent :)
Obrazek

Awatar użytkownika
brii
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
Model VFR: Dełu Tiko
Imię: Maciej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: brii » pn 04 sty 2010, 10:13

tomekrvf pisze:
brii pisze:Przy okazji - znalazłem taki olej:
http://www.elf.com.pl/pro...e/silniki-4.htm
Brak niestety przy nim kart produktu dokładnie opisującej jego właściwości.
Tak się zastanawiam czy nie zalewać go do VFRki zamiast Motula 7100 - jest dwa razy tańszy, a jeśli idzie o oleje samochodowe to zawsze korzystałem z Elfów i spisywały się jak należy (w przeciwieństwie do zupy pt.: "Magnatec" ) Macie jakieś opinie?
Teraz jeżdzę na takowym oleju(tzn jeździłem ostatni raz 27.12.2009 :mrgreen: ). Oczywiście po 3kkm nic nie można powiedzieć ale jak sam napisałeś, Elf jest dobrą firmą.
Cześć Tomku - na kolejnym forum się spotykamy ;)
Znalazłem nieco więcej info nt. tego oleju:
http://www.moto-oleje.pl/moto-tech-10w5 ... ff1abd949d
Na wiosnę zalewam Elfa.
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Model VFR: 800A2 RC46II VTEC bezzębna
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pn 04 sty 2010, 14:35

pamiętajmy, ze ULOTKA REKLAMOWA jest tylko ulotką reklamową i najczęściej wszystko tam jest si - pozwoliłem sobie ją przeczytać i lekko obraża moją inteligencję :evil któa i tak jest niewielka :biggrin

pewnie jest to dobry olej i pewnie da radę od wymiany do wymiany, ale pamiętajmy tez że nie lejesz ELFa tylko olej ELfa i prawie kazda tzw bardzo dobra firma ma produkty dobr i drogie i tańsze i gorsze.
Kryterium ceny - nie jest najlepszym kryterium oceny oleju :biggrin remont silnika kosztuje drożej niż 4 litry sosu :evil

jak w podpisie - najwazniejszy jest olej w głowie :evil

kto samruje ten jedzie :biggrin
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
brii
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
Model VFR: Dełu Tiko
Imię: Maciej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: brii » pn 04 sty 2010, 15:31

mors pisze:pamiętajmy, ze ULOTKA REKLAMOWA jest tylko ulotką reklamową i najczęściej wszystko tam jest si - pozwoliłem sobie ją przeczytać i lekko obraża moją inteligencję któa i tak jest niewielka
mors, - zgadzam się - w tym linku chodziło mi o tabelkę z końca, bo reszta marketingowej nawijki jest praktycznie taka sama przy każdym oleju ;)
mors pisze:Kryterium ceny - nie jest najlepszym kryterium oceny oleju
Zgadza się - nie ma sensu kupować najtańszego oleju (jakość), tak samo jak nie ma sensu kupować najdroższego (często stosowana przez producentów technika poprawiania samopoczucie klientów - drogi olej w sensie z dużo większym narzutem ceny = dobry olej) ;) Liczą się parametry :)
mors pisze:kto samruje ten jedzie
:mrgreen:
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.

Awatar użytkownika
Łysolek
Shrek
Shrek
Posty: 1261
Rejestracja: sob 04 lip 2009, 08:45
Imię: Adam
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Marki

Post autor: Łysolek » śr 13 sty 2010, 10:39

Jacku to ja inne pytanko, przewertowałem ( trudne słowo ) cały temat i nie znalazłem nic na temat zmiany oleju 10W-40(półsyntetycznego) na 10W-50 ( syntetyczny) wiem ze jeżeli silnikowi nic nie jest to można taki manewr wykonać, czy mógłbyś Jacku co nieco o tym napisać ? czy słusznie zrobiłem taką zamianę ? póki co raz France(imie mojej Hondy) odpaliłem więc jeśli jest coś źle moge jeszcze spuścić ( piękne słowo) owy olej i zalać gęściejszym ( trudne słowo )

z góry dzieki za wyjaśnienie
pozdrawiam

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Model VFR: 800A2 RC46II VTEC bezzębna
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » czw 14 sty 2010, 12:39

oj nieuważnie wertowałeś :biggrin

ale co tam :biggrin

Producent - zalecając jakiś olej do swojego urządzenia określa minimalne warunki jakie powinien on spełniać. Czyli jak zaleca Olej X to znaczy "co najmniej X"
W mojej Instrukcji Obsługi (to taka książka, której się nie czyta póki czegoś szlag nie trafi :evil ) nie jest napisane czy mam lać 10W40 czy 0W50 - jest tylko jaką normę ma olej spełniać, a wskaźnik lepkości dobieram sobie sam w zależności od warunków klimatycznych w jakich będę się poruszał

to już było ale mam miętkie serce to wyłuszczę ponownie:

olej to medium w którym jest zawarta wewnętrzna sprzeczność WSZECHŚWIATA :biggrin
jak damski bucik - wewnątrz większy niż na zewnątrz :evil

w niskich temperaturach powinien rzednąć a gęstnieć w wysokich - a jest dokładnie ODWROTNIE. Jak masełko - jak zimno - ciężko na kromeczce rozsmarować, jak gorąco to wylewa się z papierka. No chyba że jest to masełko PRESIDENT (czyt. prezidąąą) czyli z Kaczki :biggrin

10W - to wskaźnik lepkości "zimowy" W jak Winter. Określa przy jakiej normowej temperaturze (niskiej) olej uzyska wymaganą lepkość.
Im niższa wartość tym olej lepiej spisuje się w niższych temperaturach

druga część kodu - np 40 świadczy o cechach oleju w wysokiej temperaturze - żeby np nie był za rzadki gdy temperatura wzrośnie.
Im wartość większa tym lepiej.

czyli olej 0W50 ma szerszy zakres pracy niż 10W40. Lepiej będzie się spisywał zarówno w niskiej jak i wysokiej temperaturze.
A kto za to zapłaci? Pan, za to płaci, Pani za to płaci... :evil Społeczeństwo za to płaci. taki olej na pewno jest droższy (0W50)

To my decydujemy czy zalejemy 0W50 10W30 czy 5W40 - bo my wiemy w jakich warunkach będziemy moto eksploatować i na co nas stać.
A jak nas nie stać? To w Klubie Biebrza zrobią, że nam stać :evil

Jeżeli mieszkamy w Trondheim, albo w Lapui (poguglajcie gdzie to jest) to czy jest sens wydawać na 0W50? jeśli tego 50 to w życiu nie uświadczymy i odwrotnie jadąc w lipcu do Maroka ryzykownie jest zalać 30-tkę. Sensownie na lato czy do Afryki, albo Hiszpanii 10W50, a w zimne rejony 0W40 czy 5W30. W końcu nie eksploatujemy moto w -15C.

Co do pytania półsyntetyk czy syntetyk - to jest dłuuugi wykład prof. dr. zrehabilitowanego morsa na ten temat z uwzględnieniem opcji jedno czy dwuestrowy.

Moim skromnym zdaniem - silnik motocyklowy wymaga specjalnego traktowania ze względu na warunki pracy, a syntetyk jest lepszy, a dwuestrowy najlepszy.

Teorię, że do wyeksploatowanych silników lejemy mineralne lub półsyntetyki olewam ciepłym moczem.
Silnik wyeksploatowany należy wyremontować i lać dobry olej, a nie sypać do oleju trociny, żeby był gęsty i przez dziury nie spierdzielał :evil

Masz fajne moto to lej do niej dobry olej - odwdzięczy Ci się :biggrin

to jak z dziewczyną. Zaproś na frytki do Macdonalda, a na kolację do Victorii - zobaczysz jaki będzie efekt :evil
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
brii
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
Model VFR: Dełu Tiko
Imię: Maciej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: brii » śr 20 sty 2010, 15:27

Łysolek - nie martw się na zapas bo nie masz czym - trwoga przy zmianie oleju w górę (tj. z półsyntetyka na syntetyk) to strachy na lachy ;)
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.

Awatar użytkownika
Dr.Nieludzki
Posty: 11
Rejestracja: wt 26 sty 2010, 16:52
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Jeżowiec
Kontakt:

Post autor: Dr.Nieludzki » pt 12 lut 2010, 09:57

http://www.motul.pl/index.php?id=5

Jak sądzicie czy ten olej jest najlepszy, jeśli chodzi o standardy, chyba ze możecie polecić jakieś swoje sprawdzone typy. Na pewno macie większe doświadczenie w tej sprawie niż ja a wole się wcześniej zapytać niż potem żałować.

Awatar użytkownika
brii
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
Model VFR: Dełu Tiko
Imię: Maciej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: brii » pt 26 lut 2010, 08:22

To jest SG - szału nie ma... Elf 10W50 ma klasę SL ;)
Ostatnio zmieniony pn 15 mar 2010, 08:42 przez brii, łącznie zmieniany 1 raz.
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.

Zen

Post autor: Zen » ndz 28 lut 2010, 22:13

http://www.animegame.com/cars/Oil%20Tests.pdf

Dotyczy samochodów, ale te same firmy produkują także do motocykli....warto przemyśleć....

Awatar użytkownika
SADO
teksciarz
teksciarz
Posty: 197
Rejestracja: pn 18 sty 2010, 23:27
Model VFR: RC46 '98
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-WA
Kontakt:

Post autor: SADO » pn 08 mar 2010, 14:02

Kupiłem taki olej syntetyczny Valvoline. Jeździł ktoś moto z zalanym takim olejem?

http://www.olejedosilnikow.pl/syntetycz ... 40-4l.html

Ja kupiłem z tej firmy co podałem link powyżej, ale można kupić w W-wie taniej, tylko z lenistwa nie chce mi się jechać na drugi koniec W-wy. Link poniżej jest ten tańszy.

http://www.allegro.pl/item951293453_val ... szawa.html
WSK 125 > CZ 350 > Yamaha XJ 600 > VFR 800, Junak i WFM :)

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Model VFR: 800A2 RC46II VTEC bezzębna
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pt 12 mar 2010, 15:36

ja bym nie jeździł :biggrin

wskaźnik SG sugeruje - dla silników 1993 i STARSZYCH

co nie znaczy, ze zaraz się rozsypie, ale po coś jednak te wskaźniki są


Ustalmy może pewne reguły:

ocena oleju do motocykli na zasadzie:
ja to wlałem i kto jeszcze na tym jeździ?
albo
kupiłem taniutko olej co o tym sądzicie

mówiąc oględnie nadaje się dla Pani Domu czy Claudii, a nie poważnego działu Poradnika Motocyklowego VFR :biggrin

Co możemy powiedzieć o własnościach oleju zalewając go do używanego sprzętu i jeżdżąc w różnych warunkach? Nic mądrego.

Od tego jest właśnie wiedza naukowa i para-naukowa.
Znalazłeś ciekawe testy porównawcze, doczytałeś coś o jakimś nowym systemie smarowania, chcesz się podzielić wiedzą ogólną o smarowaniu, olejach, sposobie docierania, warunkach pracy różnych silników, itp itd - PISZ!

Chcesz się zapytać - o coś istotnego (nie - gdzie kupić najtańszy i najlepszy olej? nie wlewa się dwóch na raz) PYTAJ - ale najsampierw sprawdź czy ktoś już wcześniej tego nie wyjaśniał lub o tym nie pisał.
Tego wymaga szacunek dla współużytkowników działu - to nie są służący, którzy po raz e-nty będą wyjaśniać to samo bo "nie chciało mi się przeczytać" to napisz "jeszcze raz".
Każde 'jeszcze raz" powoduje że trudniej coś znaleźć - gdyż albowiem robi się ogólny bordello.

asortyment smarowniczy jest ogromny - oferta szeroka więc nie róbmy z tego działu - licytacji kto co wlewa

w przeciwnym razie będę musiał użyć zielonego flamastra :biggrin

a do naszych moto - minimum SJ, ale raczej SL lub SM

aha i ulotka reklamowa Producenta lub Dystrybutora to... głównie R E K L A M A
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości