Strona 1 z 2

: pn 16 mar 2009, 09:37
autor: Sebastian
Podepnę się przy okazji pod temat- jeśli można oczywiście. Jak mam podobny problem. to znaczy moto rusza dobrze. wiem że muszę trochę więcej odkręcić manetkę niż w rzędowym. Ale jak już ruszam sprzęgło zaczyna brać moto już powoli się toczy słyszę przez krótką chwilkę dziwne stukanie. dzieję się tak zwykle jak nie daję dużo gazu. w chwili gdy silnik jest mocno obciążony. Jeśli dam więcej gazu tak ok 3 tys obrotów nic nie słychać. i jak już ruszę i sie tocze to nawet odkręcenie manetki na maksa nie powoduje tych stuków. To występuje gdzieś ok na pierwszym metrze od ruszenia. Stukanie jest takie jakby metal o metal walił ale dość głuche i raczej ciche. Na postoju nic nie słychać i jak już jade też cisza. Najbardziej sie boje że może coś z wałem nie tak- panewki...? ale to chyba na luzie też by było słychać. Myślałem że może łożysko wałka zdawczego. Nawet podejrzewałem że może paliwo jakieś nie takie i występuje spalanie stukowe. A może to początek końca sprzęgła? Mój moto to vfr 750 z 1997. Zimą wymieniłem olej, filtr oleju, filtr powietrza, świece zrobiłem regulacje zaworów- robiłem sam ale wszystko jak w serwisówce dokręcane kluczem dynamometrycznym. luzy na pewno są dobre i nie pomieszałem ani wałków anie szklanek miejscami. Boje sie jeszcze jednego- że to może już w głowie mi stuka i taki przewrażliwiony jestem na punkcie tego moto...

: pn 16 mar 2009, 10:19
autor: DARAYAVAHUS
Sebastian pisze:słyszę przez krótką chwilkę dziwne stukanie
A łańcuch i zębatki oglądałeś? Ja mam podobne objawy, łańcuch w stanie fatalnym, żebatki też do wymiany. Myslę (mam nadzieję) że to ten napęd jest winien. Słychać jakby stukanie, podobne do stuków w zawieszeniu. Ale tylko przy delikatniutkim ruszaniu i wolniutkiej jeździe prawie bez gazu. Jak ruszam ostrzej i jadę szybciej, stukania nie ma.

: pn 16 mar 2009, 12:29
autor: orzyl
a może poprostu doprowadzasz silnik do zbyt dużego obciążenia na zbyt niskich obrotach i trochę Ci poszarpuje łańcuchem ?

: pn 16 mar 2009, 12:38
autor: DARAYAVAHUS
orzyl pisze:a może poprostu doprowadzasz silnik do zbyt dużego obciążenia na zbyt niskich obrotach i trochę Ci poszarpuje łańcuchem ?
W moim przypadku ewidentnie jest to zużycie napędu. Po prostu łańcuch wygląda jak zasmarowany smołą, ogniwa odstają od tylnej zębatki. Do tego jest nierówno rozciągnięty. No i delikatne ruszanie, to nie ruszanie bez gazu :D Tylko ruszanie delikatne :D Z gazem, ale delikatnie.

: pn 16 mar 2009, 15:27
autor: Sebastian
No właśnie pomyślałem że pewnie napęd suchy i od razu nasmarowałem. Ale to raczej nie pomogło. Mój łańcuch jest w dobrej kondycji. zębatki jak nowe. Teraz jestem w szkole ale jak przyjadę dokładnie wymyję i dobrze nasmaruje. po mojemu łańcuch jednak odpada. a co myślicie o panewkach wału- czego najbardziej sie boje. Myślę że na luzie i w czasie jazdy też było by słychać? To takie dziwne tykanie. Sprzęgło sie nie ślizga. wszystko jak należy tylko jakoś tak dziwnie tyka przy spokojnym ruszaniu.

: pn 16 mar 2009, 17:50
autor: DARAYAVAHUS
Sebastian pisze:wszystko jak należy tylko jakoś tak dziwnie tyka przy spokojnym ruszaniu
No cóż, pozostaje ruszać niespokojnie :D :D :D
Może ten typ tak ma?

: pn 16 mar 2009, 19:39
autor: J43
Silnik V ma taki charaktersytyczny odgłos pracy.Może o ten odgłos Ci chodzi?
Tak jakby cos stukało,ale nie stuka,tylko silnik tak pracuje.
Rzędówka pracuje trochę jak odkurzacz-szczególnie,jak ma więcej niż 4 cylindry :smile: ,a V z takim jak gdyby stukotem/warkotem.Ale tak ma byc.

: pn 16 mar 2009, 21:43
autor: Sebastian
no właśnie to jakby jakieś inne dźwięki...tak jakby dochodziły z lewej strony... wiem że v-ka tak dziwnie troche rusza ale to takie głuche pykanie. ..

: pn 16 mar 2009, 23:26
autor: szatan
Sebastian pisze: Mój łańcuch jest w dobrej kondycji. zębatki jak nowe. .
Wg mnie , masz nierowno rozicagniety łancuch czyli zuzyty :disagree
Po czym stwierdzasz ze masz zebatki jak nowe ? kiedy wymieniales ?
Stukanie , podczas powolnego przyspieszania przy małej predkosci to ewidentnie zuzyty naped (zebatki plus łancuch do wymiany)

jesli oceniasz łancuch i zebatki na oko to pamietaj o jednym , na oko to chłop w szpitalu umarł

Zrob eksperyment , nasmaruj łancuch tak zeby az z niego kapało, jesli ucichnie lub porzestanie stukac to 100% wina napedu

: pn 23 mar 2009, 14:19
autor: Sebastian
Zrobiłem eksperyment i klapa. to nie łańcuch. w sobote rozbieram pokrywy zaworów i jeszcze raz zobaczę czy nie zwaliłem czegoś. zobaczę luzy na zaworach itd.. Ale teraz jestem prawie pewien ze to ten łańcuszek pod sprzęgłem- chyba od pompy oleju...

: pn 23 mar 2009, 16:58
autor: ppamula
Tak się przyglądam tym wszystkim radom i zastanawiam o czym piszecie.
Sprawność łańcucha kontrojuje się nastęująco:
Na centralce, dolną część łańcucha, powrotną, podciąga się mocno do góry, tak by oba odcinki były naciągnięte.
W tak naciągniętym stanie, na tylnej zębatce, w połowie nawiniętego łańcucha sprawdza się czy ogniwa mają jakikolwiek luz. Jeżeli nie ma luzu jest OK.
Natomiast jeżeli luz jest to znaczy że łańcuch pociągany górą zeskakuje z każdego zębu w górnym kierunku powodując stukanie przy większych obciążeniach. CAŁY NAPĘD do wymiany. Obie zębatki i łańcuch.

Ale stukanie to zależne jest od przenoszonych sił a nie od obrotów.
1)Spróbuj bardzo powoli na bardzo małym gazie ruszać do przodu. Jeżeli to łańcuch to nie powinno stukać przy małych obciążeniach.
2)Na dwójce jadąc bardzo wolno dodaj stanowczo gazu by uzyskać znaczące przyśpieszenie. Tylko nie nakryj się motocyklem. Jak łańcuch, też powinno stukać.

I jeszcze jedno, Na centralce przy małych obrotach ale nie jałowych, włącz poszczególne biegi 1,2,3,4 i posłuchaj.
Łańcuszek od pompy olejowej jest maluteńki i nie stuka tak głośno, a jego stukanie objawiać się powino przy każdym biegu.

O nierówno rozciągniętym łańcuchu i jak się to sprawdza już się inni rozpisywali.

: pn 23 mar 2009, 17:39
autor: p0rk
Miałem kiedyś podobny problem - okazało się, że to zbyt mocno naciągnięty łańcuch. Spróbuj może trochę poluzować i sprawdź. U mnie pomogło.

: pn 23 mar 2009, 19:04
autor: Sebastian
tylko że to wyraźnie nie łańcuch.... i teraz stuka czasem na luzie. nie jest to głośne stukanie. i jest bardziej wyczuwalne jak moto stoi na bocznej stopce- z opisów wychodzi mi ze to ten łańcuszek od pompy olejowej.

: pn 23 mar 2009, 20:01
autor: Bolek101
ppamula pisze:Łańcuszek od pompy olejowej jest maluteńki i nie stuka tak głośno
Zapewniam że potrafi nap.. aż się ludzie na ulicy obracają. Przynajmniej w RC36II. U mnie też tłucze jak szalony i wiosną go sobie będę wymieniał.

Sebastian - wymień łańcuszek jeśli jest luźny :)

: pn 23 mar 2009, 21:46
autor: Sebastian
no właśnie nie rozbierałem jeszcze tego- mówię że ze słuchu tak mi sie wydaje. Ale to bedzie to. Mam pytanie- mogę dorobić uszczelkę pod klapę sprzegła z bloku technicznego?- robiłem to w starszych motorach wiec i tu bedzie pewnie dobrze. ile kosztuje gotowa? i gdzie można kupić uszczelkę i ten łańcuszek pompy oleju?