VFR-OC Poland ForuM

witam ponownie,

mam pytanko jakie macie podejście do strojów dla plecaków. co do kasku to bez dwóch zdań musi być ok. ale co z resztą stroju.

jak wy robicie? podchodzicie do tematu oszczędniej bo 'z plecakiem jeździ się ostrożniej' czy może kupujecie im podobne stroje do swoich?

zastanawiam się co zrobić żeby jdnocześnie moja droga była bezpieczna a z drugiej żebym nie zbankrutował.

może znacie jakieś dobre opcje jeśli chodzi o modę damską na moto?

pzdr,

S

sry nie mogłem się powstrzymać

hmm zimno jej będzie...

Ja swojej połówce kupiłem wszystkie ciuchy łącznie z żółwiem, niestety z tymi kraksami bywa tak ze mozna sie rozwalic pod domem i nie z wlasnej winy..... chociazby Recu, 1,5km od domu, juz wracał....... takze jak chcesz jezdzic z plecaczkiem to proponuje kupic wszystko! jak chcesz moge Ci sprzedać:D hehe mam w rozmiarze L ladny damski komplet kurtka+spodnie po 1 małym sezonie, zmieniamy na mniejszy rozmiar

http://modeka.pl/pl/produkty/36/virginia%20lady.html
żona po jednym sezonie poleca zestaw z tą kurtką

su4beusz, NIE TAK JAK DLA SIEBIE ...ALE ZDECYDOWANIE LEPSZY!

Znasz kogoś, kto zaplanował sobie wypadek na motocyklu? Ja nie znam. Samochodem - owszem (hajs z ubezpieczenia), ale nie na moto... I jakoś nie wierzę w to, że pasażer to talizman, który nie dopuści do dzwona.

Teraz jest okres wyprzedaży i za około tysiaka kupisz spodnie, kurtkę i rękawice - czy to skóry, czy texy. Tysiak to i tak sporo, ale na pewno mniejszy to koszt niż kawałki asfaltu i syf z drogi wtopione w ciało (a jak zapewne wiesz asfaltowy peeling dopiero otwiera listę skutków wypadku bez odpowiedniego wdzianka).
Sam wybierz, którą cenę wolałbyś zapłacić w razie zdarzenia, do którego może dojść w każdej chwili. Przy czym jeśli wybierzesz wariant drugi, wówczas konsekwencje poniesie osoba, która - świadomie, czy nie - powierza Ci swoje zdrowie i życie.

Ja akurat mam kombi skórzane i komplet texów. Gdy umawiam się z kimś na przejażdżkę, osoba ta dostaje właśnie texy, a jak jest niemożebny upał, to zamiast kurtki daję zbroję.
Problemem może być różnica gabarytów. I tu masz 2 warianty - albo wybieraj laski zbliżone rozmiarem do siebie, albo zainwestuj w osobne łaszki.

Chyba Janusz B .ws\ystko co powinieneś wiedziec powiedział

To ja moze od innej strony zpaytam, bo jestem na podobnym etapie. Musze kupic w rozsadnych pieniadzach kompletny stroj dla mojej dziewczyny. Jedyna wspolna rzecz jaka bedziemy zmieniac to kask. Mozecie poradzic cos konkretnego ?

PETER pisze:Chyba Janusz B .ws\ystko co powinieneś wiedziec powiedział

Zgadzam się.
My latamy w skórach.

Diego pisze:

PETER pisze:Chyba Janusz B .ws\ystko co powinieneś wiedziec powiedział

Zgadzam się.
My latamy w skórach.

U mnie też.

Janusz B. pisze:Ja akurat mam kombi skórzane i komplet texów. Gdy umawiam się z kimś na przejażdżkę, osoba ta dostaje właśnie texy, a jak jest niemożebny upał, to zamiast kurtki daję zbroję.

a co waszym zdaniem jest lepsze? zbroja czy kurtka ?

no i jak waszym zdaniem spisuje się zbroja pod zwykłą kurtką w razie deszczu?

su4beusz pisze:
a co ... lepsze? zbroja czy kurtka ?

Dobra kurtka skórzana z certyfikowanymi protektorami i nie będziesz potrzebował zbroii.

W czasie deszczu to tylko przeciw deszczówka nie pomogą najlepsze skóry czy goretexy jeśli będziesz pomykał w deszczy przez 5 godzin, a lepiej się podróżuje turystycznie w texach więcej kieszeni większa swoboda większe możliwości dopasowania do pogody {podpinki wkładki suwaki wentylacyjne i.t.p.} na pewno modniej w skórach

Dobra kurtka skórzana z certyfikowanymi protektorami i nie będziesz potrzebował zbroi

ja wiem, że skóra lepsza, ale mam w sumie doświadczenie w dzwonie w texie i nie było tak źle. kurtka przyjęła na siebie całość uderzenia i mnie nic się nie stało.

co do tych 'certyfikowanych' protektorów to CE jest wszędzie więc to wcale nie oznacza że są solidne.

myślę jakby to rozwiązać żeby było bezpiecznie i żeby mi jeszcze na wachę starczyło