Strona 1 z 3

torby boczne vs kufry

: wt 03 lut 2009, 12:21
autor: su4beusz
witam,

znalazłem coś takiego na allegro i zastanawiam się czy to sie wogóle trzyma na moto, jak się z tym jeździ, czy jest praktyczne i czy godnie zastąpi *&^%$#@$ drogie kufry:


http://www.allegro.pl/item542534121_gpm ... _cena.html

i

http://moto.allegro.pl/item543258082_sa ... ezent.html


jesli macie jakies opinie/doświadczenia to bardzo proszę podpowiedzcie bo sezon się zbliża i chciałbym sie odpowiednio zaopatrzeć.

z góry dziękuję,

S

: wt 03 lut 2009, 12:28
autor: rinas
Ja mam takie, zajebista sprawa.
http://www.allegro.pl/item535060081_sak ... epsze.html
Naprawdę pojemne, razem z kobietą spokojnie spakowaliśmy wszystko na tygodniową wyprawę nad morze :)

Dodatkowo dostajesz pokrowce niby-przeciw deszczowe, ale akurat one szybko się porwały :???:

Spytaj Fabiqa, on może mieć takie sakwy w dobrej cenie, jeszcze z wyprzedaży.

: wt 03 lut 2009, 13:11
autor: Piszol
http://www.allegro.pl/item542534121_gpm ... _cena.html


Ja mam właśnie te torby tylko mam pospawane stelaże pod nie (bez to jednak rysuje moto chyba ze tasmeksem kleić, no i łatwiej się mocuje pewniej się trzymają przy wyższych prędkościach ). Jestem zadowolony w dwie osoby spokojnie można sie spakować, tylko wiadomo każda rzecz w reklamówkę albo jakieś kondony trza kombinować na nie bo w dłuższym deszczu szału nie ma.

: wt 03 lut 2009, 15:56
autor: emil
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... s_id=11044

ja czekam na te :) i cena fajna. miałem kufry i juz nie chce pakowac wingracków i innych pierduł :)

: wt 03 lut 2009, 17:48
autor: Daniel
Jeździłem trochę z sakwami i od tego sezonu zmieniam na kufry. Jedyne plusy sakiew w stosunku do kufrów to cena i to że nie potrzebujesz stelaży. Denerwowało mnie oklejanie moto taśmami żeby nie wytrzeć lakieru (a i to nie zawsze skutkowało) oraz samo zakładanie ich. Te wszystkie paski, paseczki... A kufry klik i są. Inna sprawa to ich wodoszczelność. Moje nawet jakoś trzymały ale i tak zawsze wszystko w folię pakowałem a potem do sakwy.... No i jeszcze jedna sprawa. Z sakwami nigdy nie miałem komfortu psychicznego żeby odwinąć mocniej. Szczególnie bolało to na szybkich niemieckich autostradach. Przy czym producenci kufrów też zalecaja nie przekraczać 120km/h :mrgreen:
Tak że od tego sezonu jest już Wingrack i Givi Maxia na tył a na boki ciągle szukam ale będą chyba Kappy albo Moto Detail...
Dla mnie wyższość kufrów nad sakwami jest bezdyskusyjna i na pewno wielu się z tym zgodzi :mrgreen:

: wt 03 lut 2009, 17:52
autor: rinas
Daniel pisze:Denerwowało mnie (...)samo zakładanie ich. Te wszystkie paski, paseczki...
no fakt, to jest najbardziej denerwujące i pracochłonne.
Daniel pisze:No i jeszcze jedna sprawa. Z sakwami nigdy nie miałem komfortu psychicznego żeby odwinąć mocniej.
???
We dwójke 160-220 bez żdanych problemów się podrużuje, i akurat łuki też w niczym nie przeszkadzają.

: wt 03 lut 2009, 18:05
autor: Daniel
U mnie też po 220 bywało. Tyle że bez komfortu psychicznego :mrgreen:

: wt 03 lut 2009, 19:41
autor: rinas
Daniel, kwestia przyzwyczajenia do jazdy z sakwami ;-)

: wt 03 lut 2009, 19:57
autor: Diego
Kufry:

Zalety:
Szczelne
Wygoda zakladania i zdejmowania
Zapinanie na stelażu,nic nie ociera
Wrazie paciaka pomagają uratowac moto
Wady:
Gabaryty,nie mozna ich regulowac (chodzi o zmniejszanie pojemności) i zajmują sporo miejsca w garażu
Nie wspomne o manewrowaniu w mieście ale torby borby też nie ułatwiaja.

: wt 03 lut 2009, 20:33
autor: emil
miałem wingracka na tdm, po założeniu moto miało szerokość malucha, więc jakiekolwiek manewry na drodze zamykają się do możliwości samochodu, sakwy są mniejsze, a co do ocierania lakieru, coś wymyślę ;) wciąż czekam na przesyłkę

: wt 03 lut 2009, 20:47
autor: PETER
Osobiście wole sakwy bez względu gdzie jadę mogę się w nie spakować jak jadę na dwa dni mam sakwy "małe " jak na dłużej to mogę je powiększyć i to mi się podoba mając kufry nie ma wyjścia zawsze duże gabaryty z opadami można sobie poradzić torbami foliowymi a paski - no cóz można jeździć puszką i wtedy zero problemów czy to z bagażem czy z deszczem ale ilu ludzi tyle upodobań

: wt 03 lut 2009, 22:30
autor: su4beusz
świetnie. dzięki chłopaki za pomoc.

zdecydowałem się na:

http://www.allegro.pl/item543635602_oxf ... of414.html

zobaczymy co to przyjdzie. mam nadzieję że spełni oczekiwania :)

: wt 03 lut 2009, 22:32
autor: marlon
a ja tam wolę jednak kufry.bo kufer to kufer :mrgreen: i się przynajmniej nie mam obaw zostawić gdzieś moto,bo a akurat się ktoś może zainteresować sakwami,dobry nożyk i chwila twojej nieuwagi i sakw już nie masz:)

: wt 03 lut 2009, 22:36
autor: Bor0
poprzednim moto jeżdziłem z sakwami Buffalo, bardzo podobne do tych Moto-Detail

zalety: CENA, możliwość zmniejszenia pojemności dodatkowymi suwakami, łatwiejsze przeciskanie w korkach, sakwa zawsze sie podda ewentualnie lekko rozerwie a kufer pęknie albo się urwie :), jak brakuje miejsca to i tak jeszcze upchniesz 2 flaszki bo materiał bardziej elastyczny niż plastik

wady: na postoju podczas twojej nieobecności ktoś może pożyczyć coś z sakwy, mimo dodatkowych pokrowców, często coś przemokło, mimo ściągnięcia paskami na wybojach podskakują, ryzyko porysowania plastików (w komplecie miałem mate przeciwko porysowaniu i ślizganiu także problemów nie było, widziałem kiedyś opcje przełożenia przez siedzenie pod sawy gąbki takiej pod panele) ewentualnie nawet połamania jeśli będą zabardzo zapakowane.

Teraz latam z kuferkami 1x52,2x40 cena zestawu z kosmosu, ale warto wydać troche kasy, tym bardziej że przy zmianie moto zostawiasz zestaw i tylko przejściówke do wingracka dokupujesz. Wszystko stabilnie się trzyma nawet przy 210km/h, suchutko i czyściutko. Kobita mi przewróciła moto na parkingu, tylko kufer boczny się delikatnie zarysował. Sakwy pewnie by połamały tylny plastik i niewykluczone, że boczna owiewka z kierunkiem wyszła by cało. Nie zamienił bym kufrów na żadne sakwy, nawet z dopłatą.

: wt 03 lut 2009, 22:40
autor: Bor0
PETER pisze:Osobiście wole sakwy bez względu gdzie jadę mogę się w nie spakować jak jadę na dwa dni mam sakwy "małe " jak na dłużej to mogę je powiększyć i to mi się podoba mając kufry nie ma wyjścia zawsze duże gabaryty z opadami można sobie poradzić torbami foliowymi a paski - no cóz można jeździć puszką i wtedy zero problemów czy to z bagażem czy z deszczem ale ilu ludzi tyle upodobań
odpinasz boczne kuferki i pakujesz się tylko w tylny :) jeszcze lepsza opcja niż małe sakwy