WADY
- Groszek
- klepacz
- Posty: 616
- Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
- Kontakt:
WADY
Witam.
Właśnie sprzedałem motocykl i bardzo poważnie zastanawiałem się nad zakupem VFRy. W zasadzie od zawsze jestem przekonany, że chcę ten motocykl, ale teraz kiedy pojawiła się możliwość zakupu zaczęły się pojawiać wątpliwości O zaletach VFRek już się naczytałem, więc teraz bardzo bym Was prosił o wszelkie wady, które Wam się nasuwają, lub jakiekolwiek (najmniejsze nawet) uniedogodnienia, które odczówacie jeżdżąć VFRkami.
Dziękuję, pozdrawiam i być może niedługo dołączę juz do klubu posiadaczy
Właśnie sprzedałem motocykl i bardzo poważnie zastanawiałem się nad zakupem VFRy. W zasadzie od zawsze jestem przekonany, że chcę ten motocykl, ale teraz kiedy pojawiła się możliwość zakupu zaczęły się pojawiać wątpliwości O zaletach VFRek już się naczytałem, więc teraz bardzo bym Was prosił o wszelkie wady, które Wam się nasuwają, lub jakiekolwiek (najmniejsze nawet) uniedogodnienia, które odczówacie jeżdżąć VFRkami.
Dziękuję, pozdrawiam i być może niedługo dołączę juz do klubu posiadaczy
Ostatnio zmieniony wt 15 sie 2006, 14:57 przez Groszek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- klepacz
- Posty: 901
- Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
- Pawel
- pisarz
- Posty: 349
- Rejestracja: pn 15 maja 2006, 08:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Za ciężka, za słaba i grzeje w jaja. Do tego kiepska (ale trwała) skrznia biegów niezależnie od modelu. Zawieszeniu brakuje porządnej regulacji, a to co jest ma za mały zakres. Hamulce przeciętne w stosunku do najnowszych rozwiązań, szczgólnie tylny, który jest tępy (ale są gorsze i to w wielu motocyklach). Nie wiem czy są to wady, czy tylko "cechy charakterystyczne" - ja do tego tak podchodzę.
Jeśli chodzi o usterki to praktycznie tylko wspomniany regulator napięcia. Poza ty kochamy nasze VFR-ki i nie damy nikomu o nich powiedzieć złego słowa .
Jeśli chodzi o usterki to praktycznie tylko wspomniany regulator napięcia. Poza ty kochamy nasze VFR-ki i nie damy nikomu o nich powiedzieć złego słowa .
Gwiaza rocka, czarny koń wyścigów motocyklowych, kwiat polskiego dziennikarstwa, mistrz obiektywu - ot zwykły skromny chłopak ...
- zbyl
- pisarz
- Posty: 456
- Rejestracja: wt 29 lis 2005, 12:45
- Imię: Zbyszek
- województwo: świętokrzyskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kielce
No wlasnie jesli szukasz motocykla do podrozowania to jest to wlasciwy wybor.
CO innego jesli szukasz sprzeta ktory ma cie przyprawic o dreszcz adrenaliny ...
no coz VFR nie ma takiego kopa zawsze albo prawie zawsze ciagnie tak samo
super sport to tez nie jest bo nie boli cie dupa po 100 Km.. Ot taki sprzecik zamocowac kufry wyregulowac i jechac ... i jechac
Mnie wnerwia np w roczniklu 96 mala szybka seryjna ktora ledwo wystarcza albo nie wystarcza. Hamulce faktycznie slabsze ale zmienilem na stalowe linki i po problemie.
Zawieszenie jest spoko chodz regulacji faktycznie brakuje. Silnik no niby jest drozszy w regulacjach ale wymaga je co 24 tys. i olej co 12 tys. itd itd.
zbyl
CO innego jesli szukasz sprzeta ktory ma cie przyprawic o dreszcz adrenaliny ...
no coz VFR nie ma takiego kopa zawsze albo prawie zawsze ciagnie tak samo
super sport to tez nie jest bo nie boli cie dupa po 100 Km.. Ot taki sprzecik zamocowac kufry wyregulowac i jechac ... i jechac
Mnie wnerwia np w roczniklu 96 mala szybka seryjna ktora ledwo wystarcza albo nie wystarcza. Hamulce faktycznie slabsze ale zmienilem na stalowe linki i po problemie.
Zawieszenie jest spoko chodz regulacji faktycznie brakuje. Silnik no niby jest drozszy w regulacjach ale wymaga je co 24 tys. i olej co 12 tys. itd itd.
zbyl
- Lucek
- stary wyjadacz
- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
ojjjjj.... :[ nie zgadzam sie z tym ze nie da sie poszalec na VFR. nic przyjemniejszego nie ma niz obcieranie podnozkami na winklu,albo latanie na gumce na 1 z gazu na siedzaco lub stojaco, albo nawet i na 2 po przebiciu z 1 lub wystartowaniu z 2 tez na siedzaco lub stojaco.moja to wszystko robi,ale.... trzeba jej w tym pomoc i to umiejetnie.fakt ze przecinaki raczej Tobie pomagaja to wszystko zrobic a tu Ty musisz pomoc jej ale frajda jest wtedy wiekdza jak to robisz VFR z np 94 a koles na R1 z 03 Cie podziwia i klepie po plecach bo on tego nie umie jeszcze :]
a zeby bylo latwiej a masz zamiar trzymac moto pare lat to mozesz zainwestowac w 'tuning':wydech, KN, power commander lub dynojet'y itp
a zeby bylo latwiej a masz zamiar trzymac moto pare lat to mozesz zainwestowac w 'tuning':wydech, KN, power commander lub dynojet'y itp
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
- zbyl
- pisarz
- Posty: 456
- Rejestracja: wt 29 lis 2005, 12:45
- Imię: Zbyszek
- województwo: świętokrzyskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kielce
No zalezy co uwazasz przez szalenstwa nic mi nie przebije
ZX6R albo ZX9R to po prostu ma takiego kopa ze hej VFR daleko
jesli chodzi o takie oddawanie brutalne mocy a o co moze chodzic w super sporcie
jak nie o sponiewieranie Coz jazda na kole mnie nie pociaga wiec tego nie opisuje.
Jesli zas chodzi o umiejetnosci jazdy to coz to ze ktos ma R1 nie znaczy ze umie jej wykorzystac
zbyl
ZX6R albo ZX9R to po prostu ma takiego kopa ze hej VFR daleko
jesli chodzi o takie oddawanie brutalne mocy a o co moze chodzic w super sporcie
jak nie o sponiewieranie Coz jazda na kole mnie nie pociaga wiec tego nie opisuje.
Jesli zas chodzi o umiejetnosci jazdy to coz to ze ktos ma R1 nie znaczy ze umie jej wykorzystac
zbyl
- Pawel
- pisarz
- Posty: 349
- Rejestracja: pn 15 maja 2006, 08:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja miałem inna przygoda w zwiazku z "dowartościowaniem" VFR. Niedawno z kumplem na R6 zrobiliśmy sobie małe, niezaplanowane wyścigi spod świateł. (Taki spontan dwóch debili ). Raz R6 została w tyle, mówię przypadek. Drugi raz to samo. Co się okazało, jak potem gadaliśmy w 2oo przy tymbraku ? Ja dawałem do dechy od samego początku, każdy bieg pełna łycha i do czerownego pola na obrotomierzu. Kolega miał problemy. Nierówności, lekki winkiel a starcie, w połaczeniu z ostrą charakterystyką Yamahy przy przejścu na najwyższe obroty = drgania kierownicy w R6 bez amora skrętu.LukeVFR pisze:jak to robisz VFR z np 94 a koles na R1 z 03 Cie podziwia i klepie po plecach bo on tego nie umie jeszcze :]
Pawel
Gwiaza rocka, czarny koń wyścigów motocyklowych, kwiat polskiego dziennikarstwa, mistrz obiektywu - ot zwykły skromny chłopak ...
-
- klepacz
- Posty: 901
- Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości