VFR-OC Poland ForuM

moja 98r i 99200 więc zaraz 100000 i w końcu bedzie dotarta

Znalezione w sieci
http://www.newbikesinfo.com/record-500000-km-vfr-750/
http://sunlegend31.free.fr/spip/article ... rticle=174

Piękny wynik i rocznik taki jak mojej

No ładnie. To tylko potwierdza trwałość VFRek.

Arnold pisze:No ładnie. To tylko potwierdza trwałość VFRek.

Trwałość, jak trwałość. Ale jak się trafi jeleń piłujący do odciny na zimnym, albo kontrolujący olej raz na sezon, to cały mit o bezawaryjności w piździet

Fakir pisze:

Arnold pisze:No ładnie. To tylko potwierdza trwałość VFRek.

Trwałość, jak trwałość. Ale jak się trafi jeleń piłujący do odciny na zimnym, albo kontrolujący olej raz na sezon, to cały mit o bezawaryjności w piździet

Co do piłowania to jak najbardziej, ale czy zdarzyło sie aby przy normalnej eksploatacji musiał dolewac olej?

Panowie sprawa się ma tak . Silniki VFR to sprawdzona, niezawodna i długowieczna jednostka i to jest bezdyskusyjne. Fakt, że praktycznie od 86 do 2002 roku moc zawsze oscylowała granicach 105-110KM. W latach osiemdziesiątych był to dobry wynik ale już w 800fi ta moc była jakby trochę zachowawcza (ten silnik więcej zniesie ) ale postawiono na inne aspekty użytkowania.
Kolejną sprawą jest jak wspomnieliście sposób użytkowania - inaczej kręci się sporta a inaczej sport-turystyka. Gdyby tak ostro traktować silnik VFR to pewnie skończyłby się o wiele wcześniej (oczywiście i tak przebieg byłby o wiele większy niż w podobnych jednostkach silnikowych)

Trzeba pamiętać jeszcze o jednym - takich motocykli i takich silników już nie będzie

kiki pisze:Trzeba pamiętać jeszcze o jednym - takich motocykli i takich silników już nie będzie

Niestety taka prawda. W dzisiejszych czasach silniki i całe pojazdy robi się tak aby zarobić nie tylko na sprzedaży a na serwisie.

I taka sama sytuacja jest biorąc pod uwagę nasze auta,już nie będzie wolnossących Dieseli które przelatają pół miliona kilometrów.

Przelatać może przelatają, ale ciekawe ile kasy będzie trzeba w nie wpompować...

no ja w moim S60 2.4D5 przekroczyłęm juz 400 000 a jak mialem VFR800 Fi to tez przekroczylem 100 000

pasek b5FL miałem 520 tys km, bez remontu silnika a to na pompo-wtryskiwaczach

wydra pisze:pasek b5FL miałem 520 tys km, bez remontu silnika a to na pompo-wtryskiwaczach

I pompo wtryski bez wymiany/regeneracji?

była akcja serwisowa po 50 tys , gdzie wymienili na bosch-a, później tylko oringi pompo wtryskiwaczy były wymieniane dwa razy bo te akurat parcieją i tak to nic a nic

no to jak już o autach to mój FordGalaxy z 99r 1.9TDI ma już 330 000 bez ingerencji w silnik, nawet kropli oleju nie łyknie do wymiany