VFR-OC Poland ForuM

Pierwszy sezon przedemna, jestem szczęśliwym posiadaczem vfr 800 F1 2000r. i nie wiem jakie ???:
-Świece
-olej (Castro, motór. ..)
-filtry
Z góry dzięki za pomoc . Pozdrawiam
Mam nadzieje , że nie przytrowam ale jest to dla mnie nowość.

Świece jak chcesz możesz zainwestować w irydowe (droższe) albo zwykłe polecam marki NGK lub Boscha co do oleju to ja używam Motula 10w40 i nie mogę złego słowa powiedzieć a filtry to masz na myśli filtr powietrza czy oleju ?? Jeśli oleju i powietrza to wiadomo można kupić z górnej półki takiej jak K&N wszystko zależy od Ciebie i tego jaką gotówka dysponujesz

ja mam świece denso irydowe, gdzieś kiedyś przeczytałem że do vfr powinno się zakładać irydy ale czemu? tego nie wiem, ja zalewam olej valvoline 10w40, filtry ja korzystam z firmy hilfofiltro czy coś takiego

Po pierwsze nie F1 tylko FI od Fuel Injection.
Świece polecałbym raczej tylko Denso.
Filtr oleju to 303 do Hondy. W każdym sklepie motocyklowym będą widzieć jaki to jest. Ja też biorę Hiflofiltro ale wersję RC z cyckiem na klucz 17 mm.
Jaki olej to zależy od kasy czy też indywidualnego widzimisię. Można Motula 5100 za 90 zł, albo Motula 300V za 250 zł. Ja jeżdżę na Fuchs Silcolene Comp 4 10W-40, kosztował 130 zł za bańkę 4 litry. Najważniejsze jednak to, że kto nie smaruje ten nie jedzie.
Filtr powietrza jest indywidualny dla VFRy 800 FI. Do wybory masz Hiflofiltro, Meiwa i droższe ale dożywotnie K&N albo Pipercross. Polecam Pipercrossa.
Polecam również zapoznać się z instrukcją obsługi i z instrukcją serwisową. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz na forum oba dokumenty bo osobiście je zamieszczałem. Serwisówki szukaj dwuczęściowej bo jest uaktualniona o model VFR z lat '00-'01.

Arnold dziękuję za pomoc. I przepraszam .... ale moja przygoda dopiero się zaczyna ;-/
Teraz już będę wiedział i nie zapomnę dzięki jeszcze raz za całą wiedzę pozdrawiam.
Jak byś kiedyś przejeżdżał przez Piotrków Trybunalski to zapraszam ; -)

jakbyś miał problemy to możesz zadzwonić.pomogę w miarę możliwości, czynem lub słowem.

Do niego nie dzwoń, nie ma takiej ilości alkoholu w okolicy, której w zamian by nie wypił..

Ale są kebaby