Pomóżcie poskładać Lalę

[puzon]

Jak jadę, to i tak tego nie widzę.

Moje słowa, hehe.
A moje zdanie to spawaj pęknięcia i lataj i nie martw się wyglądem. Ważne aby silnik był zdrowy i wszystko sprawne a piękne plastiki nie zapewnią bezpieczeństwa.

[Wrocen]

Nie wiem, przemyślę sprawę. W sumie klejenia może i niedużo, ale jak już coś robić to fajnie było by na tip top. Ale z drugiej strony wydać niewiadomo ile na wątpliwej jakości komplet plastików, to też średnia opcja dla mnie. Poczekam, pomyślę, może z czasem uda mi się u kogoś zobaczyć te plastiki chińskie, albo znajdę kogoś, kto się specjalizuje w tego typu naprawach i jest na prawdę dobry.

Trochę OFF TOP, ale dziś mi lala padła, zrobiłem traskę 150 km, zajechałem pod dom, zgasiłem i już nie zapaliłem. Podejrzewam AKU albo regler. Akumulator już się ładuje, bo było z nim cienko (po podłączeniu do prostownika). Jutro podłączę i zobaczę czy odpali, jak odpali to sprawdzę napięcie. A już prawie kupiłem tłumik do Lali. Teraz pewnie tłumik poczeka, a tym bardziej plastiki.

[VFRKrzysztof]

A jeśli kleić plastiki to jakim klejem?