Strona 1 z 2

VFR 800 - temperatura włączenia wentylatora, paliwożerność

: wt 02 paź 2007, 20:42
autor: THOR
WITAM

Mam pytanko przy jakiej temp... włancza sie wam wentylator w chłodnicy ?
I ile wam pali VFR 800 ?

: wt 02 paź 2007, 22:07
autor: Cycek
W mojej VFR to jest jakieś 104 stopnie , a pali mi w mieście ok 7 litrów , a na trasie to ponad 5 litrów , ale to wszystko zależy od prędkości z jaką jadę motoride:

: wt 02 paź 2007, 22:33
autor: KolczyK
na zalanych 18 litrach przejezdzam jakies 250-270...czyli ponad 6 litrow.
chyba ze obwodnica i dzidowanie 180 i wiecej.... kreski spadaja momentalnie :lol
103 - 104 stopnie

: wt 02 paź 2007, 22:36
autor: Achmed

: wt 02 paź 2007, 22:40
autor: KolczyK
tak też myślałem że lepiej obstukany w forum kolega jak np MAREK poda temata bo cos kojarzylemn ze gdzies bylo o tym .. :roll:

: śr 03 paź 2007, 00:19
autor: Struś
Jeśli chodzi o spalanie to moja pali jakieś 50 zł na 160 km. Przeliczam to w sposób bardziej dla mnie widoczny (portfel) :) Dla konserwatystów podam, że jak kiedyś policzyłem to wyszło jakieś 7-7.5 l/100km w cyklu mieszanym z lekką przewagą jazdy 140-200. Nie wiem czy wyraziłem to wystarczająco jasno. W podsumowaniu wyszło mi , że pali tyle co samochód ale u celu jestem 2 razy szybciej :)
Co do załączania się wentylatora, to nie wiem w jaki sposób odgadnąć kiedy on się włącza, bo pomimo że posiadam słuch absolutny nigdy tego nie usłyszałem jadąc :)

: śr 03 paź 2007, 08:17
autor: mors
u mnie 104 Celsja ale podczas jazdy raczej małe szanse zeby dojść do takiej temperatury no chyba że na I biegu przy 120 po 20 minutach :lol

: śr 03 paź 2007, 14:43
autor: THOR
dzięki bardzo za info:)

: czw 04 paź 2007, 10:32
autor: mors
a co do spalania to najbardziej podoba mi się żart Jacko: spala wszystko co jej wleję i nic mniej :lol
a tak powaznie to np. W Szkocji gdy nie dało sie dzidować spalała około 5.2 - 5.3 a jak sie dało no to w górę do 7 spoko. Jak raz goniłem GabaSa na autostradzie w NIemcach to rezerwa zapaliła się po 140km od full zalania. Ale cały czas była 2 zprzodu, a za nia i 2 i 3 :lol
Zakładając 22.5l zbiornik i 3.5l rezerwy to wychodzi na 140km 19 litrów? :lol to mi zakrawa na 13.6litra na 100km - chyba musze jej zaszy c esperal bo chla bez opamiętania :lol
A zakładając średnią 190-200km/h jak Wam się podoba konieczność tankowania po 45 minutach jazdy? :lol I gdzie tu sens? Gdzie logika?... a paliwko po 1.3 ojro. Stówkę spalić w godzinę? Hardcore :hooray

Ciekawostka - jeżdżąc razem z Gabasem zawsze tankujemy razem i do pełna - logiczne. On ma RC46 ja Viteka. Gdy nie było kilerki zalewaliśmy z dokładnością do 0.1litra tyle samo - jak GaBaSowi załączał się kiler i go goniłem po winklach w kratkę. Różnice dochodziły do 1.5litra na 250km a czasem i do 2!!!
Mamy zupełnie różną technikę jazdy - ja pokonuję ostre winkle mocno redukując i kręcę mocniej aby uzyskać wymaganą predkość. GaBaS robi to na wyższych biegach przy niższych obrotach.

: czw 04 paź 2007, 11:08
autor: Janusz B.
Co do spalania - nie raz i nie dwa z zapartym tchem i przerażeniem przysłuchiwałem się rozmowom chłopaków, że jednemu bierze 6/100, innemu 5,5/100 itp. czyli że na jednym baku można przejechać jakieś 360-400 km.
Zacząłem się więc obawiać, że z moją zabawką jest coś nie halo. Po ogólnym przeglądzie, wymianie filtra powietrza spalanie mi trochę spadło, ale nie do tego poziomu, który wynikał z licytacji "komu mniej". No cóż, może i przytoczone tam wyniki są osiągalne, ale chyba przy utrzymywaniu stałej prędkości 120 km/h i nie wychodzeniu powyżej 5000 obrotów. A kto z nas tak jeździ? chyba nikt. Chociaż nie - ja nakręciłem swoje pierwsze 200 km w taki właśnie sposób :D bo 100 wydawała mi się zbliżona do prędkości światła :D

W rzeczywistości jest tak, jak napisał Mors - jedziesz przez dłuższy czas utrzymując prędkość 190 - 230, wówczas VFR - przynajmniej RC 46 - masakrycznie kotłuje paliwo. Jedziesz spokojnie, wówczas spalanie spada. Z całym szacunkiem, ale "średnie spalanie 5,5/100" przy odkręcaniu manety to klasyczne "opowieści dziwnej treści", do których - mimo sympatii dla głosicieli tych teorii trzeba się odnieść z duuuuuużym dystansem.

Ja swoją przejeżdżam jakieś 230 - 250 km do czasu zapalenia się rezerwy - (moja to RC 46 98 r. bez katalizatora, filtr K&N). Co do stylu jazdy - do "dzidowników" z naszego grona wiele mi brakuje, ale przyjemności które daje ten motocykl przedkładam ponad podziwianie widoków...

: czw 11 paź 2007, 13:09
autor: knight
dokładnie tak jak mówisz Janusz, u mnie jest tak samo....

: pt 12 paź 2007, 20:28
autor: Jacko
Cóż, co do spalania u siebie nie będę pisał szczegółów, Mors ujął to zaje.iście
mors pisze:a co do spalania to najbardziej podoba mi się żart Jacko: spala wszystko co jej wleję i nic mniej
A czujnik wentulatora włącza mi sie104 stopnie :P

: sob 13 paź 2007, 07:00
autor: Mundek
W mojej wentylator tyz sie zalacza przy 104 stopniach. Co do spalania, to tez najczesciej odpowiadam, ze pali wszystko co jej wleje :neutral: Ale ostatnio bedac z Yarem w Alpach patrzylem ile bierze jadac tam autostarda, ale glownie dlatego, ze Jarka VFR brala na 200 przejechanych kilometrow 4 litry wachy wiecej niz moja, do tej pory nie wiemy czemu.. roznice w motocyklach to moja ma filtr K&N i oryginalny tlumik, a Yaro ma normalny filtr i akesoryjny wydech MIG, bardzo fajnie brzmiacy zreszta. I tak do 160 km/h bierze miedzy 5 a 5,5 litra, jadac 180 lykala mi w Niemczech 6,5 a przy 200 i wiecej brala 7,2-8 nie sadze zeby to bylo sporo. Nie wiem ale jeszcze nigdy nie zanotowalem spalnia powyzej 10 litrow, moze dlatego, ze nie sprawdzalem :mrgreen: Ale jedno jest pewne, moja poprzednia RC36 brala wiecej wachy niz obecna RC 46...

: sob 13 paź 2007, 18:36
autor: Wolszczak
Siemka,

Jak zacząłem jeździć w maju to moja paliła 5,5 litra ale teraz wiem, że wtedy ledwo dotykałem gazu, rzadko zapuszczając sie w 5 cyfrowe rejony obrotomierza. Na zbiorniku przejeżdżałem wtedy 350-380km, przebiegi głownie po mieście.
Teraz przejeżdżam ok. 300 bo trochę odkręcam śmielej. W trasie przy prędkościach 150-170 spaliła trochę ponad 6 litrów.
Od jakiegoś czasu leje tylko 98 oktanową, spalanie się nie zmieniło ALE silnik pracuje prawie bez wibracji, szczególnie odczuwalnych w zakresie 6-7tyś obrotów. Polecam 98, na Neste najtaniej jest, dziś tankowałem za 4,25 ! Szkoda, że nie miałem kanistra :mrgreen:

: sob 13 paź 2007, 20:00
autor: Fazer72
U mnie jak u przedmówców
wentylator przy 104 sie załancza a pali od 5,5 l