Strona 1 z 1

Czym zjechać łuszczący sie lakier z fel?

: wt 02 paź 2007, 08:19
autor: maasser
Hi
Jak w temacie, w mojej faueferze mam złuszczającysie lakier na felach, Czym można to zjechać do gołego, ma ktoś jakieś pomysły?może jakieś preparaty chemiczne, raczej nie chce piaskować.

: wt 02 paź 2007, 08:35
autor: Fabiq
ja swoja fele potraktowalem papierem sciernym i baczkiem drucianym zakladanym na wiertarke, dzien pracy ale za to efekt koncowy bardzo ladny

: wt 02 paź 2007, 08:38
autor: mrf
plyn hamulcowy :] a jak chcesz jakas chemia to SCANSOL, BEMIXOL... a jak nic nie pomoze to piaskowanie :)

A na felgach jest orginalny lakier?

: wt 02 paź 2007, 08:45
autor: maasser
Tak jest oryginalny, nie za bardzo chyba mi zalezy na efekcie koncowym po czy czyszczeniu sposobem Fabiqa czy tez chemia jak pisze mrf bo i tak bede podkladowal i malował na czarno. Mnie sie podobaja czarne fele ale wiadomo nie zluszczone :).

: wt 02 paź 2007, 08:47
autor: mrf
Jak masz jakis zbedny plyn hamulcowy to zacznik od tego, jak sie lakier luszczy to powinno ladnie zejsc

: wt 02 paź 2007, 08:56
autor: maasser
mrf pisze:Jak masz jakis zbedny plyn hamulcowy to zacznik od tego, jak sie lakier luszczy to powinno ladnie zejsc
\
Myslisz, że płyn hamulcowy jest aż tak agresywny, że da rade temu lakierowi?

: wt 02 paź 2007, 09:23
autor: mrf
sprobuj :) niektore lakiery potrafi sciagnac bez problemu

: wt 02 paź 2007, 09:37
autor: Krajan
jest coś takiego w sklepach z chemikaliami , farbami i rozuszczalnikami: firma Śnieżka i z tego co pamiętam na opakowaniu był rysunek tygrysa, jest to środek do usuwania farb i lakierów. Środek jest w postaci żelu, który nakładasz na pomalowany element, czekasz chwile i ścierasz jakąś szmatką. Ja tak ściągałem lakier z felg w Fazerku, w Hondzie było ciężko, ale skoro piszesz ze sam się lakier już łuszczy to powinien ten środek dać rade. 8)

: wt 02 paź 2007, 10:45
autor: mors
sposób zerwania starej powloki najlepiej dostoswać do wykończenia felgi.

Jeżeli chcesz malowac - to jednak najlepszy sposób jednak mechanicznie tzw. obróbką strumieniowo-ścierną. Zwaną popularnie piaskowaniem. Daje tzw. rozwinięcie powierzchni (chropowatość),któr decyduje o poźniejszej przyczepności powłoki do podłoża (adhezji). Aluminium inaczej się traktuje niz stal więc najlepiej żeby zrobił to ktoś kto się na tym zna.
Jako powłokę polecam tzw. farbę proszkową - daje bardzo dobre i trwałe pokrycie.

Jeżeli chcesz rwac ręcznie- to weź pod uwagę, że aluminium utlenia się dosyc szybko więc po schropowaceniu równie szybko nalezy pokryć na nieutlenione podłoże warstwe powłoki. Raczej trudno wyczyścić felge w tak krótki czasie.
Szczotka druciana rysuje powierzchnię, a nie wyrywa drobnych cząstek z podłoża. Niższa adhezja - mniejsza trwałość powłoki.
Szmergiel - paier ścierny nie daje wystarczającej chropowatości i ręcznie nie jesteś w stanie dobrze rozwinąć powierzchni w załamaniach.

Metoda chemiczna- w ogóle nie rozwija powierzchni i na pewno pozostawia warstwę tlenków na powierzchni - mniejsza adhezja. Agresywna chemia, która poradzi sobie ze stara powłokąna pewno wejdzie w reakcję z podatnym aluminium co spowoduje słabszą przyczepność powłoki. Tak czy owak tę warstwe i tak trzeba zerwać mechanicznie.

Weź też pod uwagę, że wiekszość powłok wymaga podkładu na podłoże aluminiowe. (Proszkowa nie wymaga)

Felga nazrazona jest na uderzenia kamieniami podczas eksploatacji, często zwilgocią, czasami chemią. Powłoka musi dobrze separować podłoże przed kontaktem ze środowiskiemw przeciwnym razie utlenianie pod powłoką spowoduje jej odwarstwianie i łuszczenie.

z malarskim pozdrowieniem :biggrin

: wt 02 paź 2007, 11:05
autor: mrf
Morsie, w zime bede mial do malowania felgi... Chyba bede wiedzial do kogo sie ladnie usmiechnac ;)

: wt 02 paź 2007, 16:53
autor: maasser
Dzieki mors za tak wyczerpująca odpowiedź :)

: wt 02 paź 2007, 17:51
autor: mors
mrf - ni ma sprawy. Jeśli sklepowa o tym wie i ma na podorędziu jakiś szlachetny trunek to wsiadam w sznelcug i melduje sie z pierwszym śniegiem w Pruszkowie. Jesli do tego przypadkiem zorganizujesz jakies fajne :tts to mogę zimować w Waszym pięknym grodzie. :lol

maasser - jakbyś miał jakies wątpliwości to pytaj

: wt 02 paź 2007, 18:31
autor: maasser
mors - co bede pytal, podrzuce ci dwie fele i juz :D

: czw 04 paź 2007, 11:15
autor: mors
Jeżeli będa to dwie siostry bliźniaczki o wdzięcznym imieniu Felicja (zdrobniale Fela) to się chłopie nie zastanawiaj :lol
Toż to marzenie mojego życia. ale - musza spełniać kilka warunków:
a. 90/60/90
b. bezpruderyjne
c. lepiej żeby nie zachodziły w ciążę
d. wołałbym, zeby nie pamietały wprowadzenia Stanu Wojennego

dawaj je - prędziutko, prędziutko :lol

: pt 05 paź 2007, 14:05
autor: maasser
Mors
wszystkie punkty są dla mnie jasne i zrozumiałe ale ten punkt c.?, kurcze, chyba nikt nie wie ile lata po nas po polsce :D, kto by sie tym przejmował :D