Skrzywilem felge :(

Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
marcinmsm
bywalec
bywalec
Posty: 33
Rejestracja: pn 22 kwie 2013, 14:48
Imię: Marcin
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna

Skrzywilem felge :(

Post autor: marcinmsm » pt 21 cze 2013, 18:13

No wiec dwa dni temu wracalem do domu wieczorem, ciemnawo juz bylo, i na rondzie lece po luku - nie za szybko, mysle 30-40km/h a tu przedemna wyskakuje dziura :/ jeblo tak ze o malo mi zegary i szyba na pol nie pekla :shock:
No ale jade dalej, puscilem kierownice i lece ciagle prosto wiec pomyslalem ze luz, ale wczoraj ogladam felge i wgnieciona z jednej strony, powietrze trzyma ale fakt prostowania wiarze sie z malowaniem o ile sie nie myle? i teraz pytanie, czy mozna to gdzies zglosic? Bo generalnie jadac po luku ciezko ominac taki krater :/ Miasto Czestochowa, wielka dziura

Awatar użytkownika
zaba80r
pisarz
pisarz
Posty: 234
Rejestracja: wt 27 mar 2012, 20:02
Imię: Piotr
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna

Re: Skrzywilem felge :(

Post autor: zaba80r » pt 21 cze 2013, 21:43

Jedz tam jeszcze raz z aparatem i pstryknij kilka fotek i dziury i felgi. Mow ze świeżo co najechales i drydaj do ubezpieczyciela i może spytaj policjanta czy zrobi notatkę jako podkładka. Polucjant sam Ci powie co dalej. Pzdr
“You live more in 5 minutes going flat out on a vehicle like this than most people live in a lifetime” – Burt Munro...The world fastest Indian...

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Re: Skrzywilem felge :(

Post autor: KolczyK » sob 22 cze 2013, 00:40

dokładnie, a ogólnie to się nie martw. Nie takie cuda ludzie prostują. Na pewno masz w okolicy speca od takich rzeczy. U Nas w trójmieście TUJKO robi takie cuda....że naprawdę byście nigdy nie powiedzieli...z naderwanej zrobi nówkę.
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
RafalGd
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: sob 21 sty 2012, 07:55
Imię: Rafał
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skrzywilem felge :(

Post autor: RafalGd » ndz 23 cze 2013, 17:11

ale na takiej łatanej o ja już bym nie chiał pomykać
Rafcio,
Yamaha xjr 400
R1
VFR-v-tec
GSX-f
Deauville 650
VFR-RC46

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Re: Skrzywilem felge :(

Post autor: KolczyK » pn 24 cze 2013, 00:29

prostowanie rantu to nic groźnego. na jednym sprzęcie latam z taką i zero bicia. wszystko maszynowo wyważone itp. ile sprzętów w pl ma robione feligo to pojęcia nie mamy niestety...
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

marcinmsm
bywalec
bywalec
Posty: 33
Rejestracja: pn 22 kwie 2013, 14:48
Imię: Marcin
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna

Re: Skrzywilem felge :(

Post autor: marcinmsm » śr 26 cze 2013, 22:42

No wiec wrocilem na miejsce zdarzenia i wyobrazcie sobie ze dziure zalatali heh, jutro wracam do belfastu takze tam bede musial magika znalezc, ale dobrze wiedziec na przyszlosc ze takie cos mozna zglosic, dzieki wielkie!

Awatar użytkownika
zaba80r
pisarz
pisarz
Posty: 234
Rejestracja: wt 27 mar 2012, 20:02
Imię: Piotr
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna

Re: Skrzywilem felge :(

Post autor: zaba80r » czw 27 cze 2013, 04:56

Spox :) pzdr
“You live more in 5 minutes going flat out on a vehicle like this than most people live in a lifetime” – Burt Munro...The world fastest Indian...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości