Wymiana Uszczelniaczy Lagów VFR750

[Bianki]

Witam

Jak w Temacie, będę wymieniał uszczelniacze bo ciekły, jednak mam pare pytań i może ktoś udzieli mi potrzebnych informacji.
Rok produkcji 1992 vfr750 RC36

A mianiowicie, czy przy sprawdzaniu stanu poziomu nowego oleju laga musi być wcisnieta ? w doł? I czy wartośc 178mm to jest wartosc od lustra oleju do krawędzi lagi ? ( i czy wogole jest do dobra wartośc?)
Ile oleju przychodzi na lagę?
Czy są jescze jakieś istotne zabiegi po wymianie uszczelniaczy i zalaniu nowym olejem np: jakies przyciskanie itp ?

Pozdrawiam

[figaro]

... czy wartośc 178mm to jest wartosc od lustra oleju do krawędzi lagi ? ( i czy wogole jest do dobra wartośc?)
Ile oleju przychodzi na lagę? ...

Tak, tak mierzymy poziom oleju w zawieszeniu (I jest to prawidłowa wartość )
Do każdej lagi wchodzi równo 386 cm3 oleju
Z innych czynności wymienić można wymianę miedzianej uszczelki na nową w spuście oleju na spodzie lagi.

[Fakir]

Witajcie, odgrzewam kotleta ponieważ drugi dzień walczę z rozpołowieniem lag w 800fi, utknalem na etapie odkrecenia jeba..go imbusa od spodu lagi.

Sprawa wygląda tak że przy jednej ladze imbus puścił bez problemu lecz obracał się razem z tloczyskiem ( sprężyny oczywiście w ladze) po którejś próbie z rzedu udało się ją odkręcić udarowym pneumatem.
Na imbusie w drugiej ladze pneumat nie robi wrażenia, wkońcu wyciągnąłem z lagi sprezyne i postanowiłem zblokowac od środka sekcję tłumiącą i odkręcić normalnie.

Zauważyłem że tloczysko stoi w miejscu podczas gdy krecimy imbusem bez żadnego efektu.
Pomimo zblokowanego tloczyska nie idzie wykręcić imbusa.
Przyjrzalem się drugiemu tloczysku które udało mi się wyciągnąć i wygląda na to że element w którym jest gwint poluzowal się w tloczysku i się obraca razem że śrubą.

Ma ktoś lepszy pomysł niż rozcinanie golenia tak aby wydostać rurę nośną?

[kiki]

Na złożonej ladze nie idzie tego pneumatem odkręcić? Spróbuj największą siłą.

[Fakir]

Na złożonej też nie idzie, śruba imbusowa od spodu kręci się bez większego oporu, a tloczysko od strony sprężyny stoi w miejscu - przy blokowaniu od strony sprężyny

Dziwna sprawa, pierwszy raz coś takiego mi się zdarza, blokuje od środka a imbus kręci się ale nie wykreca, zaglądając do środka lagi widzę że tloczysko stoi w miejscu kiedy odkrecam imbusa

[Arnold]

Te, a ten imbus się lekko obraca czy ciężko?

[Fakir]

Te, a ten imbus się lekko obraca czy ciężko?

Jak nie blokuje tloczyska to dość lekko się kręci, a kiedy jest zablokowane to z pewnym oporem, ale bez problemu krece kluczem trzymając go w palcach.
Jak ruszam tloczyskiem góra dół, to imbus od spodu delikatnie się rusza razem z tloczyskiem czyli wynika że trochę się odkrecilo

[kiki]

A jakbyś trzymał goleń a druga osoba by ciągneła do siebie lagę (tak aby ją mocno rozciągnąć) - i wtedy ją pneumatem pojechać ?

[Arnold]

To ja myślę że ta śruba już jest odkręcona i nie chce Ci po prostu wyjść przez podkładkę która tam jest bo ta podkładka ma średnicę prawie taką jak otwór na śrubę i często się to klinuje wszystko. Więc weź mocny magnes i spróbuj ją wyciągnąć. Może akurat.

[Fakir]

A jakbyś trzymał goleń a druga osoba by ciągneła do siebie lagę (tak aby ją mocno rozciągnąć) - i wtedy ją pneumatem pojechać ?

było już próbowane na milion sposobów, i odkręcanie ze ściśniętą lagą i z rozciąganą, pukanie od spodu, pukanie od środka w tłoczysko

To ja myślę że ta śruba już jest odkręcona i nie chce Ci po prostu wyjść przez podkładkę która tam jest bo ta podkładka ma średnicę prawie taką jak otwór na śrubę i często się to klinuje wszystko. Więc weź mocny magnes i spróbuj ją wyciągnąć. Może akurat.

ni da rady Panie wyciągnąłem także zawleczkę która zabezpiecza uszczelniacz i próbowałem rozłączyć lagi szarpiąc ale nic z tego.

Kręcąc tym imbusem tłoczysko też się kręci, ale gdy zablokuje tłoczysko to czuć większy opór w kręceniu imbusem.
Blokuje oczywiście nasadę tłoczyska a nie trzpień który pracuje w tłoczysku, to co zaznaczyłem na czerwono na załączonym obrazku

[kiki]

to trudno - rozwierć łeb śruby i potem wyciągniesz już tłoczysko. Jak będziesz miał już je na stole to może coś się da zrobić.

[Arnold]

I jak zablokujesz tłok to nie da się odkręcić? Niemożliwe. Ja tą zawiechę robiłem już kiedyś. Śruby były dokręcone na kleju i z odpowiednim momentem, z resztą tak jak nakazuje serwisówka.
Kurde przecież gwint jest w tłumiku na dole, tej części co zaznaczyłeś na czerwono. Nie mógł się zerwać.

[Fakir]

to trudno - rozwierć łeb śruby i potem wyciągniesz już tłoczysko. Jak będziesz miał już je na stole to może coś się da zrobić.

kiepsko widzę rozwiercanie bo śruba będzie się obracać pod wiertłem, chyba że nie osiowo do śruby, ale wtedy goleń i tak na śmietnik będzie

I jak zablokujesz tłok to nie da się odkręcić? Niemożliwe. Ja tą zawiechę robiłem już kiedyś. Śruby były dokręcone na kleju i z odpowiednim momentem, z resztą tak jak nakazuje serwisówka.

też tak myślę że to niemożliwe
rozkręcałem zawieche w paru sprzętach nie tylko w hondzie, zawsze z Hondą nie było problemu, akurat mają parę fajnie przemyślanych patentów a tu taki zonk

jest dokładnie tak jak piszesz, tłoczysko zblokowane a imbus się kręci bez efektów, tez z początku nie wiedziałem o co chodzi, spróbuje z tym rozwierceniem, mniej inwazyjna metoda niż rozcinanie ameliniowej lagi
na dzisiaj daje sobie z tym spokój bo mięso leciało ostro w garażu...

jak dojdę do przyczyny takiego stanu rzeczy to na pewno napiszę co było nie tak, coś czuje że element w którym jest gwint mocowany w tłoczysku lata jak żyd po pustym autobusie

[Arnold]

No kurde niemożliwe.
Po kolei, od spodu jadąc, skład:
- śruba imbusowa
- podkładka miedziana
- goleń
- jakaś plastikowa bądź aluminiowa tulejka (nie pamiętam jaka)
- tłumik z gwintem
- tłoczysko

Yamahy mają 12 ząbków na tłumiku (Coś jak klucz nasadowy) więc można je ładnie zablokować. Ale tutaj zostaje tylko sprężyna i mocny docisk. No nie wierzę żeby coś tam się urwało. Jak by ta śruba puściła to laga wtedy umie się więcej wysunąć więc to byś zauważył, zostało by Ci tylko wyszarpanie lagi z goleni.

[Fakir]

szarpiąc lagę z goleni czuć że sprężyna która jest na tłumiku amortyzuje uderzenie, dalej nic nie idzie, na dniach wiertarka w ruch a jak to nie zrobi na niej wrażenia to gumówka