Znalazłem taką informację na fejsie dotyczącą jakości serwisu Motoriscie. Nie oceniam, ale pozostawiam lekturę do przeczytania.
Piotr Gawień
Rozerwany tłok , urwany korbowód , wysadzony cylinder w silniku który został rozpołowiony w celu wymienienia łożyska w Motoriście:)Całe 5 tys km po tym "serwisie". Przestawiliście rozrząd:). Gratuluje i pozdrawiam.
Zadowolony Klient
LikeUnlike • • September 16 at 7:05pm • Shared with: Public
o
o 3 people like this.
o
Honda Motorista Witam, bardzo mi przykro, że Pana silnik uległ uszkodzeniu. Wykonujemy naszą pracę rzetelnie, a reklamacje rozpatrujemy z poszanowaniem praw naszych klientów! Dlatego chciałbym nadmienić ze:
September 17 at 10:30pm • LikeUnlike
Honda Motorista 1. Usługa była wykonana ponad rok temu!. 2. Po pana telefonie o usterce na początku roku 2011 zaprosiliśmy Pana do serwisu celem weryfikacji. 3.Po umówieniu w serwisie nie pojawił się Pan u nas wogóle. 4. Bez obejrzenia sprzętu ciężko jest uznać telefonicznie taką reklamacje, podobnie jak ciężko jest wyrokować co się stało na podstawie jednego zdjęcia szczególnie, że 5. nie da się przejechać 5tyś km z przestawionym rozrządem. 6. Przy przestawionym rozrządzie natychmiast gną się zawory, co ... słychać. 7 jeżeli dobrze to widzimy wyrwany jest bok tłoka, co nie pasuje do stawianych przez Pana diagnozy.
September 17 at 10:39pm • LikeUnlike
Honda Motorista Mamy wrażenie, że Pana diagnoza nie jest trafna, a uszkodzenie nie jest jednoznaczne. Zapraszamy Pana serdecznie celem weryfikacji.Dopiero potem możemy odpowiedzieć... Jeżeli znajdzie Pan chwilę czasu prosimy o kontakt telefoniczny z doradcą serwisowym pod numerem tel 22 39 27 112 celem umówienia się. Z wyrazami szacunku Honda Motorista
September 17 at 11:11pm • LikeUnlike
Honda Motorista P.S. (miałem na myśli powierzchnię cylindra, nie tłoka)
September 17 at 11:12pm • LikeUnlike
Piotr Gawień Chyba musielibyśmy spotkać się na tablicy Facebooka , bo tylko na oczach innych jesteście tak dyplomatyczni .
September 17 at 11:30pm • LikeUnlike • Translate
Piotr Gawień tak czy inaczej gratuluje dobrze prowadzonego serwisu , oraz niesamowicie dobrego podejścia do klienta
oczywiście chodzilo mi o sytuacje w salonie w którym w sumie z tym motocyklem bylem 3 razy , no ale to nie bylo na oczach wszystkich
September 17 at 11:32pm • LikeUnlike • Translate
Piotr Gawień poza tym widocznie da się zrobić tyle kilometrów ,bo to wlaśnie przestawiony rozrząd jest prawdopodobnie tego przyczyną , a jak nie on to coś innego co zjebaliście bo akurat to nie podlega zadnej wątpliwości, nie chcieliście tego zalatwiać normalnie po cichu kiedy można bylo to wyciągam wnioski jak pracujecie i mam wyrobione swoje zdanie . A lepiej zebym może już nie pisal o innych rzeczach które przeoczone byly po tak dużym zleceniu kiedy robiliście ten silnik. Nic tylko zaufac ASO!
September 17 at 11:36pm • LikeUnlike • Translate
Jan Słupek Coś chyba nie tak ??
September 18 at 9:33am • LikeUnlike • Translate
Piotr Gawień wszystko w porządku przecież , widać na tym zdjęciu , i może na prawdę lepiej dla Motoristy żeby wiecej zdjęć nie pokazywać:)
September 18 at 7:04pm • LikeUnlike • Translate
Piotr Gawień Co więcej nigdy nie rozmawialem telefonicznie z nikim z motoristy na temat tej usterki , zawsze przyjeżdżalem osobiście robionym przez nich wcześniej motocyklem , po raz pierwszy "na początku roku" czyli w czerwcu 2011 po tym jak nikt nic nie znalazl zlego w tym że silnik który byl rozpolawiany kilka tys kilometrów wcześniej napierdala metalicznym dźwiękiem , uslyszalem jedynie że można na mój koszt rozebrać motocykl i poszukać co ewentualnie może być nie tak. To bylo wtedy kiedy przy próbnych jazdach polamaliście mi przedni blotnik:) Oczywiście nie bylo za bardzo mowy o odpowiedzialności motoristy bo przecież minąl już rok od tej sprawy... czyli co dostalbym rabat na części 5 procent? czy może 10 ?
September 18 at 7:08pm • LikeUnlike • Translate
Honda Motorista Panie Piotrze, Jeszcze raz chciałbym podkreślić, że przykro nam z powodu awarii Pana motocykla.
Proszę zrozumieć, że nie ma serwisu który przyjmie reklamację w trybie "wykazania niezadowolenia na facebooku", dlatego jeszcze raz zapraszam do nas do serwisu na weryfikację.
To co mogę Panu zaproponować to dokładnie ta sama propozycja którą otrzymał Pan w czerwcu tzn. Wykonujemy weryfikację (możemy to zrobić z udziałem wybranego przez Pana mechanika)
Jeżeli awaria powstała w wyniku naszej niedbałości, naprawiamy motocykl, jeżeli jednak awaria nastąpiła nie z naszej winy ponosi Pan koszty rozłożenia silnika i decyduje co dalej, czy mamy naprawiać motocykl, czy nie.
Oczywiście przy motocyklu kilkunastoletnim jest to ryzyko, które musi Pan sam ocenić. Ze swojej strony mogę tylko zauważyć, że przy przestawieniu rozrządu słychać to natychmiast po włączeniu silnika i nie przejeżdza on tylu kilometrów.
Jako poważny serwis nie możemy poprzestać na Pana zdaniu, że "jak nie on to coś innego co zjebaliście bo akurat to nie podlega zadnej wątpliwości" ponieważ wykonujemy naszą pracę rzetelnie, a jak sam Pan zauważył przyjechał Pan do nas 5000km po wykonaniu usługi, to spory przebieg...
September 19 at 11:16pm • LikeUnlike • 1 personLoading...
Honda Motorista Mimo, że z sarkazmem pisze Pan o jakości naszego serwisu, zdecydowana większość naszych klientów ceni nas za to, że zajmujemy się ich motocyklami dokładnie i odpowiedzialnie, powiedziałbym indywidualnie.
Dzięki temu wskaźnik reklamacji wynosi jedynie 0,3-0,5%, czyli 1 reklamacja na 200-300 zleceń. Każdą reklamacją zajmujemy się indywidualnie, ale musimy mieć możliwość jej rozpatrzenia.
Nie jesteśmy, żadnym negatywnym "ASO" tylko rodzinną firmą, o szanującą klientów i ich własność.
Odnośnie połamanego błotnika, mogę tylko napisać, że nie widzę nic zabawnego (zastosowany przez Pana znak ":)" ) w uszkodzenia własności klienta przez serwis, jakikolwiek serwis.
Bardzo szanujemy motocykle naszych klientów, jednak na "wszelki wypadek" mamy wykupioną polisę OC, która mogłaby zostać wykorzystana w takiej stuacji.
Zarzut połamania błotnika nie może pojawić się jednak rok po serwisie...
September 19 at 11:17pm • LikeUnlike • 1 personLoading...
Honda Motorista Jeżeli uzna Pan za stosowne proponuję przenieść naszą rozmowę na prywatny tor. po otrzymaniu maila na adres
Honda@motorista.pl skontaktuję się z Panem osobiście w wygodnej dla Pana formie telefonicznej lub mailowej, o ile oczywiście taka będzie Pana wola.
Z poważaniem Przemysław Budnicki
September 19 at 11:18pm • LikeUnlike • 1 personLoading...
Katarzyna Ambroziak dobrze ze pomocnik Pana Hondy się pochwalil wynikami, bo juz kilka osob się postara aby zrobić wam odpowiednią ANTYreklamę. Serdecznie Pozdrawiam
September 20 at 6:38am • LikeUnlike • Translate
Honda Motorista Pani Katarzyno, na prawdę nie wiem jaka odpowiedź z naszej strony by Panią oraz Pana Piotra zadowoliła. Jestem współwłaścicielem Motoristy. Zapraszam Państwa na rozmowę i weryfikację Państwa diagnozy. Jako wykonujący usługę muszę mieć podstawy do odpowiedzi i decyzji. Jeżeli odrzucacie Państwo taką możliwość, to zabieracie sobie podstawę pisania takich jednostronnie sformułowanych uwag jak powyżej. Do podjęcia przez Państwa decyzji o dalszych czynnościach pozwolę sobie wstrzymać się z dalszymi komentarzami. Z poważaniem Przemysław Budnicki
September 20 at 10:32am • LikeUnlike
Piotr Gawień Silnik już zostal dawno rozebrany i za późno na reklamacje , to po pierwsze. Po drugie blotnik zostal zlamany podczas sprawdzania motocykla przez mechaników jak bylem u Was w czerwcu 2011 . Po trzecie po rozpolowieniu silnika i ponownemu zlozeniu i stwierdzeniu ze wszystko jest super i nic nie trzeba robić 5000 km to duży przebieg?
No to nieźle . Po czwarte - jakim cudem w sillniku byl kompletnie zużyty rozrząd , grożący rozwaleniem ? Po 3000 km od serwisu byly zrzucone glowice i okazalo się że rozrząd lata sobie luźno:) To jest dbalość? Chyba o to żeby klient powrócil jak najszybciej na kolejne rozkladanie silnika . Już pomijając inne pierdoly chociażby ze sprzęglem co dalece mija się z dbaloscia serwisu.
September 20 at 6:59pm • LikeUnlike • Translate
Piotr Gawień A na sam koniec dodam , że nie wiem czy kto kolwiek zdecydowal się na to co mi proponowaliście , czyli że rozbierzecie silnik na mój koszt żeby zobaczyć czy przypadkiem czegoś nie spierdoliliście. Chyba jasne jest to że nie zaryzykuje 1500 zl na to żebyście i tak nie przyznali się do swojej winy. Na koniec tylko dodam że mam pelne prawo pisać tutaj o tym jaka byla sytuacja. Bo dopiero tutaj dostaje normalne "ludzkie" odpowiedzi , a osobiście w motoriscie bylem 3 razy i jakoś nikt nie potrafil normalnie ze mną porozmawiać. I tak jak mówilem silnik jest w częściach więc gdzie reklamacje. A i jeżeli mówie o przestawieniu rorządu to chodzi mi o przestawienie go o 180 stopni co jest możliwe i Afryka mogla spokojnie taki kawalek czyli ten gówniany prebieg 5000km przejechać.
September 20 at 7:11pm • LikeUnlike • Translate
Honda Motorista Panie Piotrze,
Ma Pan rację, po rozebraniu silnika i tylu miesiącach jest już za późno na reklamację.
Zarówno silnika, błotnika, rozciągniętego (mam nadzieję nie przez nas) łańcucha rozrządu, popsutego gaźnika, licznika czy czegokolwiek innego co "z pewnością sp...śmy".
Chyba, że udział w tym miał ktoś kto wykonywał wspomniane Przez Pana działania serwisowe po przebiegu 3000 km od naszej naprawy. Wtedy może warto zwrócić się do tamtego mechanika.
Nasza usługa obejmowała wymianę łożyska wałka zdawczego i trybów.
Dlaczego nie obejmowała np. wymiany łańcucha rozrządu nie wiem.
Czasem zdarza się że klient chce wykonania tylko konkretnego działania i nic innego bo np. ma sprzedawać motocykl, albo nie chce w niego inwestować.
Wtedy wykonujemy usługę i nie pytamy o więcej. Jak było w tym przypadku Pan z pewnością pamięta lepiej,
Od naprawy minęło jeśli dobrze liczę 1,5 roku więc po prostu tego nie pamiętamy.
Uściślę tylko, że do wymiany łańcucha rozrządu nie trzeba rozbierać ponownie silnika, więc:
a) nie mogła to być z naszej strony próba naciągnięcia Pana na dodatkowe wydatki,
b) jeżeli ktoś inny tak to Panu zalecił to może warto zastanowić się dlaczego, bo rozbiórka to przecież droga usługa....
September 21 at 9:43pm • LikeUnlike
Honda Motorista Jeżeli nie jest to tajemnicą, będę wdzięczny za podanie nazwy warsztatu, który uważa, że można przejechać 5000km z przestawionym rozrządem, bo dla Hondy Arfica Twin to jak Pan pisze "mały kawałek".
Zawsze warto posłuchać specjalistów po fachu, bo mimo wielu lat doświadczenia z pewnością nie zjedliśmy wszystkich rozumów.
Kończąc ten temat mogę tylko dodać, że przykro mi, iż nie udało nam się porozumieć od razu.
Na co dzień nie zauważam problemów w komunikacji z naszymi klientami, więc szkoda, że w tym przypadku coś nie zadziałało.
Jedyne co mogę Panu w tej sytuacji zaproponować to kartę rabatową VIP, z upustem na kaski, akcesoria, ubiory etc.
Jeżeli będzie Pan chciał z niej skorzystać proszę wcześniej o telefon do salonu, w celu ustalenia spotkania, żebym mógł osobiście ją Panu przekazać
Pozdrawiam
Przemysław Budnicki
September 21 at 9:44pm • LikeUnlike
Piotr Gawień 3000 km po tym jak rozpolowiliście silnik byla sprawdzana góra silnika , wlasnie dlatego że motocykl napierdzielal metalicnym dźwiękiem , z którym zresztą wtedy kilka dni wcześniej zglosilem się do Was . Okazalo się że lańcuch jest luźno , co wlaśnie moglo by się też lączyć z prestawieniem rozrządu , napinacze oczywiście byly dobre , a lańcuch nadawal się na śmietnik . Teraz wiem że tego metalicznego napieprzania nie dalo się pomylić z niczym innym niż panewkami , jednak na wasze szczęście do czasu aż nie pękl korbowód nie trafilem na odpowiednio znającego się mechanika na Afrykach . Ogólnie podsumowując jak to bylo : motocykl trafil do Was na wymiane lożyska walka zdawczego do którego zrobienia trzeba rozpolowić caly silnik , i rozebrać go praktycznie na części pierwsze. Kosztowalo to coś okolo 3000zl , krótko po tym zaczyna napierdzielać bardzo mocno metalicznym dźwiękiem przy dodawaniu gazu . Motocykl jednak bardzo malo jeździl a dźwięki byly zwalane na jakąś tam oslone. Po 5000km co moim zdaniem jest bardzo malym przebiegiem , pęka korbowód , rozrywa tloki , obydwa cylindry , niszczy kartery , wszystko po 5000 km od ropolowienia silnika w ASO Motorista (wcześniej myślalem że to byla zaleta , a nie wada) . Z informacji od osoby zlecającej tamten serwis wiem że kazal wymieniać wszystko co trzeba ( nie oszukujmy się nikt kto chce osczędzać na motocyklu nie zostawia go w ASO na tak duże zlecenie za tyle pieniędzy ) . W ostatecności wyszlo na to że na przelomie 6000km na motocykl zostalo wydane 3000zl w motoriscie i później 4500 zl na to żeby go po serwisie w motoriscie naprawić. I taka jest prawda , i po rozmowach z wieloma fachowcami wiem że nie moglo się to zepsuć same . A a karte zniżkową bardzo przepraszam ale podziękuje
September 22 at 7:29am • LikeUnlike • Translate