Strona 1 z 1

Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: wt 13 mar 2012, 19:51
autor: Bobi
Witam

Niedawno zakupiłem crashpady u lasoocha i ostatnio chciałem je zamontować, lecz niestety nie mogę wyjąć szpilki w miejsce której wsadziłbym crashe, czy znacie kogoś kto mógłby mi to zrobić oczywiście odpłatnie?? w grę wchodzą też warsztaty motocyklowe, itp itd oby mi to wyjęli:) dobrze by było jakby ten ktoś lub warsztat będzie potrafił wyciągać urwane szpilki/śruby (mam urwaną przy kolektorze).

pozdrawiam
Bobi

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: śr 14 mar 2012, 23:24
autor: Bobi
Nie znacie nikogo takiego??;/ potrzebuję już na ten weekend jakiejś informacji bo później znowu mnie długo w domu pewnie nie będzie;/

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: śr 14 mar 2012, 23:27
autor: Gacol
Pisz do PETERa

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: czw 15 mar 2012, 18:59
autor: Bobi
Peter niestety nie pracuje w soboty i ma wiele moto a potrzebuję oddać moto komuś jak najszybciej;/

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: pt 16 mar 2012, 08:32
autor: Zając
Bobi pisze:lecz niestety nie mogę wyjąć szpilki w miejsce której wsadziłbym crashe,
To jest właśnie dziwne, czemu nie możesz wyjąć szpilki, a na pewno dobrą szpilkę wyjmujesz?
Sory za moje ironiczne pytanie :( , ale może akurat tu tkwi błąd w dogadaniu się, zapodaj może jakieś fotki, gdzie montujesz pady.

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: pt 16 mar 2012, 08:41
autor: brylek22
jak odkręciłeś po prawaje stronie nakrętke to pier..... mocniej młotkirm w tą szpilke, nic nie pokrzywisz bo ona juz nigdzie nie jest trzymana, conajwyżej przez brut albo rdze,

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: pt 16 mar 2012, 08:53
autor: Zając
Weź WD-40 (ona w środku nigdzie nie trzyma) i popsikaj na wyjściach szpilki, kluczem od strony łba próbuj wykręcać a z drugiej strony nakręć nakrętkę i niech ktoś w nią uderza młotkiem, musi się ruszyć, u mnie to palcami nią kręcę bez problemów, bo jak będziesz uderzał bezpośrednio w szpilkę to zaklepiesz i nie wyjmiesz wtedy.

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: pt 16 mar 2012, 09:04
autor: brylek22
u mnie nawet obrycić się nie chciała, ani drgneła, nasadka mi pękła (fakt że badziew jakich mało) a szpilka nic, nakręciłem nakrętke tak żeby koniec nakrętki zrównał się z końcem szpilki i jedno udeżenie pomogło :biggrin

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: pt 16 mar 2012, 10:14
autor: Bobi
wykręcam tą bardziej z przodu którą częściowo zasłania zbiorniczek z płynem chłodniczym (który już przerobiłem) więc chyba dobra, jak zaglądałem do wnętrza to szpilka rzeczywiście jest mocno skorodowana, spróbuję ją jeszcze jakimś cudem oczyścić i może wyjdzie a jak nie to zostaje mi tylko jakiś warsztat;/

brylek22 u mnie jest tak samo, nie da rady jej niczym obrócić, nakrętka odkręciła się łatwo ale ruszyć szpilki nie mogę;/

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: pt 16 mar 2012, 11:35
autor: brylek22
a jak sądzisz co Ci w warsztacie zrobią?

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: pt 16 mar 2012, 12:00
autor: Zając
brylek22 pisze:a jak sądzisz co Ci w warsztacie zrobią?
Dokładnie, zrobią to co sam potrafisz.

Zrób tak jak brylek22 i musi pomóc.
Później weź jakąś szpilkę węższą od tej nawiń papier ścierny i dokładnie wyczyść, następnie nasmaruj i będzie ok. :)
Bobi pisze:wykręcam tą bardziej z przodu którą częściowo zasłania zbiorniczek z płynem chłodniczym (który już przerobiłem) więc chyba dobra
To ok. :)

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: pt 16 mar 2012, 23:04
autor: PETER
jak sam sobie zdajesz sprawę to na wiosnę żaden warsztat nie żuci roboty żeby od ręki wziąć sie za twój motocykl tak jak ci pisałem przyprowadź a w tygodniu się zrobi

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: sob 17 mar 2012, 10:38
autor: Bobi
Tylko ja mam własnie taki problem że uczę się w szkole wojskowej i mam tylko weekendy wolne i dlatego tylko wtedy mogę podjechać;/ w domu też co tydzień nie jestem więc jestem bardzo ograniczony z czasem, ale dzięki za chęci:)

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: sob 17 mar 2012, 17:04
autor: Zając
Bobi pisze:Tylko ja mam własnie taki problem że uczę się w szkole wojskowej i mam tylko weekendy wolne
Zawsze możesz zrezygnować ze szkoły :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ŻART :mrgreen:

Re: Potrzebna pomoc, okolice warszawy/wyszkowa [mechanik]

: sob 17 mar 2012, 18:22
autor: Bobi
Zając
Hehe nie po to tyle lat się starałem żeby teraz zrezygnować a poza tym już powoli ją kończę:)

A po drugie dziś udało mi się wyjąć szpilkę :hooray , sposób z nakrętką dał radę:) do tego myślę że to wd 40 które nalałem w tamtym tygodniu też pomogło:D

crashe już założone, sezon rozpoczęty:D