Strona 1 z 2

jazda z nono wahaczem

: ndz 13 lis 2011, 20:54
autor: goldi1978
Witam

Mam pytanie do użytkowników VFR-ki.
Ostatnio rozmawiałem ze znajomym, że zamierzam zakupić VFR na przyszły sezon, a on mi na to, że to fajne moto tylko mam uważać na pojedynczy wahacz, gdyż ma tendencje do zarzucania na łukach i zakretach.
Czy macie z tym problem i faktycznie tak jest. Jeśli tak to, czy to kwestia przyzwyczajenia, żeby sobie z tym radzić.
Szczerze wcześniej nie spotkałem sie z takim stwierdzenie na temat tego motocykla, a trochę o nim poczytałem.
Praktycznie jestem zdecydowany na ten model i nie moge się doczekać wiosny, aby go zakupić.

Pozdrawiam
Maciej

Re: jazda z nono wahaczem

: ndz 13 lis 2011, 21:06
autor: kamil grudziadz
nie sluchaj glupot,jesli juz to takie zachowanie maja motocykle z napedem walem kardana,moje poprzednie moto suzuki vx 800 dokladnie na ta przypadlosc cierpial,od czasu jak mam vfr jest bosko.kupuj a bedzie pan zadowoloooony :D

Re: jazda z nono wahaczem

: ndz 13 lis 2011, 21:10
autor: jm31
Szczerze mówiąc pierwsze słyszę o takim stwierdzeniu. Mam już drugą i nic takiego nie zauważyłem. Chyba twój kolega nigdy nie miał vfrki.

Re: jazda z nono wahaczem

: ndz 13 lis 2011, 21:11
autor: Jarecki2102
Hej. Zapytaj najpierw tego znajomego czy jeździł w ogóle vfr, czy tylko słyszał o tym od innych niejeżdżących takim czymś.
Ja przejechałem jakieś 25000km i jakoś nie zauważyłem nic takiego, więcej, jazda po łukach i zakrętach to poezja.
http://www.youtube.com/watch?v=k2BTOOqFVk4
Jak nie wierzysz to zobacz police Japończyków na vfr z linku powyżej.

Re: jazda z nono wahaczem

: ndz 13 lis 2011, 21:21
autor: Lucek
pomylil z kardanem

Re: jazda z nono wahaczem

: ndz 13 lis 2011, 22:22
autor: Diego
Pozdrów kolegę od nas. :lol :lol

Re: jazda z nono wahaczem

: ndz 13 lis 2011, 23:44
autor: Arnold
Efekt pływania możesz uzyskać zakładając oponę o innych wymiarach niż zaleca producent. Resztę wsadź między bajki. :P

Re: jazda z nono wahaczem

: pn 14 lis 2011, 08:38
autor: klosiewi
goldi1978 pisze:gdyż ma tendencje do zarzucania na łukach i zakretach
To zapytaj się kolegi czy trzeba kontrować kierą podczas jazdy na wprost aby moto nie skręcało!!!
A tak na poważnie jeżeli uważa iż "MONO" nie "nono" wachacz zarzuca na zakrętach to dalczego DUCATI stosuje go po dziś dzień w motocyklach sportowych?

Re: jazda z nono wahaczem

: pn 14 lis 2011, 14:25
autor: cooba1
klosiewi pisze:A tak na poważnie jeżeli uważa iż "MONO" nie "nono" wachacz zarzuca na zakrętach to dalczego DUCATI stosuje go po dziś dzień w motocyklach sportowych?
z pewnoscia chodzilo o NANOwahacz, czyli taki maluteniuski mniejszy jeszcze od mikrowahacza wahaczyczek :biggrin :biggrin :biggrin .
Zdrowko!
Kuba

Re: jazda z nono wahaczem

: pn 14 lis 2011, 14:50
autor: ppamula
ale się uśmiałem :biggrin :evil :faint

Re: jazda z nono wahaczem

: pn 14 lis 2011, 17:02
autor: Lucek
klosiewi pisze:... to dalczego DUCATI stosuje go po dziś dzień w motocyklach sportowych?
no nie zgodzilbym sie gdybym chcial sie spierac :)

Re: jazda z nono wahaczem

: pn 14 lis 2011, 17:37
autor: Zając
Ha Ha Ha Ciekawe jak by to było gdyby na każdym zakręcie tak było... :arrow: :D

Re: jazda z nono wahaczem

: pn 14 lis 2011, 18:51
autor: śliniak290
goldi1978 pisze:a on mi na to, że to fajne moto tylko mam uważać na pojedynczy wahacz, gdyż ma tendencje do zarzucania na łukach i zakretach.
Podoba mi się wypowiedź znawców :shock: , bez nich życie było by smutne :D :D :D

Re: jazda z nono wahaczem

: pn 14 lis 2011, 18:55
autor: figaro
Zmień kolegę /znajomego/, daleko z nim nie zajedziesz. :P :twisted:

Re: jazda z nono wahaczem

: pn 14 lis 2011, 18:59
autor: olo
Panowie! Prawdopodobnie cooba1 ma rację, nie śmiejcie się, bo temat jest... Ja też zauważyłem że jak długo nie ingeruję w regulacje nanowahacza to mi dupa lata... Ale wiecie, nie każdego stać co 4,750 km. podłączać moto do kompa i precyzyjnie to ustrojstwo regulować...
A może znacie jakąś tańszą metodę serwisowania nanowahacza???