Strona 1 z 1

Będe zmieniał płyn do hamulców/sprzęgła...

: ndz 18 wrz 2011, 07:10
autor: michalw66
Mam zamiar podmienić stary płyn hamulcowy na nowy i kiedyś w skuterku robiłem to tak :D :
(metodą na chłopski rozum)
1.Zdjąłem dekiel zbiorniczka na płyn hamulcowy
2. Poluzowałem śrubę spustową na zacisku
3. Kontrolując poziom w zbiorniczku dolewałem go systematycznie w miarę jego ubywania i obserwowałem kiedy płyn zlewany zmieni barwę na ten który zalewam.


Tak samo chcę postąpić teraz tzn zdjąć pokrywę zbiorniczka na płyn do przedniego hamulca(już zdejmowałem, żeby sprawdzić co tam jest w środku i okazało się, żejest płyn a na dnie jest jakby warstwa gumy), poluzować spust i pompować jednocześnie dolewając nowy płyn i obserwując czy będzie już świeży na dole. Myślałem zacząć najpierw od lewej strony (przewód prosty) a potem przejść do prawej(przewód dołączony do lewego) z tym, że w prawym zajmie mi to napewno mniej czasu niż z lewym jak się nie mylę.

Z tylnym hamulcem jest łatwiej z tego co tam zaglądałem.

Gdzieś widziałem manual jak zmienić płyn ze sprzęgła(coś z wężykami było) ale myślę, że powinienem postępować tak samo jak z hamulcami (dopóki nie zobaczę świeżego płynu).

Jak coś jest źle to prosze mnie poprawić.

Płyn to Dot-4 zalecany przez hondę.

Aha czy na zbiornik tylnego hamulca podejdzie ten nowszy np VFR RC36 II albo 800?
Jedna śrubka nie chce się odkręcić(zjechany gwint na plastiku) i czymś go musiał bym zastąpić. Na allegro widziałem uniwersalny zbiorniczek za 29zł? Wygląda dość podobnie?

Re: Będe zmieniał płyn do hamulców/sprzęgła...

: ndz 18 wrz 2011, 11:50
autor: Fakir
michalw66 pisze:Mam zamiar podmienić stary płyn hamulcowy na nowy i kiedyś w skuterku robiłem to tak :D :
(metodą na chłopski rozum)
1.Zdjąłem dekiel zbiorniczka na płyn hamulcowy
2. Poluzowałem śrubę spustową na zacisku
3. Kontrolując poziom w zbiorniczku dolewałem go systematycznie w miarę jego ubywania i obserwowałem kiedy płyn zlewany zmieni barwę na ten który zalewam.


Tak samo chcę postąpić teraz tzn zdjąć pokrywę zbiorniczka na płyn do przedniego hamulca(już zdejmowałem, żeby sprawdzić co tam jest w środku i okazało się, żejest płyn a na dnie jest jakby warstwa gumy), poluzować spust i pompować jednocześnie dolewając nowy płyn i obserwując czy będzie już świeży na dole. Myślałem zacząć najpierw od lewej strony (przewód prosty) a potem przejść do prawej(przewód dołączony do lewego) z tym, że w prawym zajmie mi to napewno mniej czasu niż z lewym jak się nie mylę.

Z tylnym hamulcem jest łatwiej z tego co tam zaglądałem.

Gdzieś widziałem manual jak zmienić płyn ze sprzęgła(coś z wężykami było) ale myślę, że powinienem postępować tak samo jak z hamulcami (dopóki nie zobaczę świeżego płynu).

Jak coś jest źle to prosze mnie poprawić.

Płyn to Dot-4 zalecany przez hondę.
no to sam sobie odpowiedziałeś.

Re: Będe zmieniał płyn do hamulców/sprzęgła...

: ndz 18 wrz 2011, 22:06
autor: figaro

Re: Będe zmieniał płyn do hamulców/sprzęgła...

: śr 28 wrz 2011, 17:53
autor: michalw66
Panowie wymieniłem wszystkie płyny hamulcowe i ze sprzęgła i powiem wam, że jest różnica i to zauważalna :!: To co zlałem szczególnie ze sprzęgła to był ciemno szary żur :shock: . Natomiast reszta w miarę ok choć lekka galareta była w przednim na uszczelce.

Słuchajcie a czy z przodu są normalne odpowietrzniki czy takie jakby śruby przypominające odpowietrzniki.? O ile na sprzęgle i w tyle normalnie podpiąłem wężyk i było git zero syfu typu kapiący płyn o tyle z przodu nie było tak wspaniale :? /

Przedni też przepłukałem ale jest problem bo udało się przepłukać tylko prawą część a lewej w ogóle ponieważ nie da się odkręcić tej śruby, macie jakiś pomysł czy olać to? dodam, że 2 klucze złamały się i nie chce dalej męczyć tego bo w ogóle nie da się nic z tym zrobić :confused

Sprzęgło chodzi jak marzenie a przedni stał się zdecydowanie mocniejszy.
Przy okazji wstawiłem na tył uniwersalny zbiornik płynu ham. bo w starym nie dało się odkręcić tych śrubek z dekla(pewnie zniszczony gwint). Choć teraz zastanawiam się czy tam od spodu nie blokuje się tych nakrętek bo coś mi się zdaje, że się obkręcały... :roll:

Re: Będe zmieniał płyn do hamulców/sprzęgła...

: śr 28 wrz 2011, 17:59
autor: olo
Olać przedni hamulec???
Zastanów się, chłopie...
Jak nie dasz rady ruszyć odpowietrznika to możesz spróbować odpowietrzyć na przewodzie zasilającym zacisk ale to jest gówniana metoda. Najlepiej kup używany zacisk-wcale nie są drogie...

Re: Będe zmieniał płyn do hamulców/sprzęgła...

: śr 28 wrz 2011, 18:58
autor: emil
pasi z rc36II, hornet do 2006, cbr 600 f2, f3, prawy też od cb500 (bo ma jeden tylko), bandit 600 też ma te nissiny tylko czarne, więc szukajta a znajdzieta :P tak jak Olo prawi 8)

Re: Będe zmieniał płyn do hamulców/sprzęgła...

: ndz 02 paź 2011, 14:02
autor: michalw66
olo pisze:Olać przedni hamulec???
Zastanów się, chłopie...
Jak nie dasz rady ruszyć odpowietrznika to możesz spróbować odpowietrzyć na przewodzie zasilającym zacisk ale to jest gówniana metoda. Najlepiej kup używany zacisk-wcale nie są drogie...
Chce podmienić płyn w tym kawałku przewodu więc podmienię go przez końcówkę przewodu hamulcowego jak nie da rady ruszyć odpowietrznika :? :shock: