Strona 1 z 2

opona shinko

: sob 12 lut 2011, 10:51
autor: kamil grudziadz
co sadzicie o tej oponie?rocznik 2006-nowa.a jak z jakoscia shinko?


http://allegro.pl/opona-shinko-180-55zr ... 21628.html

: sob 12 lut 2011, 11:27
autor: Panasonix82
Łysolek ma ją u siebie na tyle ... jego pytaj

: sob 12 lut 2011, 20:29
autor: Jarecki2102
szynki mają to do siebie że niektóre modele są w 100% wystarczające do normalnego funkcjonowania np model 005, a są i takie że szkoda gadać. Reklamowałem niedawno jedną która po sześciu miesiącach zaczęła się rozklejać na samym środku bieżnika jakby ktoś żyletką rozciął.
Znam ludzi co na 005 latają i nic się nie dzieje (nawet dwie hayabusy). Mogę sprawdzić za ile mogę ci nówkę sprzedać ale na pewno nie 400 tylko taniej. Jak szukasz niedrogich niezłych opon to jeszcze maxxis zobacz.

: sob 12 lut 2011, 21:17
autor: MC_Hammer
Jarecki2102 pisze:do normalnego funkcjonowania np model 005
Totalna porażka a nie opona, strasznie śliska i to nie tylko moje zdanie.

Co do 009 to reszta tematu tutaj:
viewtopic.php?t=6099&highlight=009

: ndz 13 lut 2011, 10:47
autor: kamil grudziadz
dzieki za porady.z tego wynika ze juz lepiej za ta kase kupic firmowke uzywana.bo zlapac glebe na nowym kapciu to porazka.

: ndz 13 lut 2011, 12:02
autor: Fankas
mialem shinko w poprzenim moto...
przy skrajnych krawedziach lubiala uslizgiwac co nie jest przyjemne...
druga sprawa guma jest jakas taka inna... jak palilem kapcia to sie normalnie taki granulat robil z czego mozna by wnisokowac ze jakies super zywotnosci te opopny nie beda miec...(mialem ja tylko 1 sezon i to jeszcze niepelny...)
uzywana??? hmmm przy zalozenu ze sciagnieta prosto z kola od kogos...
kiedys wulkanizator powiedzial mi jedna bardzo przydanta rzecz...
z oponami to jest tak ze do pewnego momentu jest ok ale potem to leci jak glupia....

p.s nie sprawdzalem shinko na mokrym...

: ndz 13 lut 2011, 14:05
autor: PETER
osobiście wolałbym nową szinko niż używkę , ale prawdopodobnie w takich samych pieniądzach lub podobnych możesz mieć nowa maxxisa do jazdy turystycznej opony dobre i wytrzymałe,ale jeżeli jesteś sportowcem -----???????? :roll: to inna klasa i inna kasa na opony :lol:

: ndz 13 lut 2011, 15:07
autor: Fakir
nie lepiej zainwestować w używane potorówki z pewnego źródła?
często to max dwuletnie opony, z wysokich półek jak np. pirelli diablo corsa po kilku okrążeniach na torze ;-)

: ndz 13 lut 2011, 15:25
autor: PETER
tylko jest jedno ale często takie opony są przegrzane i guma na nich ma zupełnie inne właściwości a często sprawia wrażenie jak byś jeździł na plastykowych oponach odzyskują swoje właściwości dopiero jak sa rozgrzane jak na torze ,zrobisz jak chcesz 1 pytanie gdzie jeżdżę {turystyka ,wokół komina czy do pracy 2 opona ma być super sportowa {dużą przyczepność mała trwałość a co za tym idzie wydatek za chwile na następną oponę} czy mniej przyczepna a trwała a jeśli chcesz mieć po trochu każdego to niestety ale opony z innej półki cenowej :lol: 8) takie życie sam się pare razy przejechałem na używkach i teraz jakoś wole oponę z niższej półki jakościowej albo jak kto woli mniej reklamowane ale nowe

: ndz 13 lut 2011, 15:40
autor: olo
Ja od dawna kupuję albo: nowego leżaka (3-5 lat max.) albo "używkę" z jakichś testów która ma przejechane pare kółek po torze i zużycia praktycznie zero. Ceny takich gum to ok. 150 pln za przód i jakieś 200-300 za tył, więc poniżej pięciu stów można skompletować praktycznie nowy zestaw. Jeszcze nigdy sie nie "naciąłem"...

: ndz 13 lut 2011, 16:29
autor: Fakir
i dlatego powinniśmy określić czego potrzebujemy 8)
PETER pisze: pytanie gdzie jeżdżę {turystyka ,wokół komina czy do pracy
czy
PETER pisze:super sportowa {dużą przyczepność mała trwałość a co za tym idzie wydatek za chwile na następną oponę}
pozdrawiam :mrgreen:

: ndz 13 lut 2011, 18:55
autor: Jarecki2102
PETER pisze:osobiście wolałbym nową szinko niż używkę , ale prawdopodobnie w takich samych pieniądzach lub podobnych możesz mieć nowa maxxisa do jazdy turystycznej opony dobre i wytrzymałe,ale jeżeli jesteś sportowcem -----???????? :roll: to inna klasa i inna kasa na opony :lol:
Też tak uważam. Z jazdą na mokrej szynce doświadczenia nie mam. Wiadomo jednak, że używka nawet w super stanie nówką nie jest i osobiście bardziej był bym przekonany do nowej szynki czy maxxisa niż jakiegoś 10 letniego leżaka michalinka itd. Wydaje mi się, że jak nawet leżaki kupujesz to nie kupuj starszych niż 4-5 lat (guma też twardnieje). Osobiście jak mi się gumy skończą kupię nowe maxxisy. Robią obecnie dwie wersie bardziej turystyczną "supermaxx" i bardziej sportową "presa sport".
supermaxxa mogę załatwić nówkę za jakieś 410zł
presa sport za jakieś 480zł
jak by było więcej chętnych tzn. chociaż 3 szt. to jeszcze po 10-20zł taniej.

shinko 005 jakieś 460zł
shinko 009 jakieś 470zł

: ndz 13 lut 2011, 22:03
autor: kamil grudziadz
jak patrze na ceny shinko,maxxis-ow itd to chyba wolalbym za ta sama kase kupis diablo strade.bo chyba lepsza,co?

: pn 14 lut 2011, 01:06
autor: Bialy
Ja mam u siebie Shinko 005 i też mam co do nich mieszane uczucia raczej :/ Przy głębszych złożeniach (a naprawdę nie kładę się jeszcze ostro) mam uczucie, że mi ten tył odjeżdża. Na mokrym z zasady jeżdżę jak piernik, więc trudno mi się wypowiedzieć, co do ich przyczepności w tych warunkach.
Nie kupiłbym ich jednak ponownie. Były założone, jak kupiłem moto, ale teraz jednak wybrałbym coś bardziej markowego. Chociaż chyba u nas na forum czytałem relację z użytkowania 009 i były ocenione bardzo dobrze ;)

: pn 14 lut 2011, 20:56
autor: Alkad
180/55/17
1.SHINKO R005 - tył 365zł

120/70/17
SHINKO F005 - przód 270zł

SHINKO R009- tył 390zł

SHINKO F009- przód 260zł

W takich pieniążkach jestem w stanie to załatwić.
Pozdrawiam. ;-)