Strona 1 z 1
Pompa sprzęgła - zapowietrzony?
: ndz 25 mar 2007, 10:18
autor: Krajan
Otwieram kolejny temat dotyczący sprzęgła, gdyż nie znalazłem odpowiedzi na przypadek, który tu opiszę
Ostatnio wymieniłałem płyn w układzie sprzęgła i zauważyłem dosyć nieciekawe zjawisko.. przy dynamicznym wciskaniu klamki sprzęgła czuje opór, czyli całe sprzęgło jako takie działa normalnie (wysprzęgla). Gdy wciskam klamkę powolutku, klamka mi się zapada bez większego oporu i "niewysprzęgla". Odpowietrzałem już wszystko i sprawdziłem tłoczek i nie wygląda żeby były jakieś nieszczelności. Czyżbym coś przegapił. W sumie już odpowietrzałem nie raz układy hydrauliczne i nigdy nie miałem takiego przypadku. Co o tym myślicie?
: ndz 25 mar 2007, 12:17
autor: SOWA
Może się mylę, ale ze wszystkich wypowiedzi na temat sprzęgła, które tu czytałem jakoś utkwiło mi to, że gdy tylko się pogrzebie przy sprzęgle, to klamka zaczyna ciężko chodzić, ale z czasem się normuje i nikt nie wie dlaczego . Może i w tym przypadku tak będzie.
: ndz 25 mar 2007, 12:26
autor: ppamula
Mnie to wygląda, że uszczelki na tłoczku albo siłowniku przepuszczają. Dynamiczne albo wolne wciskanie nie powinno wywoływać takiej różnicy na koniec przy zapowietrzonym układzie.
Może jakiś paproch się zawieruszył przy uszczelce i puszcza płyn.
A spróbuj tak: wciśnij gwałtownie i trzymaj przez dłuższy czas, zobaczymy czy sprzęgło puści, przywiąż klamkę do kiery.
: ndz 25 mar 2007, 14:58
autor: Krajan
ppamula pisze:A spróbuj tak: wciśnij gwałtownie i trzymaj przez dłuższy czas, zobaczymy czy sprzęgło puści, przywiąż klamkę do kiery.
właśnie wtedy nie puszcza tylko trzyma
[ Dodano: 2007-03-25, 15:01 ]
jutro zrobie drugie podejście do tego problemu.. rozkręce cały układ w mak i przeglądnę wszystko od początku - musi działać jak działało !
: pn 26 mar 2007, 22:58
autor: Yaco
Jeśli wyjmiesz tłoczek z pompy sprzęgła, to zobaczysz, że uszczelka tworzy coś w rodzaju płaszcza. Najwyraźniej działa to w ten sposób, że zwiększone ciśnienie w cylindrze pompy powoduje dociśnięcie uszczelki do ścianek i utrzymywanie tegoż ciśnienia. Jeśli powoli wciskasz klamkę to uszczelka nie zostaje dociśnięta i płyn powoli przesącza się bokiem.
Spróbuj oczyścić pompę, a jak nie pomoże to pozostaje zestaw naprawczy pompy.
: pn 26 mar 2007, 23:36
autor: Krajan
nie dobrze by było gdybym musiał wymieniać bebechy pompy..
przepłukałem dzisiaj cały układ i zalałem nowym płynem.. na razie pompe mam tak zapowietrzoną że wciskałem klamkę prawie 2 godziny i bąbelki dalej się wydostwały z pompy

nie miałem cierpliwości żeby dokończyć odpowietrzanie.. już próbowałem strzykawką, rurką zatopioną w płynie, tradycyjną metodą "pompuj- trzymaj"

i lipa. Jutro zrobie drugie podejście. Przy okazji może ktoś zna szybkie i nowatorskie odpowietrzanie pompy, a potem całego układu ??

: pn 26 mar 2007, 23:53
autor: Radek
Parę dni temu odpowietrzałem sprzęgło ok 30minut (układ był całkowicie pusty). Bierzesz strzykawe na odpowietrznik i jedziesz..

Podobno można też nabrać strzykawkę płynu i wciskać go do układu przez odpowietrznik.
: wt 27 mar 2007, 09:47
autor: Krajan
Radek pisze:Bierzesz strzykawe na odpowietrznik i jedziesz.. Podobno można też nabrać strzykawkę płynu i wciskać go do układu przez odpowietrznik.
włąśnie zamówiłem sobie największą strzykawkę jak jest dostępna w aptekach

wieczorem postaram się opisać co wyszło z moich wypocin..
: wt 27 mar 2007, 17:31
autor: Ketchup
po prostu przy początkowym odpowietrzaniu, "strzelaj" ze sprzęgła, to pomaga

: wt 27 mar 2007, 20:43
autor: Pawel
Sprzęgła sie nie odpowietrza metodą "pompuj trzymaj". To nie hamulec. Pompujesz kilka razy i to lekko, tak by klamka urosła, potem puszczasz ja całkowicie, i wciskasz juz z odkręconym odpowietrznikiem. Zakręcasz go, puszczasz klamkę, podpompowujesz lekko , ale nie pokonując oporu, tylko tak by układ sie napełnił i dalej tak samo. A takie objawy mogą swiadczyć o przepuszczaniu pompy w czasie jej pracy, wycieku na wysprzęgliku, albo własnie złym odpowietrzeniu.
Pawel
: wt 27 mar 2007, 21:52
autor: szatan
Ja też to robiłem niedawno, załozyłem sobie na pompe taki wezyk od akwarium 1,5 i wlewająć płyn do zbiorniczka ssałem płyn rurką ale tak zeby sie nie napić oczywiście
Zupełnie jak za czasów kiedy sie kradło rope z koparek
Zeszło mi z tym 30 minut i po sprawie, aha i miałem pompe całkiem rozebraną bo ją czysciłem
: wt 27 mar 2007, 22:25
autor: Krajan
to teraz wam powiem

właśnie wróciłem z garażu i tak jak piszecie.. nieszczelna pompa ! Rozebrałem pompe na części pierwsze i okazało się że jedna z "uszczelek" ta tłocząca miała maleńką dziurkę. Przy gwałtownym wciskaniu klamki na tyle się zginała że uszczelniała się, ale jednak przy powolnym naciśnięciu klamki niestety przepuszczałą (teraz się zastanawiam dlaczego w "prawie" nowej pompie do tego doszło?? ). Zeszło mi trochę czasu z tą naprawą i nie zdążyłem jeszcze odpowietrzyć układu - jutro wg wskazówek
Pawel postaram się dokończyć robotę
[ Dodano: 2007-03-28, 22:43 ]
i tak właśnie dziś wybrałem się do garażu.. wczoraj okazało się że pompkę już wystarczającą opróżniłem z bąbelków powietrza, dziś wziołem tą wspomnianą strzykawkę (strzykawę, którą co poniektórzy smakosze cały kompot babci by wypiły

- 100ml) i wtłoczyłem przez odpowietrznik płyn.. acha .. poluzowałem wcześniej śrubę na końcówce przewodu tuż przy pompie. Wciskałem dotąd płyn aż pokazał się w poluzowanej końcówce przewodu.. dokręciłem przewód. I co ?? niespodzianka

Wciskam klamkę i sprzęgiełko pracuje.
Super. Dzięki wszystkim za porady i wskazówki na forum i telefoniczne (Hubert). Pozdrawiam