ABS montaż do VTECa
- 8Bodzio8
- pisarz
- Posty: 319
- Rejestracja: sob 21 lis 2009, 13:09
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
ABS montaż do VTECa
Cze Panowie.
Tak się zastanawiam bo w moim modelu nie mam ABSu czy był bym w stanie po kupieniu całego zestawu ABS z innego modelu zainstalować w swoim moto. Czy jest taka możliwość ?? Czy ktoś już to przerabiał ??
Tak się zastanawiam bo w moim modelu nie mam ABSu czy był bym w stanie po kupieniu całego zestawu ABS z innego modelu zainstalować w swoim moto. Czy jest taka możliwość ?? Czy ktoś już to przerabiał ??
Prędkość w kilometrach/h widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną i w żadnym wypadku nie należy jej sztywno stosować. 

- Pawelr851
- teksciarz
- Posty: 121
- Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 20:03
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Irlandia
Też sie tym wczesniej interesowalem bo moj vitek tez nie ma i podczas poszukiwan tej ze informacji natrafilem na jeszcze inne info a mianowicie ze z ABS droga chamowania w Vitku znaczaco sie wudluza! nawet na suchej nawieszchni a wiec postanowielm dac sobie spokuj. Jezeli ktos to zdementuje to pewnie znowu zaczne rozwazac ta opcje, jezeli wogole taki swap jest mozliwy 
no wlasnie
czy jest mozliwy ?????
A wiec podlaczam sie do pytania i czekam na jakies odpowiedzi

no wlasnie

A wiec podlaczam sie do pytania i czekam na jakies odpowiedzi

Śpiesz sie powoli!!!
- 8Bodzio8
- pisarz
- Posty: 319
- Rejestracja: sob 21 lis 2009, 13:09
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Tak pewnie wiązki nie ma ale jak udało by się kupić kompletny ABS z moto po poważnej przygodzie to ciekawy jestem.
Ciekawe czy znajdzie się ktoś kto taką operację przeprowadził.
Ciekawe czy znajdzie się ktoś kto taką operację przeprowadził.
Prędkość w kilometrach/h widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną i w żadnym wypadku nie należy jej sztywno stosować. 

- 8Bodzio8
- pisarz
- Posty: 319
- Rejestracja: sob 21 lis 2009, 13:09
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Nie no ciśnienia po prostu ciekawy jestem. Zresztą nową sztukę nigdy nie ma się pewności jaką trafisz. Jeżeli udało by się zdobyć kompletny zest ABS to ciekawy jestem czy da się zainstalować.klosiewi pisze:Pytnie tylko po co?8Bodzio8 pisze:Ciekawe czy znajdzie się ktoś kto taką operację przeprowadził.
Wedłóg mnie taniej będzie przedać sztukę i kupić taką samą z ABS'em
Prędkość w kilometrach/h widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną i w żadnym wypadku nie należy jej sztywno stosować. 

- Lukaszny
- pisarz
- Posty: 365
- Rejestracja: pt 07 wrz 2007, 12:58
- Imię: Łukasz
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mrągowo
Jak bardzo chcesz to dawaj
Szybka lektura Alledrogo daje taki oto wstępny wynik kosztów:
- wiązka przewodów z ABS 280 zł
- komputer ABS 160 zł
- pompy ham. ABS - 270 zł
Tyle co jest dostępne od ręki. Dalej trzeba szukać. Zapewne dochodzi koszt tarcz, zacisków itp.
Faktycznie taniej i lepiej byłoby sprzedać maszyne i kupić wersję z ABS.

Szybka lektura Alledrogo daje taki oto wstępny wynik kosztów:
- wiązka przewodów z ABS 280 zł
- komputer ABS 160 zł
- pompy ham. ABS - 270 zł
Tyle co jest dostępne od ręki. Dalej trzeba szukać. Zapewne dochodzi koszt tarcz, zacisków itp.
Faktycznie taniej i lepiej byłoby sprzedać maszyne i kupić wersję z ABS.
-
- bywalec
- Posty: 45
- Rejestracja: pt 07 maja 2010, 22:08
- Imię: Michał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Stelaż da się przerobić - różnica jest z zamocowaniem kompa.
Tarcze są te same - w prawej trzeba tylko nawiercić otwory do zamocowania koronki.
Zamontowanie nie powinno być trudne. Przekładałem ramę - a właściwie do nowej ramy bez ABS zakładałem silnik, elektrykę i hamulce z ABS.
Z dwóch VFR zrobiłem jedną taką jaką chciałem. Finansowo wyszło całkiem nieźle - ale bez offtop.
Robota z przekładką - 4 do 5 godzin dla dwóch osób do stanu bez owiewek.
Tarcze są te same - w prawej trzeba tylko nawiercić otwory do zamocowania koronki.
Zamontowanie nie powinno być trudne. Przekładałem ramę - a właściwie do nowej ramy bez ABS zakładałem silnik, elektrykę i hamulce z ABS.
Z dwóch VFR zrobiłem jedną taką jaką chciałem. Finansowo wyszło całkiem nieźle - ale bez offtop.
Robota z przekładką - 4 do 5 godzin dla dwóch osób do stanu bez owiewek.
CZy dobrze rozumiem - - posiadales dwie VFR'ki, i zrobiles tak aby ta ktora dzialala miala ABS?mlj pisze:Stelaż da się przerobić - różnica jest z zamocowaniem kompa.
Tarcze są te same - w prawej trzeba tylko nawiercić otwory do zamocowania koronki.
Zamontowanie nie powinno być trudne. Przekładałem ramę - a właściwie do nowej ramy bez ABS zakładałem silnik, elektrykę i hamulce z ABS.
Z dwóch VFR zrobiłem jedną taką jaką chciałem. Finansowo wyszło całkiem nieźle - ale bez offtop.
Robota z przekładką - 4 do 5 godzin dla dwóch osób do stanu bez owiewek.
Jesli tak, to w ten sposob moge ze swojego Malucha zrobic Corvette (pod malym warunkiem ze wczesniej posiadam jadna Corvette, a z Malucha wyjmuje popielniczke i wstawiam do Corvetty). Czas - ok 5 minut. Finansowo - tez calkiem.
-
- bywalec
- Posty: 45
- Rejestracja: pt 07 maja 2010, 22:08
- Imię: Michał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Miałem dwie VFR-ki 
Jedną bardzo źle utrzymaną - drugą igłę, ale bez prawa rejestracji.
Z dwóch zrobiłem jedną - rozłożenie i złożenie to pestka.
Sama przekładka ABS też nie była trudna. Przewodów jest tyle samo - różnią się połączenia i w ABS dochodzą modulatory (pompy ABS). Nie pamiętam tylko czy trzeba było zmianiać przewody idące wzdłuż ramy.
Oczywiście przełożyłem elektrykę w całości (kompletna wiązka + komp główny + komp ABS + stacyjka).
Co do finasów.
Zapuszczonego dawcę kupiłem za 9500 PLN z kompletem dokumentów.
Po przekładkach na częściach kumpel odchandlował 8800 PLN. Został mi silnik + kompletna elektryka noABS, wachacz, stelaż pod siedzenie, lusterka, kilka małych plastików, felga tył i kupa różnych innych drobiazgów. Za 700 PLN
Zwrot z kasy wydanej na drugą VFR trwał około 3 miesięcy - więc powinienem doliczyć jeszcze koszt kapitału

Jedną bardzo źle utrzymaną - drugą igłę, ale bez prawa rejestracji.
Z dwóch zrobiłem jedną - rozłożenie i złożenie to pestka.
Sama przekładka ABS też nie była trudna. Przewodów jest tyle samo - różnią się połączenia i w ABS dochodzą modulatory (pompy ABS). Nie pamiętam tylko czy trzeba było zmianiać przewody idące wzdłuż ramy.
Oczywiście przełożyłem elektrykę w całości (kompletna wiązka + komp główny + komp ABS + stacyjka).
Co do finasów.
Zapuszczonego dawcę kupiłem za 9500 PLN z kompletem dokumentów.
Po przekładkach na częściach kumpel odchandlował 8800 PLN. Został mi silnik + kompletna elektryka noABS, wachacz, stelaż pod siedzenie, lusterka, kilka małych plastików, felga tył i kupa różnych innych drobiazgów. Za 700 PLN

Zwrot z kasy wydanej na drugą VFR trwał około 3 miesięcy - więc powinienem doliczyć jeszcze koszt kapitału

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 210 gości