ABS montaż do VTECa

Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
Awatar użytkownika
8Bodzio8
pisarz
pisarz
Posty: 319
Rejestracja: sob 21 lis 2009, 13:09
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

ABS montaż do VTECa

Post autor: 8Bodzio8 » ndz 05 gru 2010, 16:29

Cze Panowie.

Tak się zastanawiam bo w moim modelu nie mam ABSu czy był bym w stanie po kupieniu całego zestawu ABS z innego modelu zainstalować w swoim moto. Czy jest taka możliwość ?? Czy ktoś już to przerabiał ??
Prędkość w kilometrach/h widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną i w żadnym wypadku nie należy jej sztywno stosować. ;-)

Awatar użytkownika
Pawelr851
teksciarz
teksciarz
Posty: 121
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 20:03
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Irlandia

Post autor: Pawelr851 » pn 06 gru 2010, 01:40

Też sie tym wczesniej interesowalem bo moj vitek tez nie ma i podczas poszukiwan tej ze informacji natrafilem na jeszcze inne info a mianowicie ze z ABS droga chamowania w Vitku znaczaco sie wudluza! nawet na suchej nawieszchni a wiec postanowielm dac sobie spokuj. Jezeli ktos to zdementuje to pewnie znowu zaczne rozwazac ta opcje, jezeli wogole taki swap jest mozliwy :)

no wlasnie :) czy jest mozliwy ?????

A wiec podlaczam sie do pytania i czekam na jakies odpowiedzi :)
Śpiesz sie powoli!!!

Awatar użytkownika
Chris-Zg
pisarz
pisarz
Posty: 308
Rejestracja: czw 12 sie 2010, 23:34
Imię: Christian
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: Chris-Zg » pn 06 gru 2010, 13:34

Mi sie wydaje że jest jak najbardziej mozliwy, przynajmniej z technicznego punktu widzenia. No bo to przeciez te same motocykle tylko chodzi o siłowniki, pompy, sterowniki, komputery, czujniki itp. No ale czy opłacalny i w miare nie zbyt problemowy do wykonania?
Czerwone są najszybsze!

Awatar użytkownika
Lukaszny
pisarz
pisarz
Posty: 365
Rejestracja: pt 07 wrz 2007, 12:58
Imię: Łukasz
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: Lukaszny » pn 06 gru 2010, 15:00

Od strony kosztów nieopłacalne. To wymaga zmian nie tylko w stricte układzie hamulcowym, ale i elektronice. Z tego co mi wiadomo to w zwykłej wersji nie znajdziesz wiązki przewodów do podpięcia komputera od ABS.

Awatar użytkownika
8Bodzio8
pisarz
pisarz
Posty: 319
Rejestracja: sob 21 lis 2009, 13:09
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: 8Bodzio8 » pn 06 gru 2010, 15:26

Tak pewnie wiązki nie ma ale jak udało by się kupić kompletny ABS z moto po poważnej przygodzie to ciekawy jestem.
Ciekawe czy znajdzie się ktoś kto taką operację przeprowadził.
Prędkość w kilometrach/h widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną i w żadnym wypadku nie należy jej sztywno stosować. ;-)

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Post autor: klosiewi » pn 06 gru 2010, 15:33

8Bodzio8 pisze:Ciekawe czy znajdzie się ktoś kto taką operację przeprowadził.
Pytnie tylko po co?
Wedłóg mnie taniej będzie przedać sztukę i kupić taką samą z ABS'em :!:

Awatar użytkownika
8Bodzio8
pisarz
pisarz
Posty: 319
Rejestracja: sob 21 lis 2009, 13:09
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: 8Bodzio8 » pn 06 gru 2010, 15:44

klosiewi pisze:
8Bodzio8 pisze:Ciekawe czy znajdzie się ktoś kto taką operację przeprowadził.
Pytnie tylko po co?
Wedłóg mnie taniej będzie przedać sztukę i kupić taką samą z ABS'em :!:
Nie no ciśnienia po prostu ciekawy jestem. Zresztą nową sztukę nigdy nie ma się pewności jaką trafisz. Jeżeli udało by się zdobyć kompletny zest ABS to ciekawy jestem czy da się zainstalować.
Prędkość w kilometrach/h widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną i w żadnym wypadku nie należy jej sztywno stosować. ;-)

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » pn 06 gru 2010, 16:52

Przede wszystkim musisz wymienić centralny komputer ECU który steruje równierz zapłonem, wtryskami, kable to pryszcz. A to wiąze się ze zmianą HISS.
A to juz byłby koniec.

Awatar użytkownika
Lukaszny
pisarz
pisarz
Posty: 365
Rejestracja: pt 07 wrz 2007, 12:58
Imię: Łukasz
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: Lukaszny » pn 06 gru 2010, 21:31

Jak bardzo chcesz to dawaj :mrgreen:

Szybka lektura Alledrogo daje taki oto wstępny wynik kosztów:
- wiązka przewodów z ABS 280 zł
- komputer ABS 160 zł
- pompy ham. ABS - 270 zł

Tyle co jest dostępne od ręki. Dalej trzeba szukać. Zapewne dochodzi koszt tarcz, zacisków itp.

Faktycznie taniej i lepiej byłoby sprzedać maszyne i kupić wersję z ABS.

Viffer
bywalec
bywalec
Posty: 42
Rejestracja: śr 18 mar 2009, 07:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Viffer » śr 08 gru 2010, 20:05

Nie da sie. To nie tylko zestaw ABS, ale tez cala nowa elektryka, stelaz, HISS itp. Chyba ze znajdziesz VTECa z ABS'em 'po przygodzie', umiesz sie dobrze targowac, i wlozysz w to 2 tygodnie wlasnej pracy. Wtedy wyjdze (+/-) na to samo, jakbys odchaczyl opcje w salonie (3k PLN).

mlj
bywalec
bywalec
Posty: 45
Rejestracja: pt 07 maja 2010, 22:08
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mlj » czw 09 gru 2010, 14:02

Stelaż da się przerobić - różnica jest z zamocowaniem kompa.
Tarcze są te same - w prawej trzeba tylko nawiercić otwory do zamocowania koronki.
Zamontowanie nie powinno być trudne. Przekładałem ramę - a właściwie do nowej ramy bez ABS zakładałem silnik, elektrykę i hamulce z ABS.
Z dwóch VFR zrobiłem jedną taką jaką chciałem. Finansowo wyszło całkiem nieźle - ale bez offtop.
Robota z przekładką - 4 do 5 godzin dla dwóch osób do stanu bez owiewek.

Awatar użytkownika
Pawelr851
teksciarz
teksciarz
Posty: 121
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 20:03
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Irlandia

Post autor: Pawelr851 » czw 09 gru 2010, 15:52

OK to powiedz co dokladnie musiales zakupic?? i ile by to kosztowalo??
Śpiesz sie powoli!!!

Viffer
bywalec
bywalec
Posty: 42
Rejestracja: śr 18 mar 2009, 07:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Viffer » czw 09 gru 2010, 20:38

mlj pisze:Stelaż da się przerobić - różnica jest z zamocowaniem kompa.
Tarcze są te same - w prawej trzeba tylko nawiercić otwory do zamocowania koronki.
Zamontowanie nie powinno być trudne. Przekładałem ramę - a właściwie do nowej ramy bez ABS zakładałem silnik, elektrykę i hamulce z ABS.
Z dwóch VFR zrobiłem jedną taką jaką chciałem. Finansowo wyszło całkiem nieźle - ale bez offtop.
Robota z przekładką - 4 do 5 godzin dla dwóch osób do stanu bez owiewek.
CZy dobrze rozumiem - - posiadales dwie VFR'ki, i zrobiles tak aby ta ktora dzialala miala ABS?

Jesli tak, to w ten sposob moge ze swojego Malucha zrobic Corvette (pod malym warunkiem ze wczesniej posiadam jadna Corvette, a z Malucha wyjmuje popielniczke i wstawiam do Corvetty). Czas - ok 5 minut. Finansowo - tez calkiem.

mlj
bywalec
bywalec
Posty: 45
Rejestracja: pt 07 maja 2010, 22:08
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mlj » pt 10 gru 2010, 16:28

Miałem dwie VFR-ki :)
Jedną bardzo źle utrzymaną - drugą igłę, ale bez prawa rejestracji.
Z dwóch zrobiłem jedną - rozłożenie i złożenie to pestka.
Sama przekładka ABS też nie była trudna. Przewodów jest tyle samo - różnią się połączenia i w ABS dochodzą modulatory (pompy ABS). Nie pamiętam tylko czy trzeba było zmianiać przewody idące wzdłuż ramy.
Oczywiście przełożyłem elektrykę w całości (kompletna wiązka + komp główny + komp ABS + stacyjka).
Co do finasów.

Zapuszczonego dawcę kupiłem za 9500 PLN z kompletem dokumentów.
Po przekładkach na częściach kumpel odchandlował 8800 PLN. Został mi silnik + kompletna elektryka noABS, wachacz, stelaż pod siedzenie, lusterka, kilka małych plastików, felga tył i kupa różnych innych drobiazgów. Za 700 PLN :)

Zwrot z kasy wydanej na drugą VFR trwał około 3 miesięcy - więc powinienem doliczyć jeszcze koszt kapitału :)

Awatar użytkownika
Lukaszny
pisarz
pisarz
Posty: 365
Rejestracja: pt 07 wrz 2007, 12:58
Imię: Łukasz
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: Lukaszny » sob 11 gru 2010, 15:02

Skoro zanabyłeś zarejstrowaną VFRke to do kosztów powinieneś doliczyć składki OC - płatne co roku do dnia zezłomowania zakupionego motocykla lub jego sprzedaży.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 210 gości