Honda VFR ?

Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
remigiusz
Posty: 8
Rejestracja: pn 23 sie 2010, 22:19
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: uk-pl

Honda VFR ?

Post autor: remigiusz » pn 23 sie 2010, 23:00

Byłem w powitalni to czas na konkretny post.W historii mojego życia byłem posiadaczem VF 700 1987 oraz vfr 1000 f z 1984 ( w Latach '90 ) mam miłe i nie miłe wspomnienia z tymi pojazdami.Zarejestrowałem się na tej stronie aby dowiedzieć się więcej coś na temat zmian przez tyle lat z tymi motocyklami oraz kłopotami użytkowymi tych pojazdów a mianowicie modelu VFR 800 od 2006 do dziś.Mam zamiar przejechać w dwa tygodnie 10.000 kilometrów tym właśnie pojazdem i nie mam pojęcia czego mam się spodziewać.Wielu Angoli sprawdza HPI i twierdzi że są "czyste" ..nie mam pojęcia o co im chodzi..??Takie tam banalne pytania dla was ode mnie a dla mnie ratujące mi tyłek gdzieś w Europie.
Wielkie dzięki za podpowiedzi.

Awatar użytkownika
Diego
klepacz
klepacz
Posty: 1544
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
Imię: Mirek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock city

Post autor: Diego » pn 23 sie 2010, 23:25

VFRka to bardzo udany i niezawodny model motocykla.Naprawdę nie ma wiele rzeczy,które mogłyby się popsuć i uziemić moto.
Czytając nasze forum pierwsze co nastręcza nam kłopotu to ładowanie i regulator napięcia,ktory pada od temperatury.Przegrzewa się.Drugie to brak dodatkowych 50 KM :mrgreen: ,a w Vteku brak zębów :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:Z resztą sobie poradzisz .

PS Co to jest to HPI??

mlody55
pisarz
pisarz
Posty: 202
Rejestracja: śr 23 maja 2007, 00:19
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: podlaskie/london
Kontakt:

Post autor: mlody55 » pn 23 sie 2010, 23:39

HPI- historia używanego pojazdu, czy nie byl-jest skradziony, czy bank nie trzyma na nim łapy, odnotowane przez firmy ubezpieczeniowe kolizje z udziałem tego pojazdu i pewnie jeszcze parę innych rzeczy. Sprawdza się to na poralu http://www.hpicheck.com/
tyle z mojej strony
pozdr

remigiusz
Posty: 8
Rejestracja: pn 23 sie 2010, 22:19
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: uk-pl

Post autor: remigiusz » pn 23 sie 2010, 23:51

Ha. Początki są zawsze-nie zawsze ciężkie.Dzięki za początek.

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » wt 24 sie 2010, 01:48

Co do sprawdzania HPI historię pojazdu należy pamiętać że i tak nie dowiemy się całej prawdy ( historii ) dlaczego ponieważ wszystkie kolizje są notowane tylko wtedy gdy pobieramy odszkodowanie z ubezpieczalni .
Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .

Awatar użytkownika
maxym73
teksciarz
teksciarz
Posty: 185
Rejestracja: sob 26 gru 2009, 14:47
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: śląsk cieszyński

Post autor: maxym73 » wt 24 sie 2010, 12:25

Ja posiadam VFR z 2006r. Jestem użytkownikiem od 1/2 roku. Nabyłem ją z myślą o dalszej turystyce / w tym roku zaliczyłem Rosję/ i z całą odpowiedzialnością stwierdzam poradzisz sobie z tymi 10 tyś. Z opini uzytkowników jak i mojej moto gotowe do nawijania kilometrów. Jezeli chodzi o awaryjność to trzeba uważać na części eksplatacyjne-ale to jak we wszystkich sprzętach.
POLECAM !!!!!
Żyj szybko kochaj mocno i umieraj młodo
Teraz zaczyna się magia

Awatar użytkownika
sensi
klepacz
klepacz
Posty: 584
Rejestracja: sob 12 sty 2008, 16:12
Imię: pawel
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Post autor: sensi » wt 24 sie 2010, 17:45

damo ma racje- jesli ktos powiadomil ubezpieczalnie to szkoda widnieje ale jesli nie to bedzie czyste. ale hpi to nie tylko to- pokazuje czy moto mialo zmieniany kolor, silnik, czy jest np. zastawem w jakims banku albo czy widnieje w rejestrze kradzionych pojazdow. jest kilka firm specjalizujacych sie w tym i ceny sa rozne- okolo 10 funiow za sprawdzenie. ja dla zasady sprawdzalem przed zakupem- koszt niewielki a mozna uniknac miny.
co do dystansu na moto tutaj bylo glosno o kolesiu ktory zjezdzil swiat na r1 czyli tak naprawde wszystko zalezy od ciebie! jak masz pytania albo potrzebujesz pomocy w uk to smialo wal na priva albo dzwon

Awatar użytkownika
Rychu
pisarz
pisarz
Posty: 464
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 07:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gryfino ( okolice Szczecina)

Post autor: Rychu » wt 24 sie 2010, 19:38

jesli szukasz duuzego turystyko - sporta to zobacz na cbr 1100 xx , imho mi sie na nim wygodniej siedzi niz na vfr

remigiusz
Posty: 8
Rejestracja: pn 23 sie 2010, 22:19
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: uk-pl

Post autor: remigiusz » śr 25 sie 2010, 00:06

Eeeee taaak...xx,zx12,hałabała i inne super-biter maszyny są wygodne dla osób wysokich,ja mam problem z dobraniem turystyka,po operacjach odpada coś ciężkiego oraz z przyczyny niskiej postury ( 165 ) nie mogę pozwolić sobie na BMW gsr.Dla tego szukam coś co mi się spodoba w VFR.

[ Dodano: 2010-08-25, 03:05 ]
Czy uniwersalnosc z prędkością ( posówam GSXR750 ) idą w temacie ?, przemieszczać się szybko czy wygodnie spokojnie ? Pytanie dla ludzi ze sportowym haczykiem VFR-y.

Awatar użytkownika
sensi
klepacz
klepacz
Posty: 584
Rejestracja: sob 12 sty 2008, 16:12
Imię: pawel
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Post autor: sensi » śr 25 sie 2010, 11:24

jesli jestes z okolic londynu podjedz w jakis piatek wieczorem do ace cafe to przymierzysz sie do mojej 46. ja mam 180cm i dla mnie jest idealna. nizsze osoby moga zawsze obnizyc zawieszenie albo siodlo

remigiusz
Posty: 8
Rejestracja: pn 23 sie 2010, 22:19
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: uk-pl

Post autor: remigiusz » śr 25 sie 2010, 16:15

Wielkie dzięki lecz jestem z Chester... :-(

Awatar użytkownika
sensi
klepacz
klepacz
Posty: 584
Rejestracja: sob 12 sty 2008, 16:12
Imię: pawel
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Post autor: sensi » śr 25 sie 2010, 17:05

za niedlugo wybieram sie do muzeum motocykli ( www.nationalmotorcyclemuseum.co.uk ) takze mozemy sie ustawic jakby co

Awatar użytkownika
arczon
teksciarz
teksciarz
Posty: 156
Rejestracja: śr 19 sie 2009, 18:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: GTC

Post autor: arczon » śr 25 sie 2010, 17:19

remigiusz, ja zrobiłem VFR niewiele (trochę ponad 20k km) i jestem mega zadowolony. Zeby nie zapeszyć to nie napiszę, że nic mi się nie zepsulo, a małżonka jest bardzo zadowolona jako plecaczek.
Spora ładowność, dobra ochrona od wiatru i bezawaryjność, to wszystko składa się na moją pozytywną ocenę.
Jesteś niskiego wzrostu więc i Twoja pozycja będzie znacznie bardziej komfortowa, a co do mocy... cóż takiemu staremu wyjadaczowi jak Ty może trochę brakować, ale do turystyki z pewnością wystarczy. Jeśli będziesz chciał to bez większego problemu wyjdziesz z ronda czy zakrętu z przednim kołem wystrzelonym w górę.

Awatar użytkownika
Lukaszny
pisarz
pisarz
Posty: 365
Rejestracja: pt 07 wrz 2007, 12:58
Imię: Łukasz
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: Lukaszny » śr 25 sie 2010, 20:30

Strona ownersów więc generalnie każdy zachwala. Można jednak i obiektywnie spojrzeć. Motocykl ceniony, bez większych wad - ale i niespodzianki mogą się trafić. W siodle VFR blisko 40.000 km, 2-krotnie skończyłem na lawecie. Dwukrotnie regulator napięcia - model RC46. Niby duperel, ale jakaś tam rysa na honorze została (zwłaszcza, że pierwsza laweta była w trakcie wyprawy z małżonką w roli plecaka).

Jest to jednak na tyle uniwersalna maszyna, że model RC46 wymieniłem na Vitka i mam nadzieje, że dalszy nasz związek (z Hondą - nie małżonką ;-) ) będzie przebiegał bez zastrzeżeń.

Awatar użytkownika
adi610
klepacz
klepacz
Posty: 783
Rejestracja: pt 20 cze 2008, 10:38
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Post autor: adi610 » śr 25 sie 2010, 21:20

Rychu pisze:jesli szukasz duuzego turystyko - sporta to zobacz na cbr 1100 xx , imho mi sie na nim wygodniej siedzi niz na vfr
nie lepiej FJR ?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 207 gości