Takie tam przemyślenia o 800FI dawaj Kawa dawaj

[Yaco]

I myślę, że na tym należałoby zakończyć rozważania. Tym sprzętom bardziej dokucza czas, niż błędy projektantów.
Niedawno moją VFR oglądał potencjalny kupiec. Po przejażdżce stwierdził, że to zupełnie inny sprzęt niż te, które oglądał poprzednio. Notabene też RC36... Nie da się porównać dwóch wiekowych sprzętów z różną historią, ogumieniem, ba - nawet paliwem.

Pozdro

[jordan23]

Kawa,
AMEN !!!

[bialy-murzyn]

i tak wcześniej czy później każdy przejdzie na 800Fi lub ewentualnie z braku wyboru lub indywidualnych upodobań na V-Teca : >

za wyjątkiem tych, którzy pożegnają się z V-4 : >

Herbata,
AMEN

[MARCO]

Murzyn daj sobie siana...

...a za porównanie mojego moto do słonia... zastanów się dobrze czasami co piszesz, wiesz lepiej się cieszyć dobrym zdrowiem

FINITO

[Achmed]

Panowie rację mają, ale czysto teortycznie gdyby dosżlo do porównania tych dwóch modeli, zakładajac ze są w takim samym stanie technicznym, to jaki byłby wniosek?
Obawiam se że musicie się pogodzić z opinia ze 36 miała więcej ze sportu natomiast 46 to juz typowy turystyk, nawet w artykule o nowej VFR piszą:

"VFR750 odznaczyła swoje piętno w historii jako świetny sportowy przecinak, VFR800 wykazała wszechstronne talenty z naciskiem na szybką turystykę, ale desperacko potrzebowała skoku pojemności i mocy."

co prawda autor pisząc vfr 750 miał zpewne na myśli RC30 ale to z tego modelu wywodzi się RC36, o RC45 nie wspominając

*artykuł z którego pochodzi cytowany fragment:
http://www.scigacz.pl/2010,Honda,VFR120 ... 10856.html

[Kawa]

Ja mysle, ze sprawa jest ogolnie troszke bardziej zlozona. Watpie, zeby p. "Boczo", czy ktokolwiek ze scigacza mial okazje smigac nowa 36II i 46 w 1998 roku, zeby mogl sobie porownac, ktora bedzie np. szybsza na torze. Ale nie o tym mialem pisac.

Fakt jest taki, ze to czy okreslimy maszyne jako sport-turystyk i czy wiecej w niej sportu i turystyki, zalezy od punktu odniesienia, czyli np. od tego, jaki jest standard sportu w danej generacji sprzetow i jaki jest standard turystyki. Jak popatrzymy sobie na sportowe sprzety z epoki RC24 a wspolczesne sporty, to zobaczymy, ze dzieli je przepasc. RC24 w porownaniu do sprzetow sportowych z poczatku lat 90 wygladala bardzo sportowo - CBR900RR miala oko 120 kucy . Porownujac 46 do sprzetow z 2000 roku wyglada o wiele mniej sportowo od 36. CBR1000 z 2000 to juz 150 kucy. A popatrzmy sobie tez na inne parametry.

Moja zdanie na temat 36II i 46 jest takie, ze wiecej je laczy niz dzieli, tak na prawde, to Pan Honda zrobil drobny face lifting (zbyt maly zebya nadazyc za sportami i wpadlo wnisze turystyka) i wszystko zalezy od rajdera, ktora maszyna wygra.

A teraz pytanie extra, czy nowa VFR1200 jest bardziej sportowa od 46 i 36??? Moc nowej fawiery przebija wszytskie sporty lat 90. A czy wyglad jest bardziej sportowy, czy nie? Fakt jest taki, ze nowa VFRa bedzie porownywana do K1300 i FJRy, czyli jednak bardziej turystyczna? A Hayabusa, to bardizje sport, czy turystyk? Pytan 1000 , ale czy nei lepiej po prostu sie napic

[J43]

Niektorzy uwazaja,ze VFR skonczyla kariere sportowa w chwili,kiedy za sztandarowy zaczeto uwazac silnik o pojemnosci 1000 ccm.Nie 750 jak miala VFR.
I dlatego pozostala w klasie turystycznej.

Teraz juz nawet litr jest za malo.
1,2 - 1,3 to top.

[marmot]

Teraz juz nawet litr jest za malo.
1,2 - 1,3 to top.

Nie tak do końca z tą pojemnością ,bardziej ważna jest konstrukcja motocykla i charakter silnika i jak wspomniał KAWA - rajder, bo w końcu droga nie składa się z samych prostych . Mi się lepiej szalało na rc 24 niż na rc 46 ,ale może dlatego że mam teraz mocniejsze hamulce (w głowie)jak 15 lat temu i stąd nie wykorzystane możliwości 46-ki.

[J43]

Teraz juz nawet litr jest za malo.
1,2 - 1,3 to top.

Nie tak do końca z tą pojemnością ,bardziej ważna jest konstrukcja motocykla i charakter silnika i jak wspomniał KAWA - rajder, bo w końcu droga nie składa się z samych prostych . Mi się lepiej szalało na rc 24 niż na rc 46 ,ale może dlatego że mam teraz mocniejsze hamulce (w głowie)jak 15 lat temu i stąd nie wykorzystane możliwości 46-ki.

Zgadza sie.
Na razie trudno jest wykorzystac w pelni mozliwosci rc 26,a dodatkowe 50 KM byloby jeszcze trudniej wykorzystac
Ta 700 to troche tak dla przypomnienia po dluuugiej przerwie,w przyszlym roku moze cos nowszego .

[jm31]

Długo czekałem na takie porównanie. Moja poczciwa rc36 I jeździ wyśmienicie, nic się nie psuje i gdyby nie wiek oraz starzejący się wygląd nigdy bym jej nie sprzedał, dlatego aby za bardzo nie być w tyle na przyszły sezon planuję zmianę na rc46.

[Mike]

A mnie coś się widzi, że RC46 jest przede wszystkim większa i wygodniejsza jakby bardziej pod turystykę, chociaż moja przygoda z RC36 to krótka przejażdżka na sprzęcie kumpla - z resztą też niczego sobie.
Potwierdzają to różne opisy modelu i jego ewolucji (celowa polityka Honda i zwolnienie modelu VFR z roli wyścigówki - od tego jest Fireblade).