Przecież 9 tyś obr i 220 km/h wydaje się poprawną wartością żeby jechać szybciej trzeba wykręcić silnik wyżej.
Teraz pytania:
- czy silnik się wyżej wykręca czy nie (jak się nie wkręca to problem z silnikiem, mocą itp.),
- czy też się wykręca a prędkość nie rośnie - problem ślizgającego sprzęgła (może ślizgać, bo opory ruchu, powietrza są już bycze przy tej prędkości)
Zauważcie że czujnik prędkości jest przypięty do zdawczej zębatki i w zasadzie to co pokazuje licznik prędkości to obroty zdawczej zębatki. Ori przełożenie czyli 17/43 zęby daje prędkość koła taką jaką pokazuje licznik.
Jak ktoś zmieni przełożenie bo chce "szybciej jechać" czyli da np mniej zębów na tyle to licznik pokaże np 220 a pojedzie realnie szybciej co przełoży się na mniejsze obroty przy realnej prędkości i niemożności osiągnięcia przez silnik pełnej mocy, dla przypomnienia przy 10500 obr. (zagmatwane?)
przeanalizujcie sobie ten filmik

tu vfr pod koniec ciągnie na 5 tym biegu do 230 km/h i ma wtedy ponad 11 tyś obr.
tak że powtórzę 9 tyś obr na 6 biegu i 220 na liczniku wydaje się wartością prawidłową tylko pytanie co się dalej dzieje...