Na ile można tolerować rdzę?

Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
Awatar użytkownika
grzegrzol
pisarz
pisarz
Posty: 405
Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
Imię: grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Post autor: grzegrzol » śr 16 gru 2009, 12:15

Jak już ktoś kiedyś pisał na tym forum, większość motocykli z wysp przywiezionych jest przez handlarzy czyli dla zarobku. Oznacza to, że są to najczęściej motocykle kupione poniżej wartości rynkowej co najczęściej jest związane ze stanem technicznym motocykla. Angole dużo rzadziej niż Polacy grzebią sami przy swoich motocyklach a najtańszy warsztat motocyklowy w UK bierze około 35 funtów za roboczo godzinę(autoryzowany servis Hondy w Londynie liczy sobie 90 funtów za godzinkę roboty) co powoduje, że często, bardziej opłaca się sprzedać motocykl taniej niż wydawać kasę na jego naprawę. Takie motocykle jadą do Polski gdzie robota jest dużo tańsza albo często kosztuje handlarza tylko tyle co jego własny czas. Wożąc motóry do Polski nie raz trafiał mi się sprzęcior z rachunkami za robotę w cenie sporo przekraczającej jego wartość. Sprzętów w super stanie jest również sporo w uk tylko trzymają one cenę i zarobek na nich mniejszy. Ostatnio udało mi się kupić dla ojca Hondę NTV z 94r z przebiegiem 15 tyś mil, wszystkimi rachunkami, wszystkimi przeglądami, i pełną historią serwisową od pierwszego właściciela. Motocykl nie miał żadnej ryski i właściciel nawet wymienił cały zbiornik na nowy(450 funtów w Hondzie) bo moto przewróciło się ze stopki i kierownica zrobiła małe wgniecenie. Dostałem również stary zbiornik i powiem szczerze, ja bym pewnie na tego wgniotka nie zwrócił uwagi.Na koniec dodam, że ceny motocykli na zimę w uk znacznie spadają a i zmieniająca się wartość funta też ma spore znaczenie.
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE

darecki-30
pisarz
pisarz
Posty: 291
Rejestracja: ndz 21 cze 2009, 11:10
Imię: dariusz
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: darecki-30 » śr 16 gru 2009, 17:28

nie nie jest nowy

Awatar użytkownika
michał RC 46
pisarz
pisarz
Posty: 498
Rejestracja: pn 16 lut 2009, 20:08
Imię: Michał
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin

Post autor: michał RC 46 » czw 17 gru 2009, 12:03

Tak to prawda i z Anglii można spotkać moto w świetnej kondycji i bez tych utlenień i rdzy ale to jak GRZEGOL napisał wszystko zależy ile się tam za moto zapłaci.Ale co do tej rdzy Ja miałem sprowadzonego Zehyra 550 od Szwaba i był w takim stanie,że szkoda gadać pełno wżerów,rdzy i syfu,ale pewnie stał na dworze i dlatego tak wyglądał a Lisi Handlarz z Lublina kupił go za grosze..
Czerwone najszybsze !

darecki-30
pisarz
pisarz
Posty: 291
Rejestracja: ndz 21 cze 2009, 11:10
Imię: dariusz
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: darecki-30 » czw 17 gru 2009, 12:12

dokladnie tak jest jak wszedzie najwazniejszy jest czynnik ludzki nie wazne szwab francuz angol ukrainiec jeden bedzie czyscił pucował a olej wymieni kiedys tam przeciez nie jest zły drugi sie nie bedzie martwił ryska lub inna pierdoła tylko bedzie dbał o strone mechaniczna

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pn 28 gru 2009, 14:05

od razu 'nie kupowac' - wszystko zależy gdzie moto było trzymane..jeśli w suchym garażu i przebieg jest niewielki to czemu nie...często można trafić na świerzutki sprzęt..a rdzy nie lubią zarówno moto jak i auta...klimat na wyspie niestety nie sprzyja...z drugiej strony wiele sprzęcików jest bardzo zadbanych i praktycznie niejeżdzonych..przekłada się to oczywiście na cenę..wiele sprzętów przywożonych do Pl z UK jest skupywanych z parkingów, gdzie trzymane są pod chmurką, po jakimś szlifie itd itp ...no i potem wyglądają jak wyglądają, bo rdza nie śpi ;) no ale - jak to się mówi - nie ma nic za darmo..
Obrazek

Awatar użytkownika
elco
klepacz
klepacz
Posty: 911
Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Kontakt:

Post autor: elco » pn 28 gru 2009, 22:59

Wczoraj przy odkrecaniu kolektorow do ponownego zabezpieczenia urwalem 2 sruby. Przez te wszystkie deszczowe jazdy wszystko od spodu zaatakowala rdza. Dodam, ze ukrecily sie pod wplywem niewielkiej sily, dlatego tez jak ktos czesto jezdzi w zlych warunkach to proponuje posprawdzac mocowania kolketorow, co by przypadkiem kiedys cos nie odpadlo :)
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.

Awatar użytkownika
grzegrzol
pisarz
pisarz
Posty: 405
Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
Imię: grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Post autor: grzegrzol » wt 29 gru 2009, 00:27

Ja mieszkając w uk odkręciłem już z motocykli około 15 układów wydechowych i tylko raz udało mi się nie ukręcić jakiejś szpilki. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pt 01 sty 2010, 21:44

jak przywiozlam swoją vfr do uk, to po tygodniu stania w garażu aluminium pokryło się jakimś dziwnym nalotem, o kolektorach nie wspomnę :roll:
Obrazek

Awatar użytkownika
szatan
klepacz
klepacz
Posty: 979
Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: szatan » ndz 31 sty 2010, 09:56

Ja mialem swoją 1 sezon w holandii to vfr wazyła 10kg więcej :mrgreen: tyle tego nalotu było, jezdziłem nia do pracy i stawałem obok goscia ktory zawsze (codziennie)po przyjezdzie do pracy (a pozniej w domu) psikał moto jakims olejem w sprayu , i musze przyznac ze moto wygladało jak nowe , ale tak psikał ze chyba ten spray mu na 3 dni starczał. Jezeli ktos dba to moto z ciezkego klimatu bedzie zadbane ale takie trzeba sobie samemu przywiesc bo handlarz patrzy na kaseee i zawsze kupi zardzewiałego szrota
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf

Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » ndz 31 sty 2010, 13:33

ja używam takiego oto sprayu..po trasie, po weekendzie oczyszczam powierzchnię kolektorów i i wszystkiego co ma tendencje do rdzewienia, po czym spryskuję sprayem antykorozyjnym...starcza na bardzo długo i jest bardzo skuteczny

http://www.scottoiler.com/FS365-Protector.asp
Obrazek

Awatar użytkownika
Art Leffe
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 89
Rejestracja: śr 30 gru 2009, 08:09
Imię: Artur
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: Art Leffe » sob 27 lut 2010, 08:35

Jeśli mogę to dorzucę swoje małe opinie. Zakupiłem moto z UK od gościa, który przywiózł dla siebie z zamiarem jeżdżenia, bo planował powrót na stałe do PL ale wysżło inaczej. Był kupiony przez niego w firmie która zajmuje sie moturami po szlifach i nie tylko (sam tam pracuje i sobie wybrał najlepszego z placu). VFRka ma kilka miejsc z "rudą" ale i tak jest w dobrym stanie a o wiele lepszym niż kolegi motur sprowadzony z Belgii. Wizualnie jego był ładniejszy ale przysżło co do czego to się okazało jak były traktowane przez poprzednich właścicieli, bez względu na klimat.
Do nikąd coraz szybciej spirala życia ze mną kręci się....

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 225 gości