
a powaznie:
jest dokładnie tak jak piszesz, do pkt pierwszego dodałbym jeszcze istotny czynnik - rozstaw osi (mocno determinuje stabilność na kursie i chętke do kladzenia sie w zakret) ja akurat ze względu na wzrost patrzę na max rozstaw osi. A ten parametr jest zawsze łatwy do odczytania z katalogu. Na pewno łatwiej szcunkowo porównac dwa modele gdy np. mają dwa parametry identyczne lub mocno zblizone, a trzeci istotnie różny.
Cały czas mam na mysli: kat główki, wyprzedzenie i rozstaw osi.
Warto zwrócić uwage na fakt iż może się zdarzyć że kat główki ramy jest identyczny, a wyprzedzenie jest różne - jaki z tego wniosek?
Może byc, ze przy teoretycznie mniej korzystnych parametrach np dla wchodzenia w zakręt dany model będzie sie zachowywał korzystniej od modelu, który ma tu niby korzystniejsze parametry. Zadecydowało o tym oddziaływanie innych układów i ich charakterystyk.
Warto próbowac oszacowac największe masy i ich wysokości. Silnik, rama, zbiornik paliwa, oleju.
Np VFR jest typową V-ką cylindry rozchylone o 90 stopni i symetryczne wzgledem osi pionowej. A jak np wygląda sprawa u Ducati 848? silnik typu L? Cylindry rozchylone też o 90 stopni, ale jeden jest poziomo. Który będzie miał korzystniej skupiona masę maksymalnie nisko?
Czy lżejsza bedzie stalowa kratownica czy odlew Alu, co bedzie sztywniejsze? itp itd.
Który układ jest sztywniejszy w lagach: tradycyjny czy upside down?
Czy zbiornik to plastikowa atrapa, a paliwo jest nisko umieszczone w konstrukcji podwozia, czy blaszane pudło na samej górze z wesolutko chlupocącą wachą na wysokości nabiału.
Wahacz jednoramienny na ogół będzie cięższy od tradycyjnego.
No i jakość zawieszeń, spręzyn, układów tłumiących itp.
Czy wał jest umieszczony wzdłużnie czy poprzecznie. Jeżeli wzdłużnie to przy odkręceniu w którą stronę nas przechyli, a w którą przy domknięciu gazu.
To wszystko sklada się potem na całość. Daje jakąś wynikową charakterystykę.
Bez osobistego zakręcenia paru kółek naprawdę ciężko cos powiedzieć na podstawie samych katalogowych parametrów.
A i tak potem możemy sami pobawić się w strojenie zawieszeń - no bo od czegoś przeca są te śrubki, a juz o agrotjuningu nawet nie wspomnę.

lecę do przerębli bo się zgrzałem tym pisaniem. Kupujta motocykle z głową i sercem.
Jak się w nim nie zakochacie to lepiej dać se sianka (ze stajenki).
A czy wspominałek już który kolor jest najszybszy?
