POPIERA PIOTRA! Popieram wszystkich ktorzy nie placa AC (no, chyba ze za nowke-sztuke, wtedy sam bym plakal i placil)
Pomyslcie - jakis sprytny Zyd albo Fenicjanin wymyslil taka instytucje: ty mi brachu placisz mala kaske za to, ze jak jestes w potrzebie to ja na wypadek tejze jasno okreslonej potrzeby ci wyplace duuzo wieksza kaske; placisz za spokoj pod czapka.
Z pozoru niedorzeczne, a jaka kariere zrobilo!?
Tyle ze potem, malym druczkiem na dole, oraz wskutek sprytnych znizek-pulapek zadajesz sobie brachu pytanie: OK, mialem maly dzwonik, moge zglosic i wyprosic wreszcie lizac dupska albo awanturujac sie zawziecie ZANIZONE (czy znacie kogos, kto dostal na ile liczyl!?) odszkodowanie i stracic znizki, albo siedziec cicho, placic dalej, utrzymujac znizki na wypadek wiekszego wypadku. Zawile i bez sensu? Ale jak dziala!
Moja konkluza: je..ać ubezpieczycieli

. Oni nie sa po to, by Ci cos wyplacic, tylko po to zebys Ty placil. Bo na tym wlasnie zarabiaja. Place tylko OC.