Mi się ten V-tec system nie bardzo podoba. Tzn tak dziwnie, bo czasem załącza sie tak, ze w ogóle go nie czuć, czasem tak że czuć kopa lekkiego, a czasem nieprzyjemne szarpnięcie, tak jakby motocyl na ułamek sekundy przygasł a potem dostał kopa. To ostatnie niefajne jest. Ale moja opinia jest może niezbyt miarodajna, bo V-teckiem przejechałem coś koło 50 km to lepiej jak bym sie zamknął i czytał tylko. Ale nie mam takiego zamiaru, tym bardziej, ze mam pytanie które mnie trapiło od dawna.
Czy V-tec ma taka samą dźwignię hamulca nożnego jak Fi???
Bum, zaskoczyłem?

Wiem, ze wiele elementów jest wspólnych. Taki chocby dekiel silnika prawy - obserwując ceny części na allegro dekiel silnika do Fi kosztuje od 250 zł, a do V-tec od 400... a to taki sam dekiel. I uszczelka też taka sama jest tego dekla. Felgi są takie same, i mnóstwo innych rzeczy. Ale czy dźwignia hamulca też?
[ Dodano: 2008-02-18, 14:35 ]
Sam sobie odpowiem.
Inna jest.