POMÓŻCIE OCENIĆ OPONY.

Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
Awatar użytkownika
Shoov
klepacz
klepacz
Posty: 813
Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Shoov » wt 29 maja 2007, 08:56

Maciek a nie wiesz ile placili za te opony ? zastanawiam sie jeszcze nad conti road attack, podobno tez nie najgorsze a zawsze te 250zlociszy do przodu...

Awatar użytkownika
maciek
klepacz
klepacz
Posty: 573
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 09:05
Imię: Maciej
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: maciek » wt 29 maja 2007, 09:45

Kupowali Pilot Roady2 za 1100 PLN za komplet 120/70/17 i 180/55/17
maciek | była VFR800FI | Fotografia www.piech-dubis.com

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » wt 29 maja 2007, 10:23

shoovfr750,

Mors i Gabas kupowali, zapytaj.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
thevaldi
bywalec
bywalec
Posty: 33
Rejestracja: pn 04 wrz 2006, 07:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Post autor: thevaldi » czw 31 maja 2007, 15:25

Swoja droga temat opon ..wraca jak bumerang wraz z kazdym nowym sezonem/ koncem gumki/brakiem bieznika :) / naplywem kasy (niepotrzebne skreslic), -> dlatego moze warto byloby podwiesic temacik (Podobno Sowa sie lubuje w takim podwieszaniu ...czy cos zle zakodowalem ? :) ) i posty ograniczyc do pewnego schematu np. :

Marka i model opony:
Rozmiar:
Stan: Nowe / Uzywane
Uzywane na VFR wersja: ......
Do jazdy: turystycznie 1 osoba / 2 osoby / raczej sportowo na tor/ ogolnie
Cisnienie zalecane przod /tyl:
Ilosc km na nich przejechana:
Na desz: 1-10 ocena
Na sloneczko: 1-10 ocena
Cena zakupu:...
Kupilem w: ....
Uwagi: ... opienie ogolnie, czesc artystyczna dla wieszczy


... moze nie wszystko potrzebne ale ... :) Co o tym sadzicie ? ...
The Valdi - Poznań
VFR800 VTEC ABS` 2002
http://www.motocyklisci.net

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » czw 31 maja 2007, 15:47

Może komuś sie przyda http://www.gumymotocyklowe.pl/
Jesli juz było i znacie - sorry
:-)

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pt 01 cze 2007, 12:10

Na moich MIchelinkach Pilotach Roadach 2kach zrobiłem 200km. Na poczatku lajtowo wiadomo wosk na powierzchni. Niektórzy zdejmują szmerglem - a ja tradycyjnie, asfaltem.
Wosku nie ma można zapier.alać co niniejszym czynię. Na razie nie było mokro.
Co zauważyłem, ze dużo łatwiej przerzucam moto na stronę, ale tamte były już płaskie więc może to ta przyczyna.
Przy ostrym dohamowaniu (a mam ABS i Dual) dupa tez mi lata wężykiem.
Lecę teraz nach Warszau i Sulejówek więc może po powrocie coś więcej bedę mógł poiwedzieć.
Jak na razie w winklach super się prowadzą.

[ Dodano: 2007-06-12, 12:35 ]
na prosbę rommi'ego chciałbym się podzielić najświeższymi rewelacyjnymi doświadczeniami z jazda po francusku czyli Miszelinki Pilociki Roady 2 in action.

Przeleciałem na tych gumkach 2ipół tysiaka panienek tzn. km. W róznych warunkach od sucho, piekny asfalt i 24 na budziku po dziury dróg Polski C, woda z góry dołu i boku oraz kombinacje wyżej wymienionych. Nie byłem jeszcze na torze i nie zaliczyłem porannych przymrozków.

Generalnie - jest dobrze, ale nie beznadziejnie.
Jak jest sucho - pełne zaufanie, dowolne złozenie - pieknie się prowadzą, trzymają drogi, łatwo na nich przerzucac moto w winklach, aż za łatwo. Po 2500km nie widac zużycia, nawet niektóre wąsy jeszcze się trzymają.
Jak jest mokro - dla mnie kicha. Pomimo ABS-u przy awaryjnym heblowaniu dupa latała mi jak Wasylowi przy techno.
Jadąc w mokrym do Wawy i wyprzedzając osobowy w kontekscie drogi widziałem tira co mknie środkiem. Gdy na budziku było ponad 180 zorientowałem się, ze nie mknie tylko skręca w lewo gdy zasłonił mi prawie calą drogę. Dałem po heblach i patrzę co robi osobowy, którego właśnie wyprzedzam. Był z tych inteligentnych i tez pocisnął, zeby mi zrobić miejsce. W tym momencie czułem, że dupa lata mi jak Żyd po pustym sklepie. Przyznam że miałem mokro tu i ówdzie. Zmieściłem się tak na szczelinomierz 0.7.
Nastepnego dnia jechałem od Sowy (dziwnie mnie czacha pulsowała - pewnie zaszkodziły mi zimne zakąski, bo przeciez nie wódka) do Warki (piwo? - na kaca?) w ulewnym deszczu. Mając na uwadze, nie najlepsze własciwości na mokrej nawierzchni jechałem spoko -jak puszką. Pięknie się prowadziły w kałużach, zadnych poślizgów czy uślizgów, ale jechałem naprawde jak rasowy harlejowiec.
Dwa dni później wracałem od GaBaSa z Sulejowa w takim potopie, ze jakby Noe to zobaczył to wybudowałby sobie raczej Arkę Podwodną. Ściana wody z góry, wody po kostki, pełne buty wody i co chwila nadjeżdzający z przeciwka prysznic spod kół w ilości 2 hektolitry na cm2. Jechałem spoko i też żadnych problemów, ale złożenia to raczej symboliczne (tak bardziej to tylko kask przechylałem dla proformy). Ponieważ predkości minimalne więc i hamowania lajtowe.
We Włocławku sucho to i pogoniłem - dojeżdżam do Świecia nad Wisłą. Ulice mokre. Znam skrót - więc pakuję się przez miasto zamiast obwodnicą (chłopaki z twardej dupy też już znają ten skrót :biggrin ). Uliczki ciasne i kręte więc się składam i czuję, ze bez ostrzezenia lecę na bok jakby mi ktoś bejzbólem przysolił. Jak z tego wyszedłem, ze nie miałem szlifa to sam nie wiem. Tylko mój pechowy, kontuzjowany nadgarstek do wymiany. Być może tylne koło - bo ono się ślizgneło było jeszcze na białym pasie dla pieszych, którego jakoś nie zobaczyłem (zmierzch), a może jakaś dziura z kałużą (było bardzo mokro). Nie wiem. I takich sytuacji miałem jeszcze sporo.
Dzisiaj jak widze mokre - to się robię baaardzo ostrożny (oczywiśnie nawierzchnie :biggrin zboczeńcy).

Kupowalismy z GaBaSem po całym komplecie a 1100pln u gościa co go można na allegro namierzyć tu nr tel. 602692788 z Grodziska Maz. Wozi je z Francyi i podobno miał ostatnio jakąś podwyżkę.
U mnie w serwisie Hondy chcieli za kpl. 1420pln.

Generalnie polecam - ale na mokrym ostrożnie
Ostatnio zmieniony wt 12 cze 2007, 14:32 przez mors, łącznie zmieniany 1 raz.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » pt 01 cze 2007, 19:11

Odświerzę temat i podczepię moje pytanie..
Mam do kupienia oponę Dunlop D 220 ST na przód 2004r nie używaną.. tylko jest problem (albo nie) zlecana jest przez producenta 120/70/17, a ta jest 120/60/17,.. co o tym sądzicie? czy wogóle dopuszcza się taką zamianę profilu "z przodu" ?

Gienio
klepacz
klepacz
Posty: 1807
Rejestracja: pn 17 lip 2006, 16:29
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Gienio » pt 01 cze 2007, 20:24

kumpel niedawno zalozyl gume o innym profilu do Faziego i mowi ze spoko sie smiga, tylko o ile pamietam to zalozyl o wyzszym profilu

Awatar użytkownika
badek
teksciarz
teksciarz
Posty: 128
Rejestracja: pn 11 wrz 2006, 08:32
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Beskidy
Kontakt:

Post autor: badek » pt 08 cze 2007, 13:25

Ja własnie dorżnąłem wczoraj Metzelera Z6 na przodzie. Nie powiem, trzyma dobrze ale 6500 km na nowej przedniej oponie to letka tragedia. Co prawda na srodku jest jeszcze ok 2 mm bieznika ale na bokach juz ograniczniki.

Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » wt 12 cze 2007, 13:27

W niedalekiej przyszłości czeka mnie zakup nowych opon - kpl.
Zastanawiam się co kupić - Continental Road Attack czy może Michelin Pilot Road 2.
Choć nie lubię żabojadów i Nickie'go Haydena :twisted: to jakoś ciągnie mnie w stronę Michałów :disagree
mors pisze: ... na prosbę rommi'ego ...
Dzięki wielkie Mors za tak wyczerpującą ocenę. :pwned

Wolszczak
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 71
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 15:03
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Wolszczak » wt 12 cze 2007, 14:16

Siemka,

W ostatnim Motocyklu jest opon w naszym rozmiarze, testowali na V-Tecu, wygrały Michałki Pilot Road 2CT przed Meztelerami M6 i minimalnie przed Pirellkami Diablo Strada. Pirelki zajęły równo 2 pozycje we wszystkich 3 kategoriach (winkle, mokro, zuzycie) Michałki "przepadły" w jeździe na mokrym ale były najlepsze na winklach. Były pierwsze jeśli chodzi o zużycie.
Metzeler M6 był z kolei 2 na winklach, 1 na mokrym i 2 w katergorii zużycia.
Najrówniej wypadła Pirelka, widziałem w necie oferte za 1000 za komplet.
Przed zakupem polecam ten lekture tego testu, testowali w sumie 7 róznych opon, ciekawe wnioski i ogólnie dobrze przygotowany test.

pozdr.
Pawel
VEE-Four For ALL !!!!

doyar

Post autor: doyar » śr 13 cze 2007, 12:01

Jak juz jestesmy przy porownaniach roznych gumek, to polecam:
http://www.conti-bike.pl/t4.php
Pisza tam, ze METZy REoadteki Z6 debesciarskie, tuz po nich CONTI Road Attacki...

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » śr 13 cze 2007, 15:46

O ile dobrze przeczytałem to jest to test z 27-07-2004 roku gdy jeszcze nie było na rynku opon BT021 i Mechelinek PR 2. Tak że dosyć starawy.
Ciekawe jest podejście, ze o miejscu decyduje czas przejazdu na torze z dokładnościa 0.1sekundy. Jeżeli tor był suchy preferuje opony na suche nawierzchnie, a jak mokry to wety.
ale może ja taki malkontent jestem :lol

minęło półtora szmata czasu - przyjrzałem się z lupą temu testowi

oj chyba jednak wqrwiony jestem malkontent.
Obudził sie we mnie Szerlok Holmes.
Jest to strona - oczywiśnie Continentala. Test co prawda z Motocykla, ale jak fajnie Continental MANIPULUJE faktami:

Jest malutki skanik z Motocykla, a obok już dużą czcionką przepisane opisy testów. Porównajcie teksty o ile macie Sowi wzrok, bo ja to stary jestem.

Zauważcie, ze przy Conti tylko tam gdzie zajął pierwsze miejsce jest to opisane dużą czcionką, tam gdzie mieli kiepściuchne miejsce :twisted: to tylko napisali jak wspaniale się prowadzi, ale że zajął ostatnie miejsce to już im jakoś uciekło.

Np prowadzenie w zakrętach - zajęli 8 miejsce, ale tego już nie napisali tylko:

Zalety i wady Zachowanie na zakrętach
Bardzo dobrze się prowadzi, bardzo słabo wyczuwalna skłonność do unoszenia podczas hamowania przy bocznym przechyle, precyzyjne zachowanie.
Zarówno na prostych odcinkach, jak i przy przechyłach bocznych, bez zarzutów, przy dużych prędkościach stabilna, bardzo dobrze hamuje.

a na skanie widac 8 miejsce

Zużycie:

Ceną za nienaganne zachowania na mokrym podłożu jest stosunkowo duźe zużycie i łuskowaty wygląd opony na przednim kole.
to jest tekst z akapitu zużycie gdzie zajęli 6 albo 8 miejsce, ale wrzucili go do "zachowanie na mokrej nawierzchni" gdzie mieli 1miejsce, a potem w ocenie ogólnej pisza:
Co ciekawe, Conti ściera się bardzo powoli.

Jednym słowem ceną jest szybsze zużycie, ale ściera się bardzo powoli :biggrin to chyba z wystąpienia naszych czołowych poltyków

Być może jest to bardzo dobra opona, ale jakoś nie lubię kombinatorów, manipulatorów, sqrwiensenów i generalnie cukiereczek Rafaello ma dla mnie gorzki smak, zeby nie powiedzieć wymiotny.

Od dzisiaj Continental dla mnie nie istnieje - do Bydgoszczy bede jeździł :twisted:
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Wolszczak
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 71
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 15:03
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Wolszczak » śr 13 cze 2007, 16:32

doyar pisze:Jak juz jestesmy przy porownaniach roznych gumek, to polecam:
http://www.conti-bike.pl/t4.php
Pisza tam, ze METZy REoadteki Z6 debesciarskie, tuz po nich CONTI Road Attacki...
Widać wyniki zależne od tego kto robi test - w tym tescie z tego roku Conti nie wypadły tak dobrze.
VEE-Four For ALL !!!!

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Post autor: Lucek » śr 13 cze 2007, 23:34

mam z przodu conti i powiem ze nawet nie zapiszczala a ni nic wogole przy mocnych hamowaniach w zlozeniach na mazurski i pomorskich drogach
moge polecic
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości