Czujnik prędkosci - da się jakos zdiagnozować?

Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
Awatar użytkownika
stoodent1
pisarz
pisarz
Posty: 221
Rejestracja: śr 17 mar 2010, 18:43
Imię: Michał
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Kontakt:

Re: Czujnik prędkosci - da się jakos zdiagnozować?

Post autor: stoodent1 » pt 14 paź 2011, 19:48

No dziś zdiagnozowałem przyczynę braku wskazań prędkości w swojej VFR :D oczywiście było to owe sprzęgiełko nazywane przez niektórych dynksem :D
Niestety nei kupiłem nowego bo nie wiem jak nawet to znaleźć na alledrogo więc domowym sposobem zalałem to plastykiem i wypaliłem odpowiadający otwór ;)
Parę miesięcy podziała :D

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Re: Czujnik prędkosci - da się jakos zdiagnozować?

Post autor: Damo 88 » pt 14 paź 2011, 23:44

Masz na Myśli Złącze Prędkościomierza .
Zalałeś plastikiem gdybyś był w trasie daleko od domu zrozumiał bym Lecz będąc w Domu w Polsce gdzie kosz to około 35zl w hondzie ręce mi opadają :shock:
Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .

Awatar użytkownika
stoodent1
pisarz
pisarz
Posty: 221
Rejestracja: śr 17 mar 2010, 18:43
Imię: Michał
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Kontakt:

Re: Czujnik prędkosci - da się jakos zdiagnozować?

Post autor: stoodent1 » sob 15 paź 2011, 06:01

Ręce opadają bo komentujesz to jakbym właśnie był przed wielkim tripem :lol:
Właśnie wracając 400km od domu mi się wysypał, sprawy tak nie zostawię po prostu chciałem wyeliminować uszkodzony czujnik i/lub licznik...
Ja sezon już zakończyłem w następnym roku mam przed sobą 2-3 trasy po 6k może więcej.
Cóż łatwo oceniać kogoś z perspektywy mieszkania w mieście gdzie do salonu hondy ma się 2 kroki...
Ps wolę swój motocykl poznawać poprzez jego naprawę domowymi sposobami by na wycieczkę nie jechać z wozem serwisowym tylko z własnym doświadczeniem ;)
Zapytaj nie oceniaj z góry ;) pozdro :D

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Re: Czujnik prędkosci - da się jakos zdiagnozować?

Post autor: Damo 88 » sob 15 paź 2011, 22:44

Przecież można dopisać że jest to tymczasowe w celu sprawdzenia i zlokalizowania usterki. I już motocyklem nie śmigasz każdy zrozumie .
Chodzi o osoby postronne które nie będą podłapywały magi i wprowadzały w życie codzienne :oops:


Pozdro. :wink:
Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .

Awatar użytkownika
stoodent1
pisarz
pisarz
Posty: 221
Rejestracja: śr 17 mar 2010, 18:43
Imię: Michał
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Kontakt:

Re: Czujnik prędkosci - da się jakos zdiagnozować?

Post autor: stoodent1 » ndz 16 paź 2011, 03:04

Damo 88 heh oczywiście nie polecam tego jako remedium na taką usterkę ;)

Liczy się jazda ;) reszta to tło :D

adam.ada
pisarz
pisarz
Posty: 494
Rejestracja: sob 17 paź 2009, 23:24
Imię: Adam
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Re: Czujnik prędkosci - da się jakos zdiagnozować?

Post autor: adam.ada » ndz 16 paź 2011, 18:04

podpowiedzcie czy tylko się skupić na tym plastiku , który wchodzi na zębatkę ? bo u mnie on wygląda OK , jak zakładam czujnik to sobie wskakuje na swoje miejsce a licznik od jakiegoś czasu ( bez dotykania czegokolwiek ) zaczął pokazywać około 10 % mniej . Oczywiście tak samo prędkościomierz jak i licznik kilometrów . Na początku myślałem , że wszyscy zaczęli wolniej jeździć niż ja a VFRka więcej pali .
Adam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 240 gości