Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
-
VFRKrzysztof
- klepacz

- Posty: 592
- Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
- Imię: Krzysztof
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: VFRKrzysztof » śr 24 mar 2010, 10:03
brii pisze:To co w takim razie można powiedzieć o VTECu w silnikach samochodowych
O VTECu w silnikach samochodowych można powiedzieć same dobre rzeczy, ponieważ jest to system wymyślony do silników samochodowych. Miałem okazję przejechać tysiąc km Hondą Accord i bardzo mi się podobało. Gdyby VFR ważyła półtorej tony i miała wygłuszony silnik to też byłby pojazd przyjemny do jazdy

The best is yet to come!

-
brii
- pisarz

- Posty: 452
- Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
- Imię: Maciej
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Częstochowa
Post
autor: brii » śr 24 mar 2010, 10:14
Ale przecież VTEC motocyklowy i samochodowy to dwa różne światy i sposoby działania - ten z samochodu jest brutalny jak nie wiadomo co

Nawet doładowane silniki z turbo-dziurą są mniej narwane

Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
-
zielony
- Posty: 1
- Rejestracja: sob 10 wrz 2011, 12:42
- Imię: Michał
- Płeć: Mężczyzna
Post
autor: zielony » śr 14 wrz 2011, 14:08
Ja mam vteca w civicku i tak mi sie podoba ze moto jak kupie to tez z vtekiem xD
-
Kudlaty
- teksciarz

- Posty: 155
- Rejestracja: pt 24 gru 2010, 15:20
- Imię: Kamil
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Oświęcim
-
Kontakt:
Post
autor: Kudlaty » śr 14 wrz 2011, 20:19
Ja mam 800 Fi i jeździłem trochę Vtekiem. Vtec według mnie jest motocyklem bardziej sportowym. Jest cięższy ale podczas jazdy wydaje się być dużo lżejszym motocyklem niż Fi. Fi jest za to o wiele wygodniejsza. System Vtec trochę mnie przeraża. Wiem że Honde ciężko zepsuć, ale jak się trafi na kiepski egzemplarz to może zaboleć. W silniku na kołach wiem że nic się nie może stać i więcej motocykli powinno być tak robionych;p Wygląd Vteca mi się podoba, chociaż Fi też jest piękna:) Gdyby Fi miała mniejszy zadupek to była by idealna:D Najlepszym rozwiązaniem byłby Vtec z silnikiem Fi:) Taki motocykl bym kupił.
-
Baron
- Posty: 7
- Rejestracja: pn 14 paź 2013, 08:57
- Imię: Karol
- województwo: podlaskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łomża
Post
autor: Baron » wt 15 paź 2013, 22:24
odgrzeje, ponieważ niedługo przede mną ta decyzja

rozumiem że Fi ma więcej zwolenników niż v-tec?

-
Groszek
- klepacz

- Posty: 618
- Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
-
Kontakt:
Post
autor: Groszek » wt 15 paź 2013, 22:52
No ciężko powiedzieć, zależy czy wolisz odrobinę więcej sportu czy turystyki. Ja wolę V-teca, zdecydowanie.
-
Baron
- Posty: 7
- Rejestracja: pn 14 paź 2013, 08:57
- Imię: Karol
- województwo: podlaskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łomża
Post
autor: Baron » śr 16 paź 2013, 08:19
Osobiście obydwa modele mi sie podobają, ale biorąc pod uwagę że więcej będę jeździł po mieście niż trasy przychyliłbym się raczej ku v-tecowi.
-
Arnold
- ostry klepacz

- Posty: 2424
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
-
Kontakt:
Post
autor: Arnold » śr 16 paź 2013, 12:28
Dlaczego? To właśnie do miasta lepsza by była FI ze względu na rozrząd któremu nie szkodzi miejska jazda no i jest lżejsza, co prawda nie wiele ale zawsze to coś. Jak to mówią, na FI skończyły się VFRy.

A najlepiej to by było wsadzić do Vteca silnik z FI.
Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych.

-
Lukaszny
- pisarz

- Posty: 365
- Rejestracja: pt 07 wrz 2007, 12:58
- Imię: Łukasz
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mrągowo
Post
autor: Lukaszny » śr 16 paź 2013, 15:37
Inaczej - a w czym V-tec na trasie ma być gorszy???
Jeździłem 3 sezony Fi, jeżdżę 3 sezon Vitkiem i kurde różnic nie zauważam. Zapewne, gdyby nie kwestie akustyczne związane z załączeniem się wszystkich zaworów to pewnie nie jeden by zapominał, że ma system v-tec.
-
kiki
- ostry klepacz

- Posty: 2508
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
-
Kontakt:
Post
autor: kiki » śr 16 paź 2013, 21:04
Warto wziąć po uwagę, że serwis V-teca jest droższy.
-
Baron
- Posty: 7
- Rejestracja: pn 14 paź 2013, 08:57
- Imię: Karol
- województwo: podlaskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łomża
Post
autor: Baron » śr 16 paź 2013, 21:21
Właśnie, jakie są koszty przygotowania obydwóch motocykli do sezonu, mam na myśli przygotowanie i serwisowanie a nie naprawy niespodziewane

-
Groszek
- klepacz

- Posty: 618
- Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
-
Kontakt:
Post
autor: Groszek » czw 17 paź 2013, 02:01
Jedyna różnica jaka przychodzi mi do głowy to ewentualna wymiana łańcuchów rozrządu. Ale nie jest to czynność, którą wykonuje się co sezon, czy nawet co dwa. Poza tym budowa obydwu modeli technicznie aż tak bardzo się nie różni.
Vtec przede wszystkim wygląda bardziej estetycznie. A i pozycja w siodle mi osobiście o wiele bardziej odpowiada.
-
Fakir
- klepacz

- Posty: 1105
- Rejestracja: śr 02 lut 2011, 18:51
- Imię: Krzysztof
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Fakir » czw 17 paź 2013, 06:08
No i świece które kosztują do vtec'a ponad dwa razy tyle co do fi
Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
-
crucial
- zadomowiony

- Posty: 59
- Rejestracja: czw 06 wrz 2012, 00:39
- Imię: Patryk
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
Post
autor: crucial » czw 17 paź 2013, 13:26
Taka dygresja ode mnie na temat (pół żartem).
Jak wszyscy tylko vteci będą kupowali, to w końcu "zębate" wyginą,
a kto ma dbać o te piękne maszyny jak nie my, fanatycy z forum ?!
"Więcej serca, mniej zimnej kalkulacji."
-
PETER
- stary wyjadacz

- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Post
autor: PETER » czw 17 paź 2013, 14:29
Mozna chuchac i dmuchac ale czas swoje robi dzis najmlodsza fi moze miec 12 lat wiec naturalnie model sie stazeje i dotyczy to wszystkich, ile sztuk jest rc 24 lub pierwszej edycji rc36 to samo bedzie za jakis czasstarszy zv-teciem amajac mozliwosci finansowe czemu kupowac starszy model a jezeli tak to 36 -tka tez byla na kolach zebatych i ma duze grono swoich wielbicieli
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 220 gości