Ograniczyć spalanie

[andreas]

Moja po regulacji zaworów pali tak samo jak Robertosa. Wcześniej ciężko mi było zejść poniżej 7/100.
Ale drażnią mnie okopcone kominy czarnym osadem (za dużo paliwa wypluwa) ;/

[henry1125]

To tak wyniki po regulacji gaznikow i luzów zaworowych. Przed regulacja jazda po mieście ~10l po nie zmieniając nawyków nie przekracza 8

Sorry, ale Vtec gaźników nie ma...

[emil]

może dlatego tyle pali

[wydra]

Pelne obladowanie. Kufer centralny. Sakwy boczne kazda pospokojnie 10 kg plus tank na bak plus pasazer. Na autobanie przy predkosci miedzy 140-150 spalanie oscylowalo miedzy 5.8 - 6.2 czyli uwazam ze w miare elegancko.

[figaro]

Dzisiejsze spostrzeżenie:
Przelot turystycznyz Figarką do Kołobrzegu i z powrotem; poza terenem zabud. 120 - 140 km/h; w terenie zab. 50 - 70 km/h; wyszło 328 km na 18 litrach paliwa /do zapalenia rezerwy/, co daje średnią 5,5 l/100 km.
Są powody do zadowolenia

[emil]

ciekawe, mi w rc36II rezerwa świeciła zawsze po wyjechaniu 16-16,5 litra, a lałem pod korek na centralnej.

[bachu]

Dzisiaj przelot W-wa - Gdańsk, wyszło 5,15l/100km ( ale chyba by weszło jeszcze 0,5l ). Jazda podobnie jak Figaro, więc nie narzekam . Wlałem trochę ponad 16l ( na bocznej ), rezerwa jeszcze się nie paliła.

Stwierdzam, że mam chyba za dobre zatyczki do uszu, bo przy 140km/h wiatru praktycznie nie słychać. Gorzej w mieście, bo tam prawie nic nie słychać . W ogóle przez te zatyczki szybciej jeżdżę .

[figaro]

Jazdy emeryta ciąg dalszy
Jazda /PRAWIE/ przepisowa, z Figarką w roli plecaka/balastu pozwoliła na przejechanie 355 km na 18 litrach /do zapalenia rezerwy/, co daje 5,07 l/100km.
Ciekawe, czy da się upaść jeszcze niżej
Jak tak dalej pójdzie, w pobitym polu pozostawię nie tylko 500-tki ale nawet 250-tki.

[Arnold]

Ja w tamtym sezonie miałem rekord 4,93. Jazda z początku w deszczu i ciągłym syfie na szybie kasku a później i tak cały czas max 100 km/h. Tyle że mam ząbek mniej na przedniej zębatce więc pewnie zaniżone w stosunku do rzeczywistości.

[Niron]

Jak tak dalej pójdzie, w pobitym polu pozostawię nie tylko 500-tki ale nawet 250-tki.

nie sądzę że Ci się uda, ja jak przejeżdżałem słowacje w tamtym sezonie swoją F3 to spalanie wyszło mi rekordowe 3,9L ale to była jazda aby na jednym baku przejechać z barwinka do zakopca i nie tankować za ojro, czyli maks 90 i ja zawsze ze z górki jak leciałem wciskałem sprzęgło co do VFR to jak na razie spalanie oscyluję na poziomie 7-8 L przy spokojnej jeździe

[Sebter]

Trasa 300 km nad morze, rekord 4.7 litra/100km z sakwami ... Jazda emerycka ;D

[belkot]

150 kilometrow od czestochowy do Jastrzebia zdroj. najpierw trasa okolo 140 km/h potem autostrada caly czas 190 km/h (z kufrem) - 11,5 litra czyli 7,6. Powrot do 7000 tys obrotow (czyli okolo 150-160 km/h) - 10 litrow czyli 6,6. Trasa na czechy - 210 km i 14 litrow czyli 6,6. Pozniej troche spokojniej i na 190 km zatankowalem 11 litrow czyli 5,7

[wydra]

20,5 litra na 170 km. Wynik dobry taaa jest wszystko wporzadku

[belkot]

20,5 litra na 300 km. Nie wiem jak wyliczyles 170....

[winnetou]

U mnie rekord 4.45l/100km Sam z 3 kuframi. Jazda pi razy oko przepisowa, raczej cały czas stała prędkość. Trasa Rzeszów -> Miejsce Piastowe -> Magura Małostowska -> Konieczna -> Zborov -> Krempna -> Dukla -> Jaśliska

Nawet na XV535 tak nisko nie zszedłem