Crashpady

Wymyśiłeś coś fajnego do Swojej VFR? To możesz się podzielić.
Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » śr 06 lut 2008, 00:39

fuckt :pwned :pwned :pwned
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3540
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » śr 06 lut 2008, 08:07

Piotras pisze: Co z tego, że szpecą motocykl, ale przynajmniej owiewki całe.
No niestety tak jak kolczyk powiedział, te pady spowodująze moto oprze się na tym padzie i na całej przedniej i bocznej owiewce. Tylke koło będzie w górze a z przodu to czacha, boczna, kiera lusterko, kierunek...
szkoda gadać jak sobie wyobraże.
Pad niestety jest znacznie poniżej środka ciężkości.
A dekle? Ani razu żaden mi się nie uszkodził. Moto cały czas szlifowało plastik. W CBR to tak jest faktycznie, Jacko potwierdzi.

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » śr 06 lut 2008, 09:43

ppamula pisze:A dekle? Ani razu żaden mi się nie uszkodził. Moto cały czas szlifowało plastik.
Niestety Vitki trą DEKLAMI po asfalcie. Zresztą widziałem kilka sztuk 800 FI, że plastik troszkę przytarty a dekiel zeszlifowany. Zreszta tu nie chodzi żeby się "targować"..hehe ;) Ogólnie te pady na ramie się nie sprawdzą.

Awatar użytkownika
Piotras
klepacz
klepacz
Posty: 859
Rejestracja: ndz 09 gru 2007, 20:31
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Piotras » sob 09 lut 2008, 18:22

To koniec tematu crashów na ramie, wszystko wiem. Pozostaje dziurowanie moich nowiutkich plasticzków :sad:
BikePics_____________________________________Picasa

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » sob 09 lut 2008, 23:16

Nie ma co.. dziurki trzeba zrobić aby uchronić resztę przed drobnym paciakiem... każdy zrozumie że dbasz o moto i musiałeś poświęcić kawałek plastiku na tak potrzebny wynalazek. Osobiście jeśli miałbym kupić taki sprzęt z tak przemyślanymi crashpadami to wcale nie barł bym tego na MINUS. Raczej na wielki PLUS 8)

Awatar użytkownika
Piotras
klepacz
klepacz
Posty: 859
Rejestracja: ndz 09 gru 2007, 20:31
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Piotras » pn 11 lut 2008, 00:19

Krajano a Ty u siebie robisz pady? Przy spotkaniu coś mówiłeś, że masz jakieś schemaciki?
BikePics_____________________________________Picasa

romekjagoda
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 60
Rejestracja: śr 13 lut 2008, 00:29
Imię: Romek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bruksela

Post autor: romekjagoda » pt 13 cze 2008, 09:59

Żeby odświeżyć temat. Niektóre linki podane w tym wątku nie otwierają się, więc nie mam możliwości dokładnego prześledzenia wątku, a chciałbym zapytać, czy warto czymś takim się interesować
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll? ... TQ:GB:1123

Cena przystępna, ale pewnie adekwatna do jakości. Wielkiego zaufania mojego nie budzą te pady, ale jeśli choć trochę miałyby pomóc to czemu nie. Dodam, że mam rc24 z 89 r. i trudno dostać do niej takie wynalazki obecnie. Do tego moja pierwsza jazda na vfr dopiero przede mną, a chciałbym zabezpieczyć moto przed pierwszymi szlifami.
Z góry dzięki za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Qrczak
bywalec
bywalec
Posty: 34
Rejestracja: wt 03 cze 2008, 16:32
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Qrczak » pt 13 cze 2008, 10:59

Piotras pisze:To koniec tematu crashów na ramie, wszystko wiem. Pozostaje dziurowanie moich nowiutkich plasticzków :sad:
Siema Piotras

masz może jakiś schemat do tych padów, albo mógłbyś wysłac mi jakieś zdjęcia?? dużo jest tego wycinania???
Będę wdzięczny za info, muszę zamontować, szczególnie że jakiś pajac już mi raz wywrócił ślicznotkę na parkingu...

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » pt 13 cze 2008, 17:31

to jakis syf, i gdzie masz niby to zamontowac kiedy masz w vfr zbiorniczek wyrownawczy akurat naprzeciw jednego jedynego porzadnego uchwytu na moto jakim jest uchwyt -silnik-rama

[ Dodano: 2008-06-13, 22:39 ]
troche zaciekawil mnie temat wiec napisalem kilka slow odnosnie crashpadow w mojej cbr oto on :

Wlasnie wracam z garazu, moje ulubione miejsce po pracy :)

Jak dobrze wiecie wywalilem malego szlifka jakis czas temu i zeszlifowalem sliczne naklejki na mojej laleczce , dlatego pomyslalem ze fajnie byloby miec wtedy crashpady a juz napewno bez nich moja pokrywa alternatora drugiej takiej pieknie wykonanej gumy zakonczonej szlifowaniem asfaltu nie wytrzyma. Zmuszony bezlitosnymi doswiadczeniami postanowilem zamontowac Crashpady. Koszt gotowego zestawu do montażu firmy BikeIT to jakies 300 pln
Obrazek


dosc drogo i nie na moja kieszen w tym momencie, dlatego trzebabylo cos przykombinowac.

Na szczescie mam w ekipie takiego madrego inzyniera Buzke dla ktorego zezbienie w roznego rodzaju materiale to istna zajawka. Po podejrzeniu kilku takich odbojników Adaś wykonał rysunek techniczny i zlecil robote swoim czarnuchom - wkoncu raczek nie ma co sobie brudzic :)

Po kilku dniach otrzymalismy calkiem fajny produkt rzemieslniczy wykonany w teflonie.

Obrazek Obrazek Obrazek

Aby zamontowac odbojniki w jednym z najmocniejszych miejsc na motocyklu CBR 900 RR musimy wykroić otwor w bocznych owiewkach.

Obrazek Obrazek

Najpierw musimy zrobic malutka dziurke na owiewce w miejscu gdzie ma znaleźć sie nasz crashpad, nalezy dobrze to "wycyrklowac" , ja do tego celu uzylem nagrzanego gwozdzia, w ten sposob mozemy jeszcze przeniesc nasza dziurke, dziurka musi przechodzic idelanie przez plastyk i trafiac w prostej lini w srodek sruby mocujacej.

Obrazek Obrazek Obrazek

Po tym zabiegu mamy zaznaczone miejsce w ktorym musimy wyciac wiekszy otwor w owiewce przez ktory bedzie przechodzic odbojnik. Demontujemy owiewke z motocykla i robimy w niej wiekszy otwor. Do wyciecia otworu uzylem pily kolowej do wycinania otworow w drewnie. Wiercimy od wewnetrznej strony na srednich obrtoach wiertarki aby plastyk nie topil sie - nie zniszczymy w ten sposob lakieru na zewnatrz. Po wycieciu krawedz nalezy delikatnie oszlifowac - do tego uzywamy "baczka" do robienia rynienek w drewnie.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Teraz montujemy owiewke z gotowym otworem na motocykl i modlimy sie aby nasze pomiary byly prawidlowe.

Obrazek Obrazek

I montujemy nasze Crashpady, oczywiscie nasze crashpady wymagaja dluzszej sruby mocujacej, sruba musi miec odpowiedni wymiar i drobny gwint - mozna kupic taka w dobrym sklepie "metalowym"

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I gotowe :)

Teraz tylko malowanko i beda jak ta lala :)

Jesli ktos ma ochote na Crashpady to parka naszej produkcji kosztuje 100 pln, a jesli ktos bedzie potrzebowal pomocy przy ich montażu to sluze pomoca za drobne co łaska, mamy możliwość dorobienia ich wg. dowolnych upodobań.
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » sob 14 cze 2008, 08:15

Fabiq a jakie sruby na crasze wsadzałes?? chodzi o wytrzymałosc-8.8 ????

Awatar użytkownika
Shoov
klepacz
klepacz
Posty: 813
Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Shoov » wt 24 lut 2009, 21:16

podciagne nieco temat

http://homepage.ntlworld.com/stu.tyrrel ... liders.htm

na chu ten dodatkowy zbiorniczek jest? i czy on jest niezbedny ? bo nie bardzo rozumiem sens montowania go :mrgreen:

Awatar użytkownika
Art
klepacz
klepacz
Posty: 768
Rejestracja: sob 19 lip 2008, 10:06
Imię: Artur
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Art » śr 25 lut 2009, 13:23

Shoov pisze:podciagne nieco temat

http://homepage.ntlworld....ame_sliders.htm

na chu ten dodatkowy zbiorniczek jest? i czy on jest niezbedny ? bo nie bardzo rozumiem sens montowania go
To chyba na zapas. Bo i tak gdy jest za dużo płynu - to sie po prostu wyleje.
Natomiast w marvelu w Gdańsku widziałem inny sposób zainstalowania crash padów w VFR 98-...
Otóz zbiorniczek ma obcięty tylko nosek przy samej górze a śróba wkręcana jest zapewne w miejsce obook tej jak w linku
To jest znacznie łatwiejsze i chyba szybsze..
Poszukam zdjęć - to podłączę
Beyond the Grabówek sky

Awatar użytkownika
Szozdul
pisarz
pisarz
Posty: 265
Rejestracja: pt 08 sie 2008, 19:13
Imię: Maciek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa - Łomianki

Post autor: Szozdul » śr 25 lut 2009, 13:23

I jak zamontował ktoś z forumowiczów crashpady do Vitka? Dajcie znać!

romekjagoda
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 60
Rejestracja: śr 13 lut 2008, 00:29
Imię: Romek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bruksela

Post autor: romekjagoda » śr 25 mar 2009, 00:33

Kolejne lamerskie pytanie lajkonika: czy pady trzeba zamontować do ramy, czy też można do bloku silnika? Mój mechanik obczaił takie miejsce i zastanawiam się tylko, czy w przypadku szlifu nie uszkodzi się bloku silnika?
Crash pady założone by były na przedłużce z gwintowanego pręta dospawanego do głowy śruby w silniku, przewiercone przez owiewkę i zakończone plastikowymi grzybkami.
Czy może lepiej do podramy trzymającej chłodnicę? Dodam tylko że mam rc24, więc jest ciutkę inaczej niż w późniejszych modelach.
"And the road becomes my bride..."

romekjagoda
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 60
Rejestracja: śr 13 lut 2008, 00:29
Imię: Romek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bruksela

Post autor: romekjagoda » wt 31 mar 2009, 09:42

Czy ktoś mógły podpowiedzieć może gdzie te crash-pady przymocować? Czy do bloku silnika nie będzie zbyt ryzykowne? Dziś oddaję moto do mechanika, więc fajnie byłoby gdyby ktoś się wypowiedział. Ufam temu mechanikowi, jednak jak to Niemcy mawiają: zaufanie jest dobre, kontrola jest lepsza ;)
"And the road becomes my bride..."

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości