Crashpady

Wymyśiłeś coś fajnego do Swojej VFR? To możesz się podzielić.
Awatar użytkownika
gorallos100
bywalec
bywalec
Posty: 48
Rejestracja: ndz 14 paź 2012, 09:22
Imię: Marcin
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Crashpady

Post autor: gorallos100 » sob 16 mar 2013, 22:14

Panowie, ja sie poddalem... Szpilkach ani drgnie. Młot 5 kg i młot jądrowych nie dały rady. Wszystko zalane odrdzewiaczem penetrujacym i tez nic. Poprostu masakra.

Wiedzieliśmy nad tym dziś 3 godziny z Fakirem i poprostu rozpacz.

No i w związku z tym ma crashpady lasoochowe do sprzedania. Jeśli jest ktoś zainteresowany, to proszę na PW.

tomcat
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 66
Rejestracja: śr 05 sty 2011, 21:11
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czarna/Łańcut

Re: Crashpady

Post autor: tomcat » ndz 17 mar 2013, 10:12

Próbujcie odkręcać resztę śrub mocujących silnik i ruszać nim, może puści wtedy. Ehh uroki anglików, u mnie w palcach wyszła...

Awatar użytkownika
adrian76
pisarz
pisarz
Posty: 242
Rejestracja: sob 13 mar 2010, 00:25
Imię: Adrian
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oświęcim
Kontakt:

Re: Crashpady

Post autor: adrian76 » ndz 17 mar 2013, 10:42

tomcat pisze:Próbujcie odkręcać resztę śrub mocujących silnik i ruszać nim, może puści wtedy. Ehh uroki anglików, u mnie w palcach wyszła...
Próbowałem u siebie, popuściłem wszystkie śruby i na lewarku ruszałem silnikiem i nic to nie pomogło. Już się poddaję i chyba też sprzedam moje crashe. Jeszcze podjadę jak się zrobi cieplej do jakiegoś serwisu motocyklowego może tam poradzą.
nie jeździj szybciej, niż potrafisz myśleć/

Awatar użytkownika
Koobsky
pisarz
pisarz
Posty: 399
Rejestracja: pt 09 lis 2012, 22:03
Imię: Kuba
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bristol, UK
Kontakt:

Re: Crashpady

Post autor: Koobsky » ndz 17 mar 2013, 12:18

tomcat pisze:Próbujcie odkręcać resztę śrub mocujących silnik i ruszać nim, może puści wtedy. Ehh uroki anglików, u mnie w palcach wyszła...
No tak... Te angliki.. Ja w swoim ANGLIKU wypchnąłem szpilkę wskazującym palcem.. Dodam tylko, że moto było trzymane rok pod chmurką przez co 2 dni je rozbierałem i czyściłem z rdzy parę elementów. Anglik nie anglik, jak ma zardzewieć to zardzewieje. Na mojej szpilce nie ma nawet grama korozji ale po moto widać, że było jeżdżone nie raz w deszczu.
http://www.goriders.net
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u. :)
https://www.facebook.com/www.goriders.net

Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec

Awatar użytkownika
Lex737
teksciarz
teksciarz
Posty: 111
Rejestracja: pn 31 sie 2009, 12:03
Imię: Wojtek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Re: Crashpady

Post autor: Lex737 » ndz 24 mar 2013, 18:30

Witam. Czy ktoś miał do czynienia z carsh padami firmy RENNER? dawniej ZIPSER. lub może ktoś może mi powiedzieć jakie są ich wymiary? do modelu VFR 750 rc36/II.

rymps
Posty: 11
Rejestracja: śr 21 lis 2012, 09:26
województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Crashpady

Post autor: rymps » ndz 24 mar 2013, 21:13

Chciałbym podziękować za pady. Zamontowane, prezentują się świetnie i oby nigdy się nie przydały.
Miałem jeden problem z montażem i chciałbym zapytać czy wszystko jest dobrze?
Z lewej strony wszystko z wykręceniem śruby i wkręceniem szpilki poszło idealnie. Z prawej strony śruba była trochę zapieczona i wyszła z trudem. Na początku szpilka nie chciała wejść, nie łapała gwintu. Olej na szpilkę i rozkręcałem gwint, nie pomyślałem i próbowałem obydwoma końcami szpilki. Jak się obejrzałem, że nakrętkę mam po niewłaściwej stronie szpilki (z dłuższym gwintem) to nie dałem rady już jej odkręcić. Zaryzykowałem i przykręciłem pada odwrotną stroną szpilki (krótszy gwint w stronę silnika). I teraz tak. Z lewej strony po dokręceniu pada zewnętrzna końcówka szpilki wystaje poza nakrętkę jakieś 15 mm, z prawej strony tylko 5 mm, wynika z tego, że prawa szpilka weszła 10 mm głębiej w silnik. Może tak być, nic się tam nie zerwie?

Awatar użytkownika
radomki
teksciarz
teksciarz
Posty: 144
Rejestracja: pt 25 sty 2013, 06:33
Imię: Krystian
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Crashpady

Post autor: radomki » pn 25 mar 2013, 07:23

mam podobnie tyle tylko ,że mi akurat po prawej wystaje ,a po lewej na styk

Awatar użytkownika
lasooch
teksciarz
teksciarz
Posty: 130
Rejestracja: sob 08 sie 2009, 00:52
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: WPR

Re: Crashpady

Post autor: lasooch » pn 25 mar 2013, 08:51

Idealnie by było, żeby szpilki z obu stron były wkręcone w silnik jak najgłębiej, tak by od strony crashpada wystawały tylko kilka mm poza zabezpieczenie nakrętki.
Triumph Tiger 1050 << bikepics

rymps
Posty: 11
Rejestracja: śr 21 lis 2012, 09:26
województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Crashpady

Post autor: rymps » pn 25 mar 2013, 10:51

lasooch pisze:Idealnie by było, żeby szpilki z obu stron były wkręcone w silnik jak najgłębiej, tak by od strony crashpada wystawały tylko kilka mm poza zabezpieczenie nakrętki.
Spróbuję zatem dokręcić lewą stronę.
Przy takiej różnicy nie ma jakiegoś ryzyka, że silnik jest słabo połączony z ramą?

Awatar użytkownika
Marsel
pisarz
pisarz
Posty: 418
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
Imię: Marceli
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie

Re: Crashpady

Post autor: Marsel » wt 26 mar 2013, 14:04

Wiecie co chopy, naszła mnie taka wydumka i zapytanie, jak blokujecie nakrętkę np z prawej strony aby odkręcić po przeciwnej ? Nie obraca się Wam ? Tak zaczołem się zastanawiać jak to szybko zrobić żeby odkrecić np lewy boczek. Czy da się jakoś przykręcić szpile żeby była nieruchoma podczas odkręcania pada. Jedyny sposób jaki widze to tuleja aluminiowa przykręcona z obydwu stron w miejscu gdzie dochodzi pad, tylko że w nim jest podtoczenie na tuleje i nie bardzo jest jak przykręcić szpilke na stale.
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Crashpady

Post autor: Arnold » wt 26 mar 2013, 14:39

Zrób nacięcie kątówką na końcach szpilki na wkrętak płaski. Lasooch, mógłbyś seryjnie tak robić. ;)
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
Marsel
pisarz
pisarz
Posty: 418
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
Imię: Marceli
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie

Re: Crashpady

Post autor: Marsel » wt 26 mar 2013, 14:51

Jest to jakieś rozwiązanie Arnoldzie ;)
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/

Awatar użytkownika
radomki
teksciarz
teksciarz
Posty: 144
Rejestracja: pt 25 sty 2013, 06:33
Imię: Krystian
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Crashpady

Post autor: radomki » wt 26 mar 2013, 15:16

rymps pisze: Spróbuję zatem dokręcić lewą stronę.
Przy takiej różnicy nie ma jakiegoś ryzyka, że silnik jest słabo połączony z ramą?
Sądzę,że nie. Ja przed wkręceniem szpilki najpierw odrysowałem na niej długość orginalnych śrub. Obydwie szpilki wkręciły się ponad zaznaczony ślad
Ale to są tylko moje przypuszczenia

Awatar użytkownika
Koobsky
pisarz
pisarz
Posty: 399
Rejestracja: pt 09 lis 2012, 22:03
Imię: Kuba
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bristol, UK
Kontakt:

Re: Crashpady

Post autor: Koobsky » wt 26 mar 2013, 16:25

Arnold pisze:Zrób nacięcie kątówką na końcach szpilki na wkrętak płaski. Lasooch, mógłbyś seryjnie tak robić. ;)
Dokładnie. Ja u siebie tak zrobiłem i sprawdziło się rewelacyjnie. :)
http://www.goriders.net
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u. :)
https://www.facebook.com/www.goriders.net

Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec

Awatar użytkownika
Marsel
pisarz
pisarz
Posty: 418
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
Imię: Marceli
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie

Re: Crashpady

Post autor: Marsel » wt 26 mar 2013, 16:53

A ja wam powiem, ze wymyśliłem coś zupełnie innego, tylko Lasooch musi sie odnieść do tego czy wykona

A więc tuleja aluminiowa musi mieć gwint w środku tak aby ja nakręcić na szpilke i wtedy problem znika, szpilka musiała by mieć dłuższy gwint i oto cała filozofia.

Lasoochu wykonasz coś takiego dla mnie tzn dwie tuleje aluminiowe takie jak w zestawie tylko z gwintem na szpilke, a szpilke nagwintuje sobie sam aby wszystko grało , oczywiście wycen usługę.

Co wy na to, nie będzie prościej i oczywiście pełna profesora w wykonaniu Lasoocha :)
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości