Re: Akcesoria VFR800FI
: pt 13 sty 2017, 20:33
Mam informację będą na wiosnę crash pady.belkot pisze:Napisz do Gregory
Forum dla wszystkich motocyklistów zakochanych w Hondach VFR :)
http://www.vfr-oc.pl/forum/
Mam informację będą na wiosnę crash pady.belkot pisze:Napisz do Gregory
Chyba się wygłupiłem, PRZEPRASZAM, gdzieś, coś mi umskło.... Cofam, co napisałem.....eltroc pisze:Początek wątku motocykl mam a że kupiłem bez żadnych akcesorii w orginale.To teraz jest dobry czas na doinwestowanie i doposażenie Ja nie musiałem rozbierać i nic malować ale super twój projekt zaczyna wyglądać.december74 pisze: nie chcę się mądrzyć, lecz może najpierw rozglądnij się, kup jakieś moto
Człowiek to zapomina co czasami kupi nie zamontuje i leży na półce w garażu.belkot pisze: Jak pod kanapa to wszystko jedno jak przy kierownicy to wodoszczelne.
jest jeden problem, jeśli podepniesz takie gniazdko zapalniczki bezpośrednio do akumulatora a nie po zapłonie, to np zostawiając motunga gdzieś i idąc na wycieczkę, mając podpięte jakieś urządzenie efektem może być zaskoczenie po powrocieNiron pisze:ja tam na kierownicy w vfr nie widziałem miejsca na zapalniczkę, a w plastikach nie chciałem robić dziury na to, więc jest pod siedzeniem, przynajmniej nikt mi tam łap nie wepcha
Też jestem tego zdania czyli idzie pod kanapę dam dodatkowy bezpiecznik lub włącznik i będzie ok.Niron pisze:a w plastikach nie chciałem robić dziury na to, więc jest pod siedzeniem, przynajmniej nikt mi tam łap nie wepcha
spoko jestem już "duży " i nie zostawiam nic podłączonego w moto czy auto, jak mnie nie ma w pobliżu chociaż chyba jest tam, po drodze bezpiecznik z tego co pamiętam, tak na wszelki wypadek ,dawno nie zaglądałem, ale jakoś tak mi się kojarzywydra pisze:jest jeden problem, jeśli podepniesz takie gniazdko zapalniczki bezpośrednio do akumulatora a nie po zapłonie, to np zostawiając motunga gdzieś i idąc na wycieczkę, mając podpięte jakieś urządzenie efektem może być zaskoczenie po powrocieNiron pisze:ja tam na kierownicy w vfr nie widziałem miejsca na zapalniczkę, a w plastikach nie chciałem robić dziury na to, więc jest pod siedzeniem, przynajmniej nikt mi tam łap nie wepcha