Strona 7 z 10
Re: Moja nowa niunia....
: ndz 08 paź 2017, 12:18
autor: december74
Witam.
Taśme led 12V kupisz w sklepie elektrycznym, przewód 0.5 kw lub 0.7 kw w zupełności wystarczy. Klej na ciepło, chyba 1.5 laski mi wyszło, ale to z poprawką, bo skopałem za pierwszym razem, tak że licz nie całą laskę.
Przeliczyć ile czego potrzebujesz i na zakupy. Koszta dziury w kieszeni nie zrobią, nie pamiętam już ile, ale na pewno mało....
Rada - będziesz kleił klejem na ciepło, dawaj go jak najmniej i pod taśmę. Jeśli go nakładziesz tak od serca, to będzie go widać potem przez tą czerwoną nakładkę.
Re: Moja nowa niunia....
: ndz 08 paź 2017, 12:55
autor: emil
Czyli jak odpinasz kufer to zwisa z niego kabel? Bo na zdjęciach nie widać, ale po złączu tak to wygląda.
Ja bym zrobił inaczej - na zapiętym kufrze bym przewiercił 3 otwory w linii przednich zaczepów kufra (czyli od str. pleców pasażera), w odległości po kilka cm od siebie, po zdjęciu kufra w każdy otwór np. aluminiowy czy miedziany nit, a od spodu płyty kabel z końcówką oczkową, podobnie w kufrze i dalej dopięte do instalacji i do odbiorników, bo na 3 kablach to możesz sobie zrobić stop, pozycję i gniazdo zapalniczki w kufrze, dawno temu gdzieś wrzucałem zdjęcia i opis. Ale to tylko moja wizja
Re: Moja nowa niunia....
: ndz 08 paź 2017, 17:43
autor: december74
Masz całkowitą rację. Tylko ja jakoś tylko o stopie wtedy myślałem, i ten przewód przy kufsze jakoś mi nie przeszkadza, nie zdejmuje go poprostu. Gniazdo mam przy kierownicy, a przewód, który jest pod płytą też nie będzie dyńdał
po odpięciu kufra, bo jest przyczepiony. Ale dobrze, że mówisz jak zrobić, może się komuś przyda, albo jeszcze mnie najdzie przez zimę na dłubanie. Z nudów różne rzeczy po głowie chodzą....
Re: Moja nowa niunia....
: czw 02 lis 2017, 23:05
autor: december74
Witam.
No i nadszedł czas stawiania na kołki motunga..... czas również na różne, lepsze czy gorsze pomysły... Jeden z nich, to olejarka łańcucha. Moje pytanie to czy ma ktoś z Was założony w Vtecu system Scottoiler?? Chodzi mi o umiejscowienie samej olejarki i ewentualne miejsce dla przewodów. Tak, przy mojej 750-ce robiłem sam olejarkę, lecz przy tym jakoś nie widzę miejsca na sam zbiorniczek, i chciałem kupić oryginał, no chyba że ktoś mi podrzuci jakiś oryginalny i sprawdzony pomysł na samoróbkę....
Re: Moja nowa niunia....
: śr 08 lis 2017, 21:43
autor: KKamileQ
Apropo felg. Wpadłem na pomysł, że swoje czarne, trochę poobijane pomaluję plastidipem czarnym, a na to metalizer czerwony albo srebrny. Widział ktoś to na żywo?
Re: Moja nowa niunia....
: czw 09 lis 2017, 13:30
autor: december74
KKamileQ pisze: ↑śr 08 lis 2017, 21:43
Apropo felg. Wpadłem na pomysł, że swoje czarne, trochę poobijane pomaluję plastidipem czarnym, a na to metalizer czerwony albo srebrny. Widział ktoś to na żywo?
A może, nowy temat odnośnie Twojego pomysłu na malowanie felg?? Jak widziałeś wyżej, ja malowałem proszkowo.
Re: Moja nowa niunia....
: ndz 29 kwie 2018, 22:38
autor: december74
Witam.
Dawno mnie nie był, ale też nic się nie działo, nie dłubałem przy moto.
W niedziele wpadła hamownia. Wykres całkiem see, chyba że się myle... Prędkość max książkowa...
Re: Moja nowa niunia....
: czw 29 sie 2019, 21:39
autor: december74
Witam.
VFRa bezawaryjną jest... No i przez to mnie nie było szmat czasu...
No ale czasem coś się popsuje, a mianowicie moją myszkę dopadła choroba wieku młodzieńczego- NAPINACZ...
Zaczeło się od klamotania w 3 garze. Jeden znawca stwierdził, że łańcuszek, nie jeździć, przywieźć. Jeśli sam napinacz to 600 zł, jeśli rozrząd 900 za robotę plus części....
Drugi obstawia, że napinacz. Przy tym przebiegu no i z racji akcji serwisowej Hondy z wadliwymi napinaczami w początkowej fazie produkcji, obstawia właśnie to ustrojstwo na 80%... Ale jego cena za cały rozrząd i regulację zaworów 400 zł, no i cena już bardziej normalna...
A że mam garaż, narzędzia i klucze, to spróbowałem sam
Napinacz w serwisie, podkładka, kapturek cena 539 zł. Oczywiście browar, ze względu na stres i temperaturę na dworze i... kilka stówek w kieszeni
Winowajcą był rzeczywiście napinacz . Teraz zapanowała błoga cisza...
Re: Moja nowa niunia....
: pt 30 sie 2019, 05:49
autor: GrześT
No i tak trzymać
Re: Moja nowa niunia....
: ndz 30 sie 2020, 22:10
autor: december74
Re: Moja nowa niunia....
: pn 31 sie 2020, 10:23
autor: MarcinD
Nic tylko pogratulować
co wjedzie na jej miejsce?
PS. można wiedzieć ile u cebrola za hamowanie się płaci?
Re: Moja nowa niunia....
: pn 31 sie 2020, 11:50
autor: december74
MarcinD pisze: ↑pn 31 sie 2020, 10:23
Nic tylko pogratulować
co wjedzie na jej miejsce?
PS. można wiedzieć ile u cebrola za hamowanie się płaci?
Cześć!
Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie FJRa, zobaczę czy rzeczywiście to jest to czego potrzebuje...
Hamownia wpadła całkiem przypadkiem, na rozpoczęciu sezonu w Środzie Wlkp i była darmowa. Ale swoje trzeba było odstać w kolejce...
A miałem tam nie jechać...
Re: Moja nowa niunia....
: wt 01 wrz 2020, 08:29
autor: zip_77
december74 pisze: ↑pn 31 sie 2020, 11:50
MarcinD pisze: ↑pn 31 sie 2020, 10:23
Nic tylko pogratulować
co wjedzie na jej miejsce?
PS. można wiedzieć ile u cebrola za hamowanie się płaci?
Cześć!
Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie FJRa, zobaczę czy rzeczywiście to jest to czego potrzebuje...
Hamownia wpadła całkiem przypadkiem, na rozpoczęciu sezonu w Środzie Wlkp i była darmowa. Ale swoje trzeba było odstać w kolejce...
A miałem tam nie jechać...
Też dość mocno patrzyłem w stronę FJRy ale uważaj bo na naszym rynku 80% belgia/francja = kastraty (100KM)
Re: Moja nowa niunia....
: wt 01 wrz 2020, 11:00
autor: december74
Witam.
Kastrat to najmniejszy problem. Wyrwać dobrą sztuke, panie to jest dopiero BIG problem...
Re: Moja nowa niunia....
: wt 01 wrz 2020, 13:49
autor: zip_77
december74 pisze: ↑wt 01 wrz 2020, 11:00
Witam.
Kastrat to najmniejszy problem. Wyrwać dobrą sztuke, panie to jest dopiero BIG problem...
ale to jest standard ... w każdym przypadku trzeba trochę poszukać by trafić coś fajnego a nie byle gruza
Powodzenia w szukaniu