VFR-OC Poland ForuM

No ładnie. A powiedz mi "co na to słonce"? Będzie coś widać na niej?

Nawi ma bardzo dobry wyświetlacz z dużo jasnością i kontrastem specjalnie przygotowaną do motocykla. (tomtom rider 410) W związku z tym że nie będzie żadnych dodatkowych nakładek/etui bo jest wodoszczelne nie będzie załamań ani odbić światła przez dodatkową folię nad ekranem. Poza tym jak widać na zdjęciu ekran jest matowy, więc sam w sobie również nie będzie generował odbić promieni słonecznych. Jak już wyjadę to porównam to miejsce montażu dla zwykłej nawi (dla potomnych) i sprawdzę co i jak.

Myślę, że to będzie najlepszy sposób na funkcjonalność całości.

rzuć jakiegoś linka do tych uchwytów deflektora

Proszę bardzo:)
http://allegro.pl/uchwyty-montazowe-def ... 03292.html

Sezon, bez szału i fajerwerków czas zacząć....



<img src="http://static.jpg.pl/static/photos/259/ ... _small.jpg" alt="Inne VFR. 1 - jpg.pl">

Szacun kolego Naprawdę widać że dużo czasu poświeciłes dla twojego motocykla Efekt końcowy powala

Dzięki , dzięki za dobre słowo... teraz czas zainwestować w jakiś lepszy ubiór....
A swoją drogą kurtka na ostatniej fotce jest na sprzedanie... Rozmiar 56.

Że wiosna się spóźniała, to i czasu nadto było... Z pomocą forum wpadł inny uchwyt do navi, jak dla mnie lepszy niż ten co miałem...



...w stanie surowym do malowania...



...i na gotowo...

Smycz jest zabezpieczeniem w razie odpięcia pokrowca w czasie jazdy...
Natchnieniem był temat Koobskyego

viewtopic.php?f=19&t=20705

No nieźle

Ta smycz za długa nie może być, bo jak Ci ta nawi spadnie pod półkę to już nic nie zrobisz.... Ale moto fajne i pomysł dobry z uchwytem

szkoda że zasłania obrotomierz ale ogólnie wykonanie na plus

emil dzięki za radę. O tym nie pomyślałem. Smycz od córci dostałem no ale cóż, mus to mus, skracać trzeba. Zobaczymy jutro...

Co do zasłaniania obrotka, to nic więcej nie urzeźbie, od góry ogranicza mnie szyba, a mocowanie pokrowca też mam inne niż kula. Tak musiałem całość przesunąć w stronę zbiornika delikatnie , bo nie mogłem wpiąć pokrowca.

Witam...
Dawno tematu tego nie odwiedzałem, lecz nic przy moto nie dłubałem, poza założeniem blokady na tarcze. No ale nie o tym mowa, panowie, stała się rzecz straszna.... zajebali (przepraszam za słownictwo, lecz nie umiem inaczej tego nazwać) mi kask, no chamstwo w biały dzień, przed wejściem do kuflandu... 5 minut, wracam i zonk... Tak wiem, nie schowałem, nie zapiąłem, no ale ku!@#$%^a leżał na moim moto!! Prośba, coś, kiedyś, ktoś, to proszę o info, na fejsie też wisi... Troszkę boli, bo kask kupiłem na początku sezonu, i se pojeździłemmm.... i zapłaciłem za niego nie mało... Skradli 7 sierpnia.... Jeśli mogę prosić o pomoc.....

a miał jakieś szczególne znaki - bo niestety, pewnie nie tylko Ty jedyny w takim jeździłeś.