Moja nowa niunia....

Wymyśiłeś coś fajnego do Swojej VFR? To możesz się podzielić.
Awatar użytkownika
december74
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
Model VFR: była VFR_800_Vtec
Imię: Tomek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: december74 » ndz 08 paź 2017, 12:18

Witam.
Taśme led 12V kupisz w sklepie elektrycznym, przewód 0.5 kw lub 0.7 kw w zupełności wystarczy. Klej na ciepło, chyba 1.5 laski mi wyszło, ale to z poprawką, bo skopałem za pierwszym razem, tak że licz nie całą laskę.
Przeliczyć ile czego potrzebujesz i na zakupy. Koszta dziury w kieszeni nie zrobią, nie pamiętam już ile, ale na pewno mało....
Rada - będziesz kleił klejem na ciepło, dawaj go jak najmniej i pod taśmę. Jeśli go nakładziesz tak od serca, to będzie go widać potem przez tą czerwoną nakładkę.
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem :roll:
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat) :biggrin
:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4201
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Model VFR: Fortepian
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: emil » ndz 08 paź 2017, 12:55

Czyli jak odpinasz kufer to zwisa z niego kabel? Bo na zdjęciach nie widać, ale po złączu tak to wygląda.

Ja bym zrobił inaczej - na zapiętym kufrze bym przewiercił 3 otwory w linii przednich zaczepów kufra (czyli od str. pleców pasażera), w odległości po kilka cm od siebie, po zdjęciu kufra w każdy otwór np. aluminiowy czy miedziany nit, a od spodu płyty kabel z końcówką oczkową, podobnie w kufrze i dalej dopięte do instalacji i do odbiorników, bo na 3 kablach to możesz sobie zrobić stop, pozycję i gniazdo zapalniczki w kufrze, dawno temu gdzieś wrzucałem zdjęcia i opis. Ale to tylko moja wizja ;-)

Awatar użytkownika
december74
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
Model VFR: była VFR_800_Vtec
Imię: Tomek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: december74 » ndz 08 paź 2017, 17:43

Masz całkowitą rację. Tylko ja jakoś tylko o stopie wtedy myślałem, i ten przewód przy kufsze jakoś mi nie przeszkadza, nie zdejmuje go poprostu. Gniazdo mam przy kierownicy, a przewód, który jest pod płytą też nie będzie dyńdał :) po odpięciu kufra, bo jest przyczepiony. Ale dobrze, że mówisz jak zrobić, może się komuś przyda, albo jeszcze mnie najdzie przez zimę na dłubanie. Z nudów różne rzeczy po głowie chodzą.... :biggrin
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem :roll:
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat) :biggrin
:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
december74
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
Model VFR: była VFR_800_Vtec
Imię: Tomek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: december74 » czw 02 lis 2017, 23:05

Witam.
No i nadszedł czas stawiania na kołki motunga..... czas również na różne, lepsze czy gorsze pomysły... Jeden z nich, to olejarka łańcucha. Moje pytanie to czy ma ktoś z Was założony w Vtecu system Scottoiler?? Chodzi mi o umiejscowienie samej olejarki i ewentualne miejsce dla przewodów. Tak, przy mojej 750-ce robiłem sam olejarkę, lecz przy tym jakoś nie widzę miejsca na sam zbiorniczek, i chciałem kupić oryginał, no chyba że ktoś mi podrzuci jakiś oryginalny i sprawdzony pomysł na samoróbkę....
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem :roll:
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat) :biggrin
:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
KKamileQ
bywalec
bywalec
Posty: 43
Rejestracja: pn 04 wrz 2017, 21:23
Model VFR: 800FI
Imię: Kamil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Marki

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: KKamileQ » śr 08 lis 2017, 21:43

Apropo felg. Wpadłem na pomysł, że swoje czarne, trochę poobijane pomaluję plastidipem czarnym, a na to metalizer czerwony albo srebrny. Widział ktoś to na żywo?
Chińskie 50ccm --> CB500 98r --> VFR800 Fi 98r

Awatar użytkownika
december74
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
Model VFR: była VFR_800_Vtec
Imię: Tomek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: december74 » czw 09 lis 2017, 13:30

KKamileQ pisze:
śr 08 lis 2017, 21:43
Apropo felg. Wpadłem na pomysł, że swoje czarne, trochę poobijane pomaluję plastidipem czarnym, a na to metalizer czerwony albo srebrny. Widział ktoś to na żywo?
A może, nowy temat odnośnie Twojego pomysłu na malowanie felg?? Jak widziałeś wyżej, ja malowałem proszkowo.
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem :roll:
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat) :biggrin
:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
december74
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
Model VFR: była VFR_800_Vtec
Imię: Tomek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: december74 » ndz 29 kwie 2018, 22:38

Witam.
Dawno mnie nie był, ale też nic się nie działo, nie dłubałem przy moto.
W niedziele wpadła hamownia. Wykres całkiem see, chyba że się myle... Prędkość max książkowa...


ObrazekObrazek
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem :roll:
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat) :biggrin
:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
december74
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
Model VFR: była VFR_800_Vtec
Imię: Tomek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: december74 » czw 29 sie 2019, 21:39

Witam.
VFRa bezawaryjną jest... No i przez to mnie nie było szmat czasu... :D
No ale czasem coś się popsuje, a mianowicie moją myszkę dopadła choroba wieku młodzieńczego- NAPINACZ...
Zaczeło się od klamotania w 3 garze. Jeden znawca stwierdził, że łańcuszek, nie jeździć, przywieźć. Jeśli sam napinacz to 600 zł, jeśli rozrząd 900 za robotę plus części.... :shock: Drugi obstawia, że napinacz. Przy tym przebiegu no i z racji akcji serwisowej Hondy z wadliwymi napinaczami w początkowej fazie produkcji, obstawia właśnie to ustrojstwo na 80%... Ale jego cena za cały rozrząd i regulację zaworów 400 zł, no i cena już bardziej normalna... :D A że mam garaż, narzędzia i klucze, to spróbowałem sam :lol: Napinacz w serwisie, podkładka, kapturek cena 539 zł. Oczywiście browar, ze względu na stres i temperaturę na dworze i... kilka stówek w kieszeni :biggrin :biggrin Winowajcą był rzeczywiście napinacz . Teraz zapanowała błoga cisza... :P :P

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem :roll:
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat) :biggrin
:lol: :lol: :lol:

GrześT
klepacz
klepacz
Posty: 508
Rejestracja: pt 14 lut 2014, 21:13
Model VFR: 800fi
Imię: Grzegorz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: GrześT » pt 30 sie 2019, 05:49

No i tak trzymać :D
VFR 800fi :D
Motocykle okresu Prl :biggrin

Awatar użytkownika
december74
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
Model VFR: była VFR_800_Vtec
Imię: Tomek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: december74 » ndz 30 sie 2020, 22:10

No i stało się.... :confused Hania poszła w obce ręce, ręce pięknej brunetki z Poznania... :yeah :ok :ok
Oby miała tak dobrze jak u mnie... :huura
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem :roll:
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat) :biggrin
:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
MarcinD
pisarz
pisarz
Posty: 421
Rejestracja: pt 28 sie 2015, 18:39
Model VFR: 1200F
Imię: Marcin
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PTU

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: MarcinD » pn 31 sie 2020, 10:23

Nic tylko pogratulować :D co wjedzie na jej miejsce?

PS. można wiedzieć ile u cebrola za hamowanie się płaci?
hornet 600 PC36 > vfr800 vtec > vfr1200f :twisted:

Awatar użytkownika
december74
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
Model VFR: była VFR_800_Vtec
Imię: Tomek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: december74 » pn 31 sie 2020, 11:50

MarcinD pisze:
pn 31 sie 2020, 10:23
Nic tylko pogratulować :D co wjedzie na jej miejsce?

PS. można wiedzieć ile u cebrola za hamowanie się płaci?
Cześć!
Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie FJRa, zobaczę czy rzeczywiście to jest to czego potrzebuje... :biggrin
Hamownia wpadła całkiem przypadkiem, na rozpoczęciu sezonu w Środzie Wlkp i była darmowa. Ale swoje trzeba było odstać w kolejce... :wink:
A miałem tam nie jechać... :lol:
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem :roll:
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat) :biggrin
:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
zip_77
teksciarz
teksciarz
Posty: 179
Rejestracja: czw 20 sie 2009, 15:00
Model VFR: kiedyś RC36II ...
Imię: Paweł
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: zip_77 » wt 01 wrz 2020, 08:29

december74 pisze:
pn 31 sie 2020, 11:50
MarcinD pisze:
pn 31 sie 2020, 10:23
Nic tylko pogratulować :D co wjedzie na jej miejsce?

PS. można wiedzieć ile u cebrola za hamowanie się płaci?
Cześć!
Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie FJRa, zobaczę czy rzeczywiście to jest to czego potrzebuje... :biggrin
Hamownia wpadła całkiem przypadkiem, na rozpoczęciu sezonu w Środzie Wlkp i była darmowa. Ale swoje trzeba było odstać w kolejce... :wink:
A miałem tam nie jechać... :lol:
Też dość mocno patrzyłem w stronę FJRy ale uważaj bo na naszym rynku 80% belgia/francja = kastraty (100KM) :wink:
OGAR 205 -> MZ-ETZ 150 -> GS 500E -> VX 800 -> VFR 750F (RC36II) -> YZF 1000R THUNDERACE -> CBR 1100XX BLACKBIRD -> GSX 1300R HAYABUSA

Awatar użytkownika
december74
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
Model VFR: była VFR_800_Vtec
Imię: Tomek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: december74 » wt 01 wrz 2020, 11:00

Witam.
Kastrat to najmniejszy problem. Wyrwać dobrą sztuke, panie to jest dopiero BIG problem...
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem :roll:
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat) :biggrin
:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
zip_77
teksciarz
teksciarz
Posty: 179
Rejestracja: czw 20 sie 2009, 15:00
Model VFR: kiedyś RC36II ...
Imię: Paweł
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Moja nowa niunia....

Post autor: zip_77 » wt 01 wrz 2020, 13:49

december74 pisze:
wt 01 wrz 2020, 11:00
Witam.
Kastrat to najmniejszy problem. Wyrwać dobrą sztuke, panie to jest dopiero BIG problem...
ale to jest standard ... w każdym przypadku trzeba trochę poszukać by trafić coś fajnego a nie byle gruza :P
Powodzenia w szukaniu :bye
OGAR 205 -> MZ-ETZ 150 -> GS 500E -> VX 800 -> VFR 750F (RC36II) -> YZF 1000R THUNDERACE -> CBR 1100XX BLACKBIRD -> GSX 1300R HAYABUSA

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: adamsssON i 7 gości