



Pomysł był ogólnie taki, że mają pasować do fabrycznych clip-on'ow i przedłużać kierownicę o tyle, ile wystają chwyty po usunięciu hondowych końcówek. Korpus jest aluminiowy (2017) a końcówki są z poliacetalu (POM-H). Końcówki mogą być wymieniane więc jak mi się znudzą albo znajdę trochę czasu to wystrugam jakieś bardziej bajeranckie.
W kolejce czekają crashpady.