Strona 1 z 2
Malowanie felg.
: sob 13 paź 2007, 09:36
autor: Yaro
Po strzeleniu uszczelki w dualu płyn hamulcowy narozrabiał mi na feldze a jako że okres zimowy już za kilka tygodni nastanie to planuję pomalowanie felg metodą proszkową.
Czy ktoś to robił i jakie są efekty? chodzi mi o to jak sie potem zachowują (odporność na kamienie , odpryski i takie tam). Czy może lepiej piaskowanie i tylko lakier!
pozdro....
: sob 13 paź 2007, 10:16
autor: Gacek
Moje dawałem do proszku i jestem zadowolony.Zero odprychów,myje je (zwłaszcza tylną ze smaru do łańcucha) benzyną ekstrakcyjną i nic.I cena nie jest zła - demontaż i montaż tarcz,uszczelniaczy ,łożysk,opon,piaskowanie,malowanie - 220zł.Spokuj na długi czas - bezcenny.....

: sob 20 paź 2007, 13:56
autor: Yaro
dzięki za info, to tylko potwierdziło mnie o słuszności decyzji . pozostaje kolor a tu zaczynają sie schody: czerwień, czarny , czy oryginalny (alu). pozdro....
: śr 24 paź 2007, 22:06
autor: Struś
Yaro pisze:... pozostaje kolor a tu zaczynają sie schody: czerwień, czarny , czy oryginalny (alu). pozdro....
HeHe ja mam czarne ale też mam ten dylemat. Może polerkę na rancie zrobić ?
: pt 26 paź 2007, 02:04
autor: benito
Jak bedziesz chcial zrobic felge w Wawie, to daj znac.
Dam Ci kontakt do Koyota (w okolicy znana postac).
Mi prostowal i polerowal przod i w zime mam zamiar jeszcze tyl spolerowac.
Gosc robi wszystko z felgami, np. areograf...
Dobry jest.
: pt 26 paź 2007, 08:15
autor: Arturo
benitto pisze:Jak bedziesz chcial zrobic felge w Wawie, to daj znac.
No to chya bedzie wiecej tych felg z polnocy

Wczoraj wlasnie z Kolczykiem rozmawialismy ze mozna by na fele polerke strzelic ale w 3city nie znamy nikogo. I mu zaproponowalem ze W-wie jest zaje... koles i mozna mu ze spokojna glowa zostawic. Jeszcze logistycznie tego nie zaplanowalismy ale w zime bedziem cos myslec

: pt 26 paź 2007, 09:33
autor: musieli
benitto pisze:Dam Ci kontakt do Koyota (w okolicy znana postac)..
Potwierdzam, to chyba jedyne sensowne miejsce w Wawie (i może w POlsce) na tego typu usługi
http://www.koyotgarage.waw.pl/
: wt 30 paź 2007, 18:27
autor: Buła
panowie,podepne sie pod temat gdyz tez chce pomalowac felgi i zrobic sobie polerke na rantach i teraz mam pytanie czy jak oddam je do piaskowania to czy potem bedzie bardzo ciezko wypolerowac ranty na połysk.bo chce zrobic tak ze ranty wypolerowac a ramiona pomalowac, malowanie bedzie metoda proszkowa no i facet powiedział ze trzeba by je wypiaskowac.
: wt 30 paź 2007, 19:40
autor: musieli
Buła pisze:panowie,podepne sie pod temat gdyz tez chce pomalowac felgi i zrobic sobie polerke na rantach i teraz mam pytanie czy jak oddam je do piaskowania to czy potem bedzie bardzo ciezko wypolerowac ranty na połysk.bo chce zrobic tak ze ranty wypolerowac a ramiona pomalowac, malowanie bedzie metoda proszkowa no i facet powiedział ze trzeba by je wypiaskowac.
Jeśli wypiaskują ranty na małym ciśnieniu to jeszcze da radę wyciągnąć ładny poler, ale najpierw i tak trza będzie szlifować maszynowo... Jeśli masz w okolicy firmę świadczącą tego typu usługi to może dadzą radę, ale ja bym zaufał raczej człowiekowi z doświadczeniem w tej materii. Dlatego moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jednak jest zlecenie np Koyotowi takiego zabiegu.
: śr 31 paź 2007, 19:00
autor: Buła
musieli pisze:Buła pisze:panowie,podepne sie pod temat gdyz tez chce pomalowac felgi i zrobic sobie polerke na rantach i teraz mam pytanie czy jak oddam je do piaskowania to czy potem bedzie bardzo ciezko wypolerowac ranty na połysk.bo chce zrobic tak ze ranty wypolerowac a ramiona pomalowac, malowanie bedzie metoda proszkowa no i facet powiedział ze trzeba by je wypiaskowac.
Jeśli wypiaskują ranty na małym ciśnieniu to jeszcze da radę wyciągnąć ładny poler, ale najpierw i tak trza będzie szlifować maszynowo... Jeśli masz w okolicy firmę świadczącą tego typu usługi to może dadzą radę, ale ja bym zaufał raczej człowiekowi z doświadczeniem w tej materii. Dlatego moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jednak jest zlecenie np Koyotowi takiego zabiegu.
mo własnie sie tak zastanawiam nad tym piaskowaniem bo myslałem jeszcze nad sciagnieciem farby jakisms srodkiem,ktos na forum pisał o takim a reszte felgi jakos przygotowac do malowania,co do oddawania np.do Koyata to nie bardzo mi sie widzi,za ta kase co zapłace za poler moge sobie cos innego do moto kupic.a juz i tak nie jezdze takze przez zime mam duzo czasu.
: sob 26 sty 2008, 17:40
autor: Mariano
Witam. W Lublinie piaskowanie kosztuje 25zł za felge i gość robi to bardzo delikatnie. Felgi malują proszkowo w Świdniku pod Lublinem. Za sztuke 25 zł. Ja malowałem sobie do auta i po dwóch latach trzyma sie farbka dobrze. Jeśli ktoś planuje polerke to dać sobie spokój z piaskowaniem. Kupic zmywacz do lakierów. Załatwi sprawe ekspresowo.

Re: Malowanie felg.
: pt 28 gru 2012, 17:03
autor: Monsti
Ja postanowiłem odświeżyć tylną felgę własnym sumptem. Zdarłem purchle starej farby szczotą drucianą, przetarłem wszystko papierem ściernym, ale jak wiadomo amelinium się łatwo nie pomaluje (
http://www.youtube.com/watch?v=t8lnCA8PHJM). Próbowałem kilku farb w sprey'u (niby przeznaczone do aluminium), ale wszystko spływało w miejscach gdzie był surowy metal. W końcu kupiłem farbę w puszce Nobiles Dach i Rynna

i wyszło pięknie. Czarny mat. Polecam. Na zdjęciu tak dobrze nie wygląda, ale w rzeczywistości wyszło naprawdę dobrze.

Re: Malowanie felg.
: pt 28 gru 2012, 21:45
autor: emil
ja przy wymianie opon zawiozłem do proszkowego malowania, gość wziął 150zł za 2sztuki, sam je wypiaskował i obrobił.
dlatego też nie chciało by mi się bawić z pędzlem, zwłaszcza, że proszek to proszek.
Re: Malowanie felg.
: sob 29 gru 2012, 17:35
autor: Monsti
No tutaj za puszkę farby płacisz 25zł plus mała rokla do malowania 5zł (pędzlem wyjdzie kiepsko). Zobaczymy jeszcze jak się to będzie trzymać, ale jak na razie jestem zadowolony.
Re: Malowanie felg.
: ndz 14 kwie 2013, 10:19
autor: Zając
Chciał bym odnowić swoje felgi z tym że w aucie. Są zardzewiałe.
Moje pytanie do was czego użyć by pozbyć się rdzy? Nie we wszystkich miejscach da się wyczyścić, chodzi mi o jakiś preparat (preparaty) żeby przygotować felgę do malowania?
Robił ktoś z was coś takiego?