Strona 1 z 1

obnizenie manetek.

: śr 26 cze 2013, 14:39
autor: krzysztof_83
Mam takie pytanie, staralem sie szukac czy cos takiego jets ale nie widzialem, wiec jesli powtarzam temat to przepraszam nie mialem takiego zamiaru.

A pytanie mam takie, czy ktos obnizal manetki, bo wiadomo vfr jest turystyczna i manetki troche odstaja na takim wsporniku a ja bym chcail zrobic cos takiego jak maja sporty, mysle ze sie da, gozej z podnozkami, czy ktos podnosil podnozki? czy jest to mozliwe nie p-zrerabiajac calego moto :)

Re: obnizenie manetek.

: śr 26 cze 2013, 18:35
autor: radomki
na temat regulowanych podnóżek był już temat poruszany viewtopic.php?f=19&t=17962&hilit=regulo ... B3%C5%BCki

Re: obnizenie manetek.

: śr 26 cze 2013, 18:43
autor: Roadrunner
Z kierownica możesz spróbować zrobić taki myk, żeby odwrotnie złożyć górę, tzn. zdejmujesz oryginalna kierownice zdejmujesz górną półkę i zakładasz kierownicę i na górę dopiero półkę. Jak oryginalne kierownice nie podejdą to zawsze możesz dokupić akcesoryjne clip-on'y http://img74.imageshack.us/img74/4273/b1d61vq6.jpg

Kwestia jeszcze czy ta opuszczona kierownica nie będzie obijać zbiornika lub o owiewki

Re: obnizenie manetek.

: śr 26 cze 2013, 21:08
autor: Fakir
od cbr'ki pasują clip'onsy :wink:
musi się tylko średnica lag zgadzac

Re: obnizenie manetek.

: śr 26 cze 2013, 21:14
autor: krzysztof_83
a jeszcze powiedzcie mi czy w vfr-ce jest mozliwosc regulacji zawieszenia? bo to raczej domena sportow z tego co wiem

Re: obnizenie manetek.

: śr 26 cze 2013, 21:29
autor: wydra
jeśli chodzi ci o twardość to tak

Re: obnizenie manetek.

: śr 26 cze 2013, 21:35
autor: Arnold
Ale tylko tyłu, tłumienie odbicia i napięcie wstępne sprężyny. Z przodu jest tylko regulacja napięcia wstępnego sprężyny. Co do regulacji podnóżków to najlepiej dorwać sportowe sety ale z tego co wiem do FIstaszka to jest bardzo ciężki temat. Mi się udało akurat je dorwać heh.

Re: obnizenie manetek.

: śr 26 cze 2013, 23:06
autor: Roadrunner
Dla ambitnych -jeśli chodzi o przód - regulację tłumienia to temat jest do ogarnięcia. Gdzieś na forum vfrworld był temat o wymianie wkładów w lagach z fistaszkowych na wkłady od cebry. Coś trzeba było dopasować, ale ostatecznie wszystko funkcjonowało tak jak powinno

Re: obnizenie manetek.

: śr 26 cze 2013, 23:47
autor: PETER
sportowe podnóżki ,sportowe clipony, sportowe zawieszenie ----to może lepiej kupić sportowy motocykl :lol: bedzie miał i geometrie sportową

Re: obnizenie manetek.

: czw 27 cze 2013, 08:34
autor: krzysztof_83
Wiesz o niczym innym teraz nie marze jak sport, bo od czasu szkolenia w California Superbike School glownie jezdrze na torze na kisielinie albo poznaiu, kolega zalatwil mi fajnego zx9r z 2003 roku w dobrym stanie ale co z tego jak u nas w polsce jak cos nie ejst sportem dla lansu to tego piekielnie ciezko spzredac, wiec skoro nie moge go spzredac zeby wymienic na sporta to zrobie ustawienia na tor, a za jakies marne grosze go nie spzredam bo to za dobry motocykl jest na to, wiec sproboje z niego zrobic chodzby w 1% tylko bardziej sportowy, zeby mi latwiej bylo. Jedne z wazniejszych jak masa czy rozstaw osi nie zmienie bo nawet nie wiem jak :) ale chociaz pozycje zrobie bardziej sportowa.

Swoja droga vfr tez ladnie smiga na torze w koncu ma kozrenie sportowe, perwsza vfr 750 to pzreciez byl superbike :)


http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 7724_o.jpg

ten model mnie zafascynowal, super go ktos zrobil :)

http://www.motor-forum.nl/forum/list_me ... sol-1.html

Re: obnizenie manetek.

: czw 27 cze 2013, 09:50
autor: benito
Nie dasz rady z RC46 zrobić sporta, gdyż przeróbki przekroczą wartość sprzętu, a potem stwierdzisz, ze moce mało.
Sam jezdzilem kiedyś VFR-ka po Poznaniu i wiem, ze sprzet się do mocnej jazdy nie nadaje...i nic z tym nie zrobisz.
Ale jeśli musisz, to zdecydowanie zdejmij centralke, która niejednego wysadzila z siodla, potem gesty olej w lagi, żeby był sztywniejszy.
Mnie swojego czasu Janek Oskaldowicz pytal, jak się smiga tym Gold Wingiem po torze, bo przy prawdziwych sportach, VFR-kach jest jak GW.
Lublin, Radom...jeszcze dasz rade, ale tez bez szalu. O sciganiu możesz zapomnieć.

Re: obnizenie manetek.

: czw 27 cze 2013, 10:51
autor: krzysztof_83
Zgadzam sie z Toba , ale jak juz pisalem nie mam zamiaru robic z niego sporta bo to sie nie da albo za duzo wkladu bedzie wymagalo, ale obnizenie manet czy zrobienie regulacji na bardziej sztywna pod tor kiedy ejst taka mozwlisoc i podniesienie podnozek co moim zdanie ulatwia skaldanie sie do zakretow to nie ejst zrobienie z vfr motocykla sportowego w moim rozumowaniu, tylko delikatny upgrade pod tor gdyz mimo tego porownania do GW moim zdanie nie trafionego bo przy vfr dalej istnieje slowo "sportowo-....", wiadomo scigac sie vfr-ka nie bede ale idea sportowo - turystycnzych dla mnie jest to ze sa ok w trasy i tez mozna sie fajnie pobawic na torze, wiadmo ze nie w wyscigach ale tez nie mam zamiaru sie scigac tylko pojezdzic i poprawiac swoje czasy a to juz dla mnie niezla zabawa. WIadomo ze wole sporta i duzo bym teraz dal zeby zamienic vfr na sporta ale jak sie nie da to sie bawie tym co mam. NIe bede zmieniac rozstawu osi, masy bo to sa kluczowe rzeczy tez ktore odrozniaja sporty od turystykow, dla porownania vfr ma 1440 rozsta osi a taka r6 ma nie cale 1400 (139.. kilka ) i masa.

Widze z opisu ze masz vtr-a to juz wylacznie tory spzret byly superbike, dla mnie nie odpowiedni bo za dziki, nie lubie takich V2, sa dla mnie za agresywne :).

Re: obnizenie manetek.

: czw 27 cze 2013, 11:20
autor: benito
1 wskazowka...staraj się mocniej wychylać tułowiem i glowa, co pozwoli Ci zmiejszyc wychylenie samego motocykla - lepsza przyczepność na wyjściu, przy tym samym kacie zestawu - Ty z motkiem, a asfalt.
Oszczedzisz wtedy sety, slidery, itd...

Re: obnizenie manetek.

: czw 27 cze 2013, 11:57
autor: krzysztof_83
tak wiem o co Ci chodzi, ale wlasnie intuicyjnie glowe prostuje tzn cialo powinno byc rownolegle bo osi motocykla pzresuniete na bok wewnatrz zakretu, ale wiesz jak ejstem skupiony to to staram sie robic ale jak nie skupie sie na pozycji tylko na samym zakrecie np jak gdzies jestem pierwszy raz to automatycznie mam tendencje to prsotowania ciala to znaczy ze glowe mam nad licznikami :) a to blad, walcze z tym i wlasnie to zdjecie jest pod tym wzgledem niedobre :) bo tu mi nie wyszlo :). Plus jest tego taki ze staram sie wlasnie nagywac i analizowac, bo teoretycznie mniej wiecej wiem jak to powinno byc i zawsze sie wyzywam jak nie jest tak jak powinno byc :), ale kiedys o tej pozycji nie wiedzalem i ciezko pozbyc sie starych nawykow, w tym roku mija mi rocznica 10 lat przygody z moto a dopiero od zeszlego roku zaczelem sie uczyc jak to powinno wygladac :), ale oczywsice dziekuje za rady.

I wlasnie miedzy innymi dlatego chce zmienic polozenie manetek, bo w zakrecie nie powinno sie miec wyprostowanej sylwetki tylko lezec na baku tylko ze zboku moto, a jak w turystycznych mam wysoko rece to wowczas ejst to jakies dziwne dla mnie, na sporcie czuje sie pod tym wzgledem o niebo lepiej (dlatego one tak sa zrobione), dlatego jak zmienie polozenie manetek powinno mi to poprawic prowadznie.

Re: obnizenie manetek.

: czw 27 cze 2013, 12:29
autor: benito
W takim razie wyciągnij laci do góry, automatycznie opuszczając polki i kierownice.
Powodzenia... i uważaj na Sławiniaku, bo to zdradliwe miejsce.