i temat powraca... tym razem xx na wtrysku bez ssania ręcznego...
no i mam inny pomysł
znaczy się tak - nie ma ssania ręcznego, ale..........
ja mam przełącznik taki
bez.jpg
ze ssaniem wygląda tak
ss.jpg
jak widać element, który różni oba to to
dzwignia.jpg
więc kupiłem to "TO" za 30zł
plan jest taki, że wymontuję ten pierścień bez dźwigni i założę ten od ssania.
Od wewnątrz będzie on przesuwał/przełączał przełącznik zwierający kierunki
z zewnątrz wygraweruję na nim trójkąt i zabarwię na czerwono
choćby taki
albo taki
najlepiej dwutorowy, żeby się nie bawić w diody. Jego zamocuję od wewnątrz kółka i suwak/dźwignię włożę w wycięcie - obrót "ssania" będzie przesuwał dźwignię i w jedną i w drugą stronę
muszę to zbadać i w jakiś sposób ograniczyć ruch swobodny i drgania, ale nie mam tego jeszcze w ręce, dopiero leci, stąd nie wiem po co ta widoczna kulka i jak to się ma właśnie do luzu dźwigni..
już się nie mogę doczekać, ale chyba wyjdzie niezły bajer