Strona 1 z 2
wzmocnienie wahacza
: śr 18 sie 2010, 21:17
autor: ARNO
Witam, mam pytanie czy takie wzmocnienie/usztywnienie ma sens aby zastosować w wahaczu w vfr? Czy faktycznie poprawi ono sztywność wahacza czy tylko pełnić będzie funkcję estetyczną?
klik
: śr 18 sie 2010, 21:25
autor: Diego
Zawsze taka lub jej podobne konstrukcje będzie miała wpływ na sztywność wahacza.Przyznam ,że nie spotkałem się z opinią użytkowników VFRy jakoby wahacz hondzi był za giętki.Podejrzewam ,że to usztywnienie w czoperkowym stylu dedykowane jest do przerabianych moto o "potężnych mocach".(bo jeśli chodzi o estetykę to w/g mnie jest szpetne)
: śr 18 sie 2010, 21:50
autor: PETER
jak na mój gust fajna poręcz do schodów

ciekawe jak to jest zamocowane ?
: śr 18 sie 2010, 22:41
autor: klosiewi
PETER pisze:jak to jest zamocowane ?
dospawywane do wahacza

: śr 18 sie 2010, 22:44
autor: MC_Hammer
klosiewi pisze:PETER pisze:jak to jest zamocowane ?
dospawywane do wahacza

Chromowany element do aluminium ???
Lepiej jako poręcz

: śr 18 sie 2010, 23:00
autor: klosiewi
MC_Hammer pisze:Chromowany element
T6 tube and is supplied
mirror polished. rurka polerowana

: śr 18 sie 2010, 23:16
autor: MC_Hammer
Dobrze niech będzie.
Więc rurkę polerowaną do aluminium

: śr 18 sie 2010, 23:53
autor: ppamula
pic na wodę i fotomontaż !!!
W miejscu gdzie wachacz jest najbardziej narażony na skręcanie ta PORĘCZ jest do niego dospawywana co w efekcie odpuszcza termicznie twardośc wachacza.
Totalny bezsens. Typowy element dla wielbicieli chromowanych buraków.
Więcej szkód niż pozytku.
Ten wydęty przewód rurowy ma tak znikoma sztywność w porównaniu ze sztywnosią wachacza że to należy traktować jako element ozdobny.
Biorąc pod uwage że wachacz jak każdy element pracuje na skręcanie (nawet jeśli w mikronach) to COŚ będzie pękać w miejscach spawów i wybierać materiał z masy i ciągłości wachacza.
Mam pisać coś jeszcze?
Bez sensu.
: czw 19 sie 2010, 02:58
autor: Damo 88
Szczerze to jest szukanie buraków z sianem podejrzewam że jeżeli przeładowali byśmy VFR dwukrotnie to wąchaczowi i tak by się nic nie stało . Zapewnię przechodził potężne obciążenia na testach

: czw 19 sie 2010, 04:37
autor: Arnold
Według mnie bez sens. Przeca te wahacze montują do iksiksów i mocniejszych maszyn i jest wszystko OK. Wygląda mi to na ozdobę bo widzę że forma robi jakieś takie streetowe bajery.
: czw 19 sie 2010, 09:05
autor: orzyl
: czw 19 sie 2010, 09:41
autor: robsonic
Moim zdaniem wachacz dobrze się trzyma i się nie wygina na tyle odczuwalnie żeby to poczuć, w DUCATI żadnych poręczy nie ma i to nie sportowy turystyk przecież
[ Dodano: 2010-08-19, 09:43 ]
to osłona łańcucha

: czw 19 sie 2010, 10:51
autor: ARNO
Akurat jeśli chodzi o wygląd to mi sie podoba ale cena zabija!!! Drugie tyle co wahacz

: czw 19 sie 2010, 10:54
autor: ppamula
A propos wytrzymałości wachacza.
Porównując moment skręcający na wachaczuu kiedy moto jest przeładowane 2 razy(!), a więc na nim siedzi 4 osoby lub więcej (były takie konkurencje na zlocie

)
to moment skręcający kiedy koło wpada w dziurę w asfalcie przy prędkości np 80 km/h jest chyba kilkadziesiąt razy większy jeżeli więcej.
Czyli wytrzymałość wachacza jest niewyobrażalnie wielka.
prędzej pęka i odkształca sie felga niż wachacz. Tak jest to zresztą pomyślane.
A ta rurka, przepraszam - rureczka, podejrzewam że jak na nią skoczę to dokona żywota.
: czw 19 sie 2010, 11:17
autor: brutoos
szpetne jak ch*
