Strona 2 z 5

: ndz 13 lut 2011, 14:52
autor: Wilk
jak będę w garażu to sprawdzę co to za ustrojstwo. Poza tym sprawdzę różne kombinacje to napiszę coś więcej. Na bank podłączone bezpośrednio pod aku, bo jak kupiłem moto to było odłączone.

[ Dodano: |13 Lut 2011|, o 18:37 ]
Sprawdziłem, są to manetki Oxford. Nie ma możliwości uruchomienia ich na wyłączonym silniku. Po odpaleniu można wybrać jedną z czterech opcji ogrzewania. Niestety regulacja nie jest płynna. Po wyłączeniu silnika manetki grzeją jeszcze chwilę i się rozłączają. (układ ten jest podłączony bezpośrednio do akumulatora)

: śr 16 lut 2011, 13:43
autor: Cycek
Dzisiaj podłączałem ten przekaźnik tak jak ten koleś opisuje w tym linku,koleś musiał coś się pierdoląc bo mi to nie chciało działać.Musiałem sobie w Googlach poszukać,albo ja kupiłem jakiś inny przekaźnik albo on pierdoły pisze.

Tu jest link z kąt to wziąłem
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/manual ... gradus.pdf

Teraz mi to działa jak należy :biggrin

: śr 16 lut 2011, 15:25
autor: Kolega_PL
Wilk pisze:
[ Dodano: |13 Lut 2011|, o 18:37 ]
Sprawdziłem, są to manetki Oxford. Nie ma możliwości uruchomienia ich na wyłączonym silniku. Po odpaleniu można wybrać jedną z czterech opcji ogrzewania. Niestety regulacja nie jest płynna. Po wyłączeniu silnika manetki grzeją jeszcze chwilę i się rozłączają. (układ ten jest podłączony bezpośrednio do akumulatora)
coś nie tak, bo oxford nie ma i nie miał w ofercie takich cudów - a szkoda:)
Manetki wyłączają się, ale przy bardzo niskim napięciu aku, tak, aby nie rozładować do końca akumulatora.

Re: grzane manetki

: pn 26 paź 2015, 08:18
autor: VFRKrzysztof
Ponieważ jest już wątek o tym tytule, nie zakładam nowego, a tu zadam pytanie: jakie grzane manetki polecacie?

Re: grzane manetki

: pn 26 paź 2015, 09:02
autor: Robertos
VFRKrzysztof pisze:... jakie grzane manetki polecacie?
dobre pytanie
ja w Fazerze miałem Oxforda - mega byłem niezadowolony
Panel sterujący mi nawalał, potem zimne luty zaczeły powstawać w centralce.
Jak z tym się uporałem to w sterowniku cos walneło i działa mi tylko pozycja najsłabszego i najmocniejszego grzania.
Jedyny plus to super grzały.

Brat miał jakieś Saito ze sterowaniem potencjometrem - sterowanie super ale grzały słabo w porównaniu do moich Oxfordów (o ile tylko grzały)
.

Re: grzane manetki

: pn 26 paź 2015, 10:24
autor: Zaper
Robertos kurde mam tak samo z tą najsłabszą pozycją, po tym jak strasznie lało cały dzień, zmokło wszystko na maksa. Teraz grzeją tylko na 30% i żadna inna pozycja, próbowałeś się z tym jakoś uporać ? Do tej pory byłem bardzo z nich zadowolony, grzanie super.

Re: grzane manetki

: pn 26 paź 2015, 12:13
autor: Robertos
Zaper pisze:... próbowałeś się z tym jakoś uporać ?...
owszem
otwierałem manipulator - ten na kierownicy i sterownik - gdzieś tam schowany pod tyłkiem. Czyściłem z jakiegoś uszczelnienia, wymieniałem przewody i przelutowałem wszystkie styki.
Zamykając zalewałem sylikonem aby uszczelnić.
Poprawa była ale podczas lutowania (lutwnicą transformatorową - to był błąd przy scalakach) musiałem coś przepalić bo jedna lub dwie z pozycje mi nie chodziły.

Re: grzane manetki

: sob 31 paź 2015, 20:21
autor: jaroslawp
A nie macie przypadkiem wersji z trefnym sterownikiem? Była taka.
W moich Oxfordach wszystko działa jak należy od lekkiego ciepełka na minimum do przypalania rączek na maksimum. W sumie najczęściej jeżdżę na drugim poziomie i grzeje aż miło. :)

Re: grzane manetki

: pn 02 lis 2015, 10:05
autor: Robertos
jaroslawp pisze:A nie macie przypadkiem wersji z trefnym sterownikiem? Była taka...
Jest taka ewentualność, teraz widziałem że panel sterujący jest ciut inny więc możliwe, że niedoróbki zostały wyeliminowane.

Re: grzane manetki

: pn 02 lis 2015, 16:20
autor: Samson1983
No i mamy konflikt, żartuje ja miałem założone Oxfordy w 2 moto bodajże, kumple też mają po zakładane i wszyscy zadowoleni aż miło :)
mało tego Oxfordy które montowałem do FJ 1200 działają idealnie do dziś - czyli 5 lat po montażu (wiem bo mam kontakt z aktualnym właścicielem) :P

Re: grzane manetki

: pn 02 lis 2015, 18:49
autor: Bury
no ja tez latam z OXFORDami i mega zadowolony ;)

Re: grzane manetki

: pn 02 lis 2015, 18:59
autor: Zaper
Moje były super, nie wytrzymały tsunami. Rozbiore sterownik przez zimę i zobaczymy

Re: grzane manetki

: pn 02 lis 2015, 22:43
autor: bachu
Była wadliwa seria. Jeśli mnie pamięć nie myli to kiedyś Oxfordy miały pokrętło a potem zmienili na guziki. Chyba właśnie pierwsza generacja "guzików" potrafiła z czasem skapitulować. Ja mam Oxfordy Touring i wszystko śmiga. Grzanie na tyle dobre, że prędzej rękawice przestaną wystarczać od zewnętrznej niż manetki od spodu.

Re: grzane manetki

: pn 02 lis 2015, 23:10
autor: emil
Sterownik oxforda o oznaczeniu v7 był wadliwy.
W v7a go poprawili, za to w obu zdupione jest złącze - bo to ono zazwyczaj szwankuje i wystarczy je obciąć a kable polutować, ale również te kolorowe diody z wiekiem stają się coraz słabiej widoczne. Mi na słońcu w tym roku "spłynęła" plakietka z oznaczeniami stopni grzania :mrgreen:

V8 to najnowsza generacja oxfordów, całkiem inny panel, miałem to w xx i nie było się do czego przyczepić. Poza tym mają zabezpieczenie przed zbyt niskim napięciem, przy 11,5V (jakoś tak) zaczyna migać zielona dioda, a po chwili manety zostają wyłączone - jakby ktoś zapomniał tego zrobić.

Re: grzane manetki

: pn 02 lis 2015, 23:17
autor: bachu
Ja mam właśnie V8. Z tym napięciem to chyba już przy wyższym działa, bo właśnie oficjalnie miało zapobiegać rozładowaniu aku jak ktoś zostawi moto z włączonymi manetkami. Przyznam, że działa, bo już mi się z raz, czy 2 zdarzyło zapomnieć i dosłownie po kilku minutach od wyłączenia silnika same się wyłączają.

Znalazłem jakąś instrukcję i jest opisane co i jak pod "Switch features":

http://www.oxford-products.com/download ... ctions.pdf

W skrócie, albo spadek napięcia poniżej 11,5V albo 2 minuty od braku ładowania ( wyłączony silnik ).