Jeśli chodzi o wykonanie-tak niskie koszty uzyskacie tylko wtedy gdy sami się za to zabierzecie a naprawdę filozofia to żadna, bo mam szczegółowy opis całej procedury od pomysłodawcy (to nie jest mój patent). Oprócz niego właśnie, jeszcze ja i mój kumpel to zmajstrowaliśmy i sprawdza sie naprawdę dobrze... Owszem, zabawy troche z tym jest bo tzeba się przyłożyć do precyzyjnego wykonania, znaleźć dobre miejsce na wyświetlacz i go estetycznie wkomponować w zegary itp.
Ja nie mam czasu się w to bawić, dodatkowo tak jak pisałem-jesli musielibyście za to zapłacić to na pewno by się Wam nie opłacało bo za flaszkę nikt sie takiej zabawy nie podejmie. Zatem-kto jest zainteresowany materiałami-wyslę na maila (oryginał instrukcji i parę moich poglądowych fotek schematu płytki drukowanej i tego ustrojstwa do mechanizmu biegów) i oczywicie służę podpowiedziami w jakichkolwiek problemach w trakcie prac nad wyświetlaczem
Wysyłam do Stuwki...
Aha-przejrzałem w serwisówce mechanizm zmiany biegów od fistaszka i nie mam dobrych wieści-mocno sie różni od siedemsetpięćdziesiątek więc ten patent się nie nada
i podobne wynalazki.
narazie kombinuje pominięcie tych czterystu diód 
