Malowanie felg.
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4215
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Re: Malowanie felg.
piaskowanie.
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4215
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Re: Malowanie felg.
są jakieś tam chemiczne rozpuszczalniki, ale nie bawiłem się tym nigdy, zawsze szczota ręczna czy mechaniczna i wio.
chemię musisz zawsze dobrze spłukać potem, bo farba się nie będzie trzymać.
a nie myślałeś dać do kogoś na proszkowe malowanie? tylko nie pytaj w zakładach, gdzie malują koła i inne, ale raczej jakieś przemysłowe rzeczy, wtedy zazwyczaj mają tylko czarny mat, ale za sztuke wychodzi z piaskowaniem po 30zł, więc nie chciało by mi się nawet bawić za specjalnie
chemię musisz zawsze dobrze spłukać potem, bo farba się nie będzie trzymać.
a nie myślałeś dać do kogoś na proszkowe malowanie? tylko nie pytaj w zakładach, gdzie malują koła i inne, ale raczej jakieś przemysłowe rzeczy, wtedy zazwyczaj mają tylko czarny mat, ale za sztuke wychodzi z piaskowaniem po 30zł, więc nie chciało by mi się nawet bawić za specjalnie

- Panasonix82
- pisarz
- Posty: 499
- Rejestracja: pt 04 wrz 2009, 18:52
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Wola
Re: Malowanie felg.
polecam firmę http://www.klinikarims.pl/ robili mi felgi w aucie, biorą 100 zł od felgi samochodowej 18" za proszkowe malowanie z wypalaniem w piecu. Za motocyklową 70-90 zł. Sami demontują tarcze i łożyska, wyważają i prostują na miejscu. Prostowanie 30 zł, spawanie 50 zł. Mają sporą gamę kolorów, sporo odcieni ... naprawdę robota 1-sza klasa, a efekt nieziemski.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ex. VFR 800 VTEC (teraz u Żetona ) - https://picasaweb.google.com/1043711926 ... VFR800VTEC#
ex. VFR 800 FI (RC46 - teraz u Gruby73) - https://picasaweb.google.com/1043711926 ... DAVFR800FI#
Moja Ś.P. SC36 - http://www.bikepics.com/members/panasonix82/98vtr1000/
ex. VFR 800 FI (RC46 - teraz u Gruby73) - https://picasaweb.google.com/1043711926 ... DAVFR800FI#
Moja Ś.P. SC36 - http://www.bikepics.com/members/panasonix82/98vtr1000/
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2423
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Malowanie felg.
Z chemią i druciakami będziesz się męczył a i tak nie doczyścisz w miejscu łączenia rotoru z bębnem felgi. Ja bym dał gdzieś właśnie na lewo do piaskowania, gdzieś przy jakimś zakładzie który nie zajmuje się typowo felgami. Ostatnio malowałem komplet felg stalowych na kolor srebrny i robiłem to szprejami, oczywiście felgi po piaskowaniu. Najpierw odtłuszczyłem powierzchnię felg. Następnie podkład minia położony pistoletem. Miałem na nim po wyschnięciu jakieś malutkie cićki i zeszlifowałem je papierem 800. Tym papierem to ledwo co dotykałem, byle zanieczyszczenia ściągnąć. Następnie znów odtłuszczanie po papierze ściernym. Na to lakier w kolorze srebrnym za 7,10 zł no i po wyschnięciu na to bezbarwny, też za 7,10 zł. Musze przyznać, że jestem bardzo zadowolony z efektu. Niestety nie mam zdjęć, robiłem je nie dla siebie, ale jak kiedyś będzie okazja to pstryknę foto. Druga sprawa to że miałem czas i czekałem po 1 - 2 dni między warstwami na utwardzenie farby. Nakładać cienkie warstwy i nie poprawiać, poprawisz w następnej warstwie. Jak będziesz chciał na chama poprawić to zrobisz zaciek.
Pasikoniku, felgi ładnie odnowione ale oryginalnie były one malowane proszkiem w kolorze, następnie toczony front felgi i na to wszystko położony lakier proszkowy bezbarwny.
Front jest toczony, a nie polerowany ponieważ lakier nie miał by chropowatości żeby się złapać.
Pasikoniku, felgi ładnie odnowione ale oryginalnie były one malowane proszkiem w kolorze, następnie toczony front felgi i na to wszystko położony lakier proszkowy bezbarwny.

Re: Malowanie felg.
może warto oddać do piaskowania? jak nie zedrzesz całej rdzy to po kolejnej zimie z pewnością wyjdą wżery i robota od nowa. Chałupniczo można przed podkładem zapaćkać jakimś odrdzewiaczem typu Cortanin F.
Jak chcesz później malować felgi?
Jak chcesz później malować felgi?
- Kamilek
- teksciarz
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz 20 sty 2013, 10:17
- Imię: Kamil
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Oświęcim
Re: Malowanie felg.
Odswiezam dyskusje:)
Mi dzis powiedzieli za malowanie proszkowe ze szkielkowaniem 250zl za dwie felgi. Ale gosc mnie zaskoczyl bo ja chce pomalowac felgi na serbrny kolor i mowi ze proszkowo na srebrno nie wychodzi tak ladnie i pokazal mi taka felge, nie byl to takie ladny srebrny jaki powinien byc. Zaproponowal chromowanie proszkowe i na to bezbarwny zeby to zmatowic. Co Wy na to? Robil ktos taki zabieg albo mial ztakim czyms doczynienia?
Mi dzis powiedzieli za malowanie proszkowe ze szkielkowaniem 250zl za dwie felgi. Ale gosc mnie zaskoczyl bo ja chce pomalowac felgi na serbrny kolor i mowi ze proszkowo na srebrno nie wychodzi tak ladnie i pokazal mi taka felge, nie byl to takie ladny srebrny jaki powinien byc. Zaproponowal chromowanie proszkowe i na to bezbarwny zeby to zmatowic. Co Wy na to? Robil ktos taki zabieg albo mial ztakim czyms doczynienia?
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4215
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Re: Malowanie felg.
masz w giełdzie typa, który to zrobi za 120 za 2 koła i ja też robiłem za tyle w Katowicach, paleta RAL dostępna, z piaskowaniem i wszystkim. Ważne, żeby sobie zdjąć lacie i wentyle wydłubać.
srebrny, który jest na felgach, też nie jest taki czysty, widać ziarno. moze o to mu chodziło? ale powinni normalnie pomalować, są nawet lakiery z brokatem, który po wypaleniu lśni - to jest fajny efekt, chciałem tak robić felgi, ale w sumie zrobiłem na biało...
srebrny, który jest na felgach, też nie jest taki czysty, widać ziarno. moze o to mu chodziło? ale powinni normalnie pomalować, są nawet lakiery z brokatem, który po wypaleniu lśni - to jest fajny efekt, chciałem tak robić felgi, ale w sumie zrobiłem na biało...
- Kamilek
- teksciarz
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz 20 sty 2013, 10:17
- Imię: Kamil
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Oświęcim
Re: Malowanie felg.
Widzialem to ogloszenie na gieldzie ale wole to zrobic usiebie na miejscu. Powiedzcie jak to jest ztym malowaniem proszkowym na srebrny kolor? Czy faktycznie nie mozna zrobic srebrnego proszkowo? Bo to mnie strasznie dziwi i niechce mi sie w to wierzyc.
-
- pisarz
- Posty: 494
- Rejestracja: sob 17 paź 2009, 23:24
- Imię: Adam
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: W-wa Ursynów
Re: Malowanie felg.
ja mam proszkowo na srebrny i poza tym , że bardziej widać brudne to jest OK
ale na temat technologii się nie wypowiem bo malował je poprzedni właściciel
ale na temat technologii się nie wypowiem bo malował je poprzedni właściciel
Adam
- belkot
- klepacz
- Posty: 749
- Rejestracja: ndz 28 kwie 2013, 16:51
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Re: Malowanie felg.
Zmien zaklad. Po pierwsze bardzo zdziera po drugie cos ma nie tak z technologia. Co ma do tego srebny kolor? Powiem tylko ze jestem w trakcie odnawiania felg. Zdjecie opon 10 zl, lozyska wybilem sam, Piaskowanie okolo 30-50 zl od felgi, malowanie proszkowe 30 zl. Maluje na kolor bialy bo taki mam kaprys.
. Jedyne co to czasami oferuje jeszcze klar na to zeby ladny blysk byl

-
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz 27 paź 2013, 12:05
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
Re: Malowanie felg.
Hay, wtrace sie w temat malowania felg, kazdy uwaza po swojemu co jest lepsze, w zaleznosci od upodoban, gustu itp, a i tez od zasobu w skarpecie.
Ja mianowicie osobiscie pomalowalem fele nio nie w Vfr-ce, ale w moto pod kolor, w sumie to dwa kolory, na pierwszy ogien poszedl czerwony metalik, a pozniej bardzo drobne aluminium. Zajelo mi to jeden dzien. Obecnie minely trzy lata od malowania i lakier siedzi bez mozna powiedziec zadnej skazy. Moze na zdjeciach tego za dobrze nie widac ale efekt jest. Fotki byly robione rok temu.
Ja mianowicie osobiscie pomalowalem fele nio nie w Vfr-ce, ale w moto pod kolor, w sumie to dwa kolory, na pierwszy ogien poszedl czerwony metalik, a pozniej bardzo drobne aluminium. Zajelo mi to jeden dzien. Obecnie minely trzy lata od malowania i lakier siedzi bez mozna powiedziec zadnej skazy. Moze na zdjeciach tego za dobrze nie widac ale efekt jest. Fotki byly robione rok temu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- bywalec
- Posty: 33
- Rejestracja: pn 22 kwie 2013, 14:48
- Imię: Marcin
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
Re: Malowanie felg.
VOY-TEK Bardzo ladny efekt!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości