Crashpady
- gorallos100
- bywalec
- Posty: 48
- Rejestracja: ndz 14 paź 2012, 09:22
- Imię: Marcin
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Crashpady
Panowie, ja sie poddalem... Szpilkach ani drgnie. Młot 5 kg i młot jądrowych nie dały rady. Wszystko zalane odrdzewiaczem penetrujacym i tez nic. Poprostu masakra.
Wiedzieliśmy nad tym dziś 3 godziny z Fakirem i poprostu rozpacz.
No i w związku z tym ma crashpady lasoochowe do sprzedania. Jeśli jest ktoś zainteresowany, to proszę na PW.
Wiedzieliśmy nad tym dziś 3 godziny z Fakirem i poprostu rozpacz.
No i w związku z tym ma crashpady lasoochowe do sprzedania. Jeśli jest ktoś zainteresowany, to proszę na PW.
-
- zadomowiony
- Posty: 66
- Rejestracja: śr 05 sty 2011, 21:11
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Czarna/Łańcut
Re: Crashpady
Próbujcie odkręcać resztę śrub mocujących silnik i ruszać nim, może puści wtedy. Ehh uroki anglików, u mnie w palcach wyszła...
- adrian76
- pisarz
- Posty: 242
- Rejestracja: sob 13 mar 2010, 00:25
- Imię: Adrian
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Oświęcim
- Kontakt:
Re: Crashpady
Próbowałem u siebie, popuściłem wszystkie śruby i na lewarku ruszałem silnikiem i nic to nie pomogło. Już się poddaję i chyba też sprzedam moje crashe. Jeszcze podjadę jak się zrobi cieplej do jakiegoś serwisu motocyklowego może tam poradzą.tomcat pisze:Próbujcie odkręcać resztę śrub mocujących silnik i ruszać nim, może puści wtedy. Ehh uroki anglików, u mnie w palcach wyszła...
nie jeździj szybciej, niż potrafisz myśleć/
- Koobsky
- pisarz
- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09 lis 2012, 22:03
- Imię: Kuba
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bristol, UK
Re: Crashpady
No tak... Te angliki.. Ja w swoim ANGLIKU wypchnąłem szpilkę wskazującym palcem.. Dodam tylko, że moto było trzymane rok pod chmurką przez co 2 dni je rozbierałem i czyściłem z rdzy parę elementów. Anglik nie anglik, jak ma zardzewieć to zardzewieje. Na mojej szpilce nie ma nawet grama korozji ale po moto widać, że było jeżdżone nie raz w deszczu.tomcat pisze:Próbujcie odkręcać resztę śrub mocujących silnik i ruszać nim, może puści wtedy. Ehh uroki anglików, u mnie w palcach wyszła...
http://www.goriders.net
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u.
https://www.facebook.com/www.goriders.net
Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u.

https://www.facebook.com/www.goriders.net
Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec
- Lex737
- teksciarz
- Posty: 111
- Rejestracja: pn 31 sie 2009, 12:03
- Imię: Wojtek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
Re: Crashpady
Witam. Czy ktoś miał do czynienia z carsh padami firmy RENNER? dawniej ZIPSER. lub może ktoś może mi powiedzieć jakie są ich wymiary? do modelu VFR 750 rc36/II.
Re: Crashpady
Chciałbym podziękować za pady. Zamontowane, prezentują się świetnie i oby nigdy się nie przydały.
Miałem jeden problem z montażem i chciałbym zapytać czy wszystko jest dobrze?
Z lewej strony wszystko z wykręceniem śruby i wkręceniem szpilki poszło idealnie. Z prawej strony śruba była trochę zapieczona i wyszła z trudem. Na początku szpilka nie chciała wejść, nie łapała gwintu. Olej na szpilkę i rozkręcałem gwint, nie pomyślałem i próbowałem obydwoma końcami szpilki. Jak się obejrzałem, że nakrętkę mam po niewłaściwej stronie szpilki (z dłuższym gwintem) to nie dałem rady już jej odkręcić. Zaryzykowałem i przykręciłem pada odwrotną stroną szpilki (krótszy gwint w stronę silnika). I teraz tak. Z lewej strony po dokręceniu pada zewnętrzna końcówka szpilki wystaje poza nakrętkę jakieś 15 mm, z prawej strony tylko 5 mm, wynika z tego, że prawa szpilka weszła 10 mm głębiej w silnik. Może tak być, nic się tam nie zerwie?
Miałem jeden problem z montażem i chciałbym zapytać czy wszystko jest dobrze?
Z lewej strony wszystko z wykręceniem śruby i wkręceniem szpilki poszło idealnie. Z prawej strony śruba była trochę zapieczona i wyszła z trudem. Na początku szpilka nie chciała wejść, nie łapała gwintu. Olej na szpilkę i rozkręcałem gwint, nie pomyślałem i próbowałem obydwoma końcami szpilki. Jak się obejrzałem, że nakrętkę mam po niewłaściwej stronie szpilki (z dłuższym gwintem) to nie dałem rady już jej odkręcić. Zaryzykowałem i przykręciłem pada odwrotną stroną szpilki (krótszy gwint w stronę silnika). I teraz tak. Z lewej strony po dokręceniu pada zewnętrzna końcówka szpilki wystaje poza nakrętkę jakieś 15 mm, z prawej strony tylko 5 mm, wynika z tego, że prawa szpilka weszła 10 mm głębiej w silnik. Może tak być, nic się tam nie zerwie?
- radomki
- teksciarz
- Posty: 144
- Rejestracja: pt 25 sty 2013, 06:33
- Imię: Krystian
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zgorzelec
Re: Crashpady
mam podobnie tyle tylko ,że mi akurat po prawej wystaje ,a po lewej na styk
- lasooch
- teksciarz
- Posty: 130
- Rejestracja: sob 08 sie 2009, 00:52
- Imię: Michał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WPR
Re: Crashpady
Idealnie by było, żeby szpilki z obu stron były wkręcone w silnik jak najgłębiej, tak by od strony crashpada wystawały tylko kilka mm poza zabezpieczenie nakrętki.
Triumph Tiger 1050 << bikepics
Re: Crashpady
Spróbuję zatem dokręcić lewą stronę.lasooch pisze:Idealnie by było, żeby szpilki z obu stron były wkręcone w silnik jak najgłębiej, tak by od strony crashpada wystawały tylko kilka mm poza zabezpieczenie nakrętki.
Przy takiej różnicy nie ma jakiegoś ryzyka, że silnik jest słabo połączony z ramą?
- Marsel
- pisarz
- Posty: 418
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
- Imię: Marceli
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pabianice, łódzkie
Re: Crashpady
Wiecie co chopy, naszła mnie taka wydumka i zapytanie, jak blokujecie nakrętkę np z prawej strony aby odkręcić po przeciwnej ? Nie obraca się Wam ? Tak zaczołem się zastanawiać jak to szybko zrobić żeby odkrecić np lewy boczek. Czy da się jakoś przykręcić szpile żeby była nieruchoma podczas odkręcania pada. Jedyny sposób jaki widze to tuleja aluminiowa przykręcona z obydwu stron w miejscu gdzie dochodzi pad, tylko że w nim jest podtoczenie na tuleje i nie bardzo jest jak przykręcić szpilke na stale.
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/
http://babelkowy-swiat.pl/
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2423
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Crashpady
Zrób nacięcie kątówką na końcach szpilki na wkrętak płaski. Lasooch, mógłbyś seryjnie tak robić. 

- Marsel
- pisarz
- Posty: 418
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
- Imię: Marceli
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pabianice, łódzkie
Re: Crashpady
Jest to jakieś rozwiązanie Arnoldzie 

Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/
http://babelkowy-swiat.pl/
- radomki
- teksciarz
- Posty: 144
- Rejestracja: pt 25 sty 2013, 06:33
- Imię: Krystian
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zgorzelec
Re: Crashpady
Sądzę,że nie. Ja przed wkręceniem szpilki najpierw odrysowałem na niej długość orginalnych śrub. Obydwie szpilki wkręciły się ponad zaznaczony śladrymps pisze: Spróbuję zatem dokręcić lewą stronę.
Przy takiej różnicy nie ma jakiegoś ryzyka, że silnik jest słabo połączony z ramą?
Ale to są tylko moje przypuszczenia
- Koobsky
- pisarz
- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09 lis 2012, 22:03
- Imię: Kuba
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bristol, UK
Re: Crashpady
Dokładnie. Ja u siebie tak zrobiłem i sprawdziło się rewelacyjnie.Arnold pisze:Zrób nacięcie kątówką na końcach szpilki na wkrętak płaski. Lasooch, mógłbyś seryjnie tak robić.

http://www.goriders.net
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u.
https://www.facebook.com/www.goriders.net
Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u.

https://www.facebook.com/www.goriders.net
Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec
- Marsel
- pisarz
- Posty: 418
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
- Imię: Marceli
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pabianice, łódzkie
Re: Crashpady
A ja wam powiem, ze wymyśliłem coś zupełnie innego, tylko Lasooch musi sie odnieść do tego czy wykona
A więc tuleja aluminiowa musi mieć gwint w środku tak aby ja nakręcić na szpilke i wtedy problem znika, szpilka musiała by mieć dłuższy gwint i oto cała filozofia.
Lasoochu wykonasz coś takiego dla mnie tzn dwie tuleje aluminiowe takie jak w zestawie tylko z gwintem na szpilke, a szpilke nagwintuje sobie sam aby wszystko grało , oczywiście wycen usługę.
Co wy na to, nie będzie prościej i oczywiście pełna profesora w wykonaniu Lasoocha
A więc tuleja aluminiowa musi mieć gwint w środku tak aby ja nakręcić na szpilke i wtedy problem znika, szpilka musiała by mieć dłuższy gwint i oto cała filozofia.
Lasoochu wykonasz coś takiego dla mnie tzn dwie tuleje aluminiowe takie jak w zestawie tylko z gwintem na szpilke, a szpilke nagwintuje sobie sam aby wszystko grało , oczywiście wycen usługę.
Co wy na to, nie będzie prościej i oczywiście pełna profesora w wykonaniu Lasoocha

Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/
http://babelkowy-swiat.pl/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości