czujnik wentylatora chłodnicy
musieli, a ja sobie z tobą pozwolę na dyskus.
Nie gniewaj się, to co napisałem jest raczej dla draki, bo twój post jest prawdziwy (no może z wyjątkiem tego termostatu) tylko, że trochę nie na temat. MadziX zapytała czy to, że wentylator załącza się przy innym wskazaniu po wymianie czujnika ma jakieś znaczenie. Ja bym się nie przejmował i tak jeździł. Gdyby się włączał przy 1/4 lub na czeronym polu to byłby powód do poszukiwań. U mnie też się załącza przy jakichś 3/4.
Wiadomo, że działa bo jak pisze MadziX załącza się na 3/4 pola.musieli pisze:Wiatrak zawsze można podpiąć "na krótko" i będzie wiadomo, czy działa.
A ja nie bo termostat odpowiada za włączenie dużego obiegu, a ten chodzi skoro się włącza wiatrak.musieli pisze:Ja bym raczej szukał przyczyny w termostacie.
Ale nie znaczy to, że czujnik nie może sie sypnąć.musieli pisze:Czujniki raczej nie za często się wysypują, w przeciwieństwie do termostatów.
Nie gniewaj się, to co napisałem jest raczej dla draki, bo twój post jest prawdziwy (no może z wyjątkiem tego termostatu) tylko, że trochę nie na temat. MadziX zapytała czy to, że wentylator załącza się przy innym wskazaniu po wymianie czujnika ma jakieś znaczenie. Ja bym się nie przejmował i tak jeździł. Gdyby się włączał przy 1/4 lub na czeronym polu to byłby powód do poszukiwań. U mnie też się załącza przy jakichś 3/4.
- musieli
- pisarz
- Posty: 309
- Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
- Imię: Dariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa zone
- Kontakt:
Całkiem słusznie, od tego forum nazywane jest dyskusyjnym Tyle, że ja chciałem się odnieść do pytania DanielaVTS a nie Madzi Częściej muszę używać opcji "cytuj".SOWA pisze:musieli, a ja sobie z tobą pozwolę na dyskus.
Generalnie jest kilka przyczyn z powodu których może być problem z chłodzeniem, to co piszesz jest jak najbardziej prawdopodobne i trzeba po kolei szukać przyczyny.
Jako ciekawostka - kiedyś miałem do czynienia z podobnym przypadkiem w VTR SP1. Motocykl grzał się a wiatrak włączał sporadycznie. Niby mądre chłopaki z HRC maczały paluszki w silniku a jednak.... Pompa układu chłodzenia posiada zębatkę na wałku (a nie wpust, tak jak w innych hondowych pompach) i jest pędzona od koła zębatego rozrządu (o ile dobrze pamiętam). I ta zębatka na pompie jest wciśnięta na wałek, bez podtoczeń ani innych zabezpieczeń. Jakiś dekiel, który wcześniej to rozbierał, przy zakładaniu nie zazębił kółek tylko włożył jak leci i dociągnął śrubami - co doprowadziło do przesunięcia owego koła na pompie. I wten sposób SP1ka jeździłą bez obiegu chłodzenia przez jakieś pół sezonu I nadal jeżdzi - te silniki naprawdę są nie do zajeb....a
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości